Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 06, 2010 22:02 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

Powtórzyć testy na pewno nie zaszkodzi. Co do rozmazu to nie wiem, szczerze mówiąc... Jutro jesteśmy znów w lecznicy u Ani to zobaczymy co będzie. Nie wiem czy to najgorszy objaw, ale on słabo z tym sikaniem działa...

poetha

 
Posty: 93
Od: Śro paź 29, 2008 19:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 07, 2010 8:02 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

Kolejny dzień.
Wczoraj na wieczór daliśmy mu 1/3 nospy i jakby się ożywił. Wymył się pięknie, chyba z półgodziny się szorował i oczka miał takie jakby bardziej przytomne, prawie normalne. Ale siusiu nic.
Dziś siusiu również nić, a już wygląda gorzej, mniej w nim życia i ochoty na zabawę i przytulanki. Niestety dziś muszę już iść do pracy, nie dowiemy się czy siknął...
Jak długo przy SUK trwa dochodzenie do siebie? Kiedy będzie jakaś poprawa?

panna rozyczka

 
Posty: 156
Od: Wto paź 28, 2008 10:37
Lokalizacja:

Post » Czw sty 07, 2010 8:17 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

Ojej, właśnie doczytałam :(
Mam nadzieję, że opieka Ani prędko przyniesie efekty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jeśli biedak jest zatkany, to chyba wskazuje na SUK :? Mocno zaciskam kciuki za zdrowie Karmelka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sty 07, 2010 8:33 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

a może jak wychodzicie to żeby mieć pewność, że Karmel zrobił siusiu, to powinniście odizolować chłopaków i wstawić Karmelkowi osobną kuwetę?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 07, 2010 9:26 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

Mamy kawalerkę i ie mamy możliwosci ich odizolować. Musielibyśmy jednego zamknąć w łazience, a tam nie jest miło. Zimno i brzydko. Ale chyba ostatecznie, jak będzie trzeba, to z pękającym sercem, ale właśnie tak zrobimy.

panna rozyczka

 
Posty: 156
Od: Wto paź 28, 2008 10:37
Lokalizacja:

Post » Czw sty 07, 2010 13:00 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

Szkoda, że nasze koty nie zostały nauczone odbierania telefonów. Obydwoje jesteśmy teraz wpracy i rwiemy włosy z głowy - co się tam dzieje. Jak czuje się karmel ,czy sikał, czy coś lepiej, a może gorzej...
Jakbym chciała to wiedzieć.
Dlaczego koty nie potrafią prowadzić rozmów telefonicznych???
Dlaczego żaden lekarz nie daje L4 na opiekę?

panna rozyczka

 
Posty: 156
Od: Wto paź 28, 2008 10:37
Lokalizacja:

Post » Czw sty 07, 2010 13:08 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

rozumiem Cię bardzo dobrze Panno_Różyczko i tak współczuję......
a jakieś zaległe dni z urlopu może Ci zostały?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 07, 2010 13:24 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

dni zostały, ale zły termin sobie wybrał kotek na chorowanie. Nie dam rady niestety! W pracy sajgon.
Niech już będzie 15... wtedy kotek trafi w dobre ręce Ani

panna rozyczka

 
Posty: 156
Od: Wto paź 28, 2008 10:37
Lokalizacja:

Post » Czw sty 07, 2010 17:39 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

Największe siku jakie widziałam :ryk: :ryk: :1luvu: !!!!
Karmel zrobił siku sam i to jakieś półtorej godziny po wyciśnięciu pęcherza przez CoolCaty.
No mówię Wam, radość wielka, aż go wycałowałam a ten się wystraszył mojej gwałtownej reakcji.
Już w drodze do domu obsikał kocyk w kuwecie. Nie wiem czy to nie jest sposób na jego sikanie - trzeba go wozić! Najlepiej do Ani. Wczoraj też jak wróciliśmy od Ani to sikał w domku,ale tylko po troszeczku - dziś to kałuża!!!

Teraz oczka ma przytomniejsze. Został naszpikowany zastrzykami tak, że musiało go to postawić na nogi. Teraz duża sprawa, bo musimy do poniedziałku sami go kłuć. Ja tak myślę, że jesteś w stanie się nawet nauczyć wyciskać pęcherz, a Radek odważniejszy, może i by się chciał nauczyć cewnikowania czy operacji na otwartym sercu, jeśli by to miało Karmelowi w jakiś sposób pomóc. Zastrzyki to, przy tym do czego jesteśmy zdolni z miłości do tego rudego parszywka, to pikuś.

Mimo tego ,że się źle czuje i go boli apetyt mu dopisuje. Ania dała mu dziś do polizania takiej pasty, co ma zakwaszać mocz. Nie mógł się głupek oderwać :D Jakby się zassał :D lizał i ciućkał, tak mu smakowało ( a podobno śmierdzi zepsutymi rybami, fuj!).

Jak wychodziliśmy to zdążył z zamkniętego transportera jeszcze zaatakować dwa psy. Nafuczał na nie, no bo jak śmią zaglądać i obwąchiwać jego terytorium! Niedobrze psy. Pewnie gdyby nie był zamknięty to pacnąłby jednego i drugiego po nosie za wścibstwo. Ania skwitowała tylko, że to zachowanie godne umierającego kota!

Naprawdę, byliśmy przekonani, że Karmelek jakoś tak jest bardziej za TM, jedną nóżką. Ale przecież nie damy mu! CoolCaty nas postawiła do pionu. Nie takie przypadki wychodziły, to nasz chłop też sobie poradzi!

Dziękuję!!!

panna rozyczka

 
Posty: 156
Od: Wto paź 28, 2008 10:37
Lokalizacja:

Post » Czw sty 07, 2010 20:34 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

Ale super wieści!!!!!!!!! Ależ się razem z Wami cieszę!!!!!!!!!!!!! i od razu jakoś tak lżej na duszy gdy czyta się wiadomości z taką nutką optymizmu :1luvu:
Ania wie co mówi, postawi Karmela na nogi!!!!!!!
Życzę wielkiego sikania Karmelku gdzie tam tylko ci się podoba!!!!!!

piszcie proszę co tam u Karmelka słychać, żebyśmy się Ciotki nie martwiły :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 07, 2010 21:00 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

A pewnie, że będziemy pisać na bieżąco. Kotek jeszcze musi sporo przeboleć, głównie te zastrzyki nie są miłe, a moja ręka nie tak sprawna jak CC, ale postaram się bezboleśnie robić te zastrzyki. Ania go dziś dosłownie wycisnęła i być może się przekonał, że sikanie nie boli. To był najbardziej niepokojący objaw dla nas w domu. Jak się 24h nie sika, to przecież to musi niewyobrażalnie boleć. Mam nadzieję, że już się przekonał do sikania i będzie kontynuował proceder :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

poetha

 
Posty: 93
Od: Śro paź 29, 2008 19:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 07, 2010 21:16 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

No to malutkie ufff i niech teraz Karmelek szybciutko wraca do zdrowia i do formy :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 08, 2010 8:22 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

poetha pisze:Jak się 24h nie sika, to przecież to musi niewyobrażalnie boleć.


i do tego zatruwa się cały organizm. Wygląda, że się odetkał chłopaczyna :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 08, 2010 8:55 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

I jakie wieści? Karmel sika sam?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 08, 2010 11:51 Re: Dziwne objawy,Karmel chory-czy to SUK czy coś gorszego?s.21

Sika SAM!!!!! :piwa:
Dziś rano dwa razy i ożywił się pięknie. Napisze więcej jak wrócę do domku. Mam nadzieję, że zastanę go w tak dobry stanie w jakim go zostawiałam.

panna rozyczka

 
Posty: 156
Od: Wto paź 28, 2008 10:37
Lokalizacja:

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 91 gości