Różne wyzwania - koci zakątek, okolice Stare Bielany W-wa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 09, 2008 9:18

dellfin612 pisze:Wygląda na to, że dziewczynki mają szczęście

Ale żeby chłopcy czekali tak długo :conf:


Ten bielański chłopak też czeka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82297
Zdrowy, szczepiony z książeczką zdrowia.


Na Bielanach są aktualnie tylko dwa kocięta - jeszcze karmione przez mamę, ale już próbują jeść samodzielnie. Może uda się je złapać, a ich mama koniecznie na sterylkę.
Ja nie wiem, jak złapać tego jednego diabła - kocura, który się panoszy, zaczepia i wszystkich bije :evil: On jest taki sprytny, że ciągle nam uciekał.

Postaram się szybciutko nadrobić bazarki - jest dużo fantów - w tym od xAgix.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw paź 09, 2008 16:45

Dwa kocięta? I koniec?

A właściwie jeszcze ten kocur - trzeba wymyślić jakąś specjalną pułapkę.

Al, dziewczyny, co wy będzie potem robić, skoro już wszystko będzie załatwione?
Może pomożecie nam na Mokotowie?
Ja i Moguncja też mamy taki kołchoz, nie tknięty ludzką ręką i masę kociaków.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt paź 10, 2008 8:16

Dwa kocięta i na razie chyba żadna z pozostałych w ciąży. Kaśka od Siąpinosków na razie dostaje Proverę, ale ją trzeba będzie koniecznie ciachnąć, bo jak widać działa hurtowo, małpa jedna. Też jest cwana i ucieka.

Są trzy bojowe kocury do wyciachania, w tym ten diabeł (klatka-łapka nie skutkuje, łobuz chowa się pod samochodami i zgrywa ważniaka, który jeść nie musi. Jest tak dziki, że karmicielki też go nie złapią).

Myślę, że więcej niż pół jest już wykastrowana. Do końca jeszcze trochę roboty, koniecznie przed zimą.

Z łapaniem się umówimy. Ja na razie nie mam czasu na podjęcie się innego rejonu. Ale potem zobaczymy.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt paź 10, 2008 19:35

Trzymam :ok: aby udało się wam cały rejon wyczyścić
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon paź 20, 2008 10:37

Z siąpinosków do adopcji został tylko Mini
Sara z Suri trafiły do jednego domu, Bazyl też ma już swój domek :)
Na bielanach mamy jeszcze sporo czasu.Również mam zgłoszony kolejny teren z kotami- Anielewicza i Esperanto .Oraz na Ursusie
A ja wróciłam z wakacji i nie moge dojśc do siebie.Nie wiem w co ręce włożyc

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon paź 20, 2008 22:22

olga nik pisze:Również mam zgłoszony kolejny teren z kotami- Anielewicza i Esperanto .Oraz na Ursusie


Anielewicza - Esperanto. W ubiegłym roku dziewczyny robiły tam spore akcje. Ale wiadomo, nie wszystkie kotki zostały wyłapane i robota od nowa.
A mnie z kolei udało się tam złapać pół-dziką kotkę, która po powrocie z lecznicy znalazła domek u jednej z mieszkanek pobliskiego bloku; na zasadzie, że warto dać kotu szansę. :lol:


olga nik pisze:A ja wróciłam z wakacji i nie moge dojśc do siebie.Nie wiem w co ręce włożyc


No, wreszcie ktoś, kto WYPOCZĄŁ i z nowymi siłami może włączyć się w nurt kocich spraw. Teraz to już z górki :wink:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto paź 21, 2008 11:01

dellfin612 pisze:
olga nik pisze:Również mam zgłoszony kolejny teren z kotami- Anielewicza i Esperanto .Oraz na Ursusie


Anielewicza - Esperanto. W ubiegłym roku dziewczyny robiły tam spore akcje. Ale wiadomo, nie wszystkie kotki zostały wyłapane i robota od nowa.
A mnie z kolei udało się tam złapać pół-dziką kotkę, która po powrocie z lecznicy znalazła domek u jednej z mieszkanek pobliskiego bloku; na zasadzie, że warto dać kotu szansę. :lol:


olga nik pisze:A ja wróciłam z wakacji i nie moge dojśc do siebie.Nie wiem w co ręce włożyc


No, wreszcie ktoś, kto WYPOCZĄŁ i z nowymi siłami może włączyć się w nurt kocich spraw. Teraz to już z górki :wink:

Na razie to ja muszę ostro włączyc sie w nurt pracy i nauki

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto paź 21, 2008 16:03

No to powolutku :wink:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro paź 22, 2008 11:08

Zrobiłam zdjęcia, gdy byłam na spacerze z piesem.

To jest rudy, złamany ogonek, wyleczony od A do Z u Olgi i ta czarna, co miała grzybka, a potem jak wróciła z leczenia, to karmicielkom wyszły oczy z wrażenia:
ObrazekObrazek ObrazekObrazek

A to jest rudasek, o którym się niedawno dowiedziałam, że to rodzeństwo mojego tymczasa (z tej paczki pogryzionej przez kocura):
ObrazekObrazek ObrazekObrazek
(mam wrażenie, że jest większy od mojego tymczasa, choć to prawie na 100% ten sam miot 8O )

I jeszcze ta jedna karmiąca kotka z dwoma maluchami (jeden akurat przy cycu). Zdjęcia lepszego nie można było zrobić, ale też pokazuje jak ciężkie to okolice do łapania :(
ObrazekObrazek


ps: bardzo bym chciała zdązyć przed zimą, ale ani ja ani Mama nie mamy teraz tyle czasu, co przed chorobą psa...
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro paź 22, 2008 12:10

Rudy jest śliczny.Przywiązałam sie do niego.Siedział w moim szpitaliku ponad miesiąc

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro paź 22, 2008 12:26

joshua_ada pisze:Zdjęcia lepszego nie można było zrobić, ale też pokazuje jak ciężkie to okolice do łapania


Faktycznie
czarno to widać :cry:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro paź 29, 2008 17:33

No niestety. Ponoć jedna ciężarówka... Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt paź 31, 2008 15:44

Będzie łapana? Dacie radę mimo miejscowych warunków? :cry:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt paź 31, 2008 17:41

Na razie nie będzie łapana.Szpital mam zajęty na dwa tygodnie.Również w Babicach poluję na ciężarną z przetrącona łapą :(

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt paź 31, 2008 18:58

Gdyby była złapana, to ją zabiorę na sterylkę i przechowam w swoim szpitaliku. Aby tylko nie urodziła.
:evil:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 101 gości