Nnnnoo... wróciłam!
Jezuu, 4 tygodnie bez netu, na głodzie komputerowym tak wiekim, ze ręce mi się trzęsły i darłam sie na koty o byle co...
Bardzo dziekuję Przemkowi, czyli TZ kinkarmil za wykonanie kompa-składaka z dwóch kompów od anisiaj i przeróznych części luzem, które otrzymałam w reklamówce od znajomych...
Dziękuję wszystkim, ktorzy nie zapomnieli że istnieję razem z futrzaną ferajną...
Z pieniędzmi zrobio sie tak bardzo cienko, ze teraz, po przezyciu tych 3-4 tygodni na takich kwotach jakie były mogę śmiało zostac ministrem finansów i w dwa lata zrobię z Polski Kanadę...
Serio...
Dziękuję mojemu Dobremu Duchowi i Aniołowi Stróżowi w jednym czyli Majce13. Gdyby nie ona, od dziś nie miałabym juz dopływu gazu ani kontaktu telefonicznego ze światem. Majeczko, dziekuję Ci raz jeszcze bardzo, bardzo mocno...
Od jutra będa na Bazarku przerózne T-shirty , made in Thailand, z bardzo porządnej bawełny, za bardzo atrakcyjną cenę 12zł + wysyłka ( w opcji kup teraz). Wziełam w komis od znajomego 35 sztuk. Jesli sprzedadzą się szybko to wezmę jeszcze.
Od niedzieli- na bazarku kolejne pary kolczyków.
Beata, jesli adopcja monitora nadal aktualna to ja zaklepuję.