» Nie lut 03, 2008 20:55
Jeśli ma istnieć niebo, to niech istnieje dla nich...
Dziękuję Wam.
Dobrze jest móc się wypłakać...
Jak zwykle - nie tak to miało być. Miała być wiosna i nowy domek, albo długi spokojny tymczas. Zapadł mi w serce ten maluch. Mimo tak sporego kociego towarzystwa, zawsze wolał moje. Bardzo przypominał mi naszą pierwszą kocicę - KocieKocie.
Mam mocne przekonanie, że jego krótkie życie było u nas szczęśliwe.
Tylko tak się bardzo przyzwyczaiłam przez ten ostatni tydzień do jego obecności przy moim boku, gdy leżę...
Był wyjątkowy - jak one wszystkie.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882
'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'