Tadaaam! Foka ma 18,3 leukocytów! Tadaaam!
Przypominam, że we wtorek miała 1,05
I drugie tadaaam - po powrocie z lecznicy poszła do misek i podjadła kilka chrupek intestinala

Sama, z własnej woli
I trzecie tadaaam - nie rzyga
Już chyba mogę to napisać - jestem pewna, że Foka przeżyje to świństwo i wyzdrowieje
Tylko z pupki się leje wodnista biegunka, ale tak kropelkami. Foka tego nie kontroluje, tzn. stara się i chodzi do kuwety, ale zdarza jej się zostawiać stempelki, a ja za nią biegam z gąbką w umaczaną domestosie i myję.
Rany, ale się cieszę

I dziękuję wszystkim trzymającym kciuki, dziękuję wszystkim pomagaczom, dziękuję za wiedzę forumową!
Foka musi trafić do super domu, będzie ozdrowieńcem, jej krew będzie mogła kiedyś ratować inne kociaki.