Fredziu - biegaj po tęczowych łąkach [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 08, 2007 10:46

:1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro sie 08, 2007 10:47

pokazałam fotki Metki z footerkiem koleżance w pracy :D powiedziała, że nie wie, kim się bardziej zachwycać :D
i uznała, że obydwa stworki są nierozłączne i do schrupania :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro sie 08, 2007 11:01

dlatego MF zostaje z nami...
Obrazek

met

 
Posty: 829
Od: Pon sty 17, 2005 16:19
Lokalizacja: wojslawice, gm. KWielka

Post » Śro sie 08, 2007 11:44

met pisze:dlatego MF zostaje z nami...


Met? Fredek zostaje na zawsze? :D
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 08, 2007 11:54

Male Futro zostaje ;p
Boski czeka na Casice ;)
Obrazek

met

 
Posty: 829
Od: Pon sty 17, 2005 16:19
Lokalizacja: wojslawice, gm. KWielka

Post » Śro sie 08, 2007 11:58

met pisze:Male Futro zostaje ;p
Boski czeka na Casice ;)


Łoj mamo, bym się zdziwiła jakbyś Małe Futro oddała :P
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 08, 2007 17:56

met pisze:Obrazek

:1luvu: :love: :1luvu: :love:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Śro sie 08, 2007 19:25

Cudne foto :love: Piękna z nich para :)

Rośnie nam kociara :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sie 08, 2007 20:15

kobitki sa w takim samym wieku i taka sama miloscia sie darza. haha, niesamowite, jak sie dobraly! Male Bez-futra moze z Futerkiem robic wszystko - targac za wasy, bic majtajacymi lapkami, a Futerko nic. i odwrotnie - Futro moze sie rozwalic na Malym Bez-futra w dowolnej pozycji, a Bezfutrzasta ani nie pisnie :)
Obrazek

met

 
Posty: 829
Od: Pon sty 17, 2005 16:19
Lokalizacja: wojslawice, gm. KWielka

Post » Czw sie 09, 2007 17:08

Obydwie Male cuuuudneeeeee :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 15, 2007 23:16

dla odmiany taka para:

Obrazek

a nikt o Fredzia nie pyta :cry:
Obrazek

met

 
Posty: 829
Od: Pon sty 17, 2005 16:19
Lokalizacja: wojslawice, gm. KWielka

Post » Wto paź 16, 2007 16:48

met pisze:a nikt o Fredzia nie pyta :cry:


Jakoś tak śmiałości nie miałam :oops: no bo... przeciaż miał jechać do swojego domu, do Casicy :?:

Alicja ze Strażnikiem Snu :!: :1luvu:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Wto paź 16, 2007 18:34

no wlasnie... Casica milczy :(

a Fredziu coraz bardziej chce swojego czlowieka...

znacie tego SS? (haha, ales go ochrzcila ;) ) to Ciapula - koci terminator sikajacy 8)
Obrazek

met

 
Posty: 829
Od: Pon sty 17, 2005 16:19
Lokalizacja: wojslawice, gm. KWielka

Post » Śro paź 17, 2007 17:12

:?
No cóż.... Fredziowi rób zdjęcia (z Alicją na wabika :wink: ) i będziemy podnosić.
Dajmy szansę Fredkowi, a nuż...

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Wto paź 23, 2007 22:35

Met wybacz, jestem świnia.
Ale mnie nie ma, cały czas siedzę na wykopaliskach, mam kłopoty z logowaniem się na miau bo tu internet chodzi beznadziejnie. Poza tym nie dostaję powiadomień o większości śledzonych przeze mnie watków, nie ze wszystkimi tak się dzieje, nie mam pojęcia dlaczego.
Też myślałyśmy z Gosią o daniu ogłoszeń Fredziowi.
Z moich małych trzech kociaków jedna Zawieszka została z nami, co daje już 4 koty - miałam je przecież wydać wszystkie. A teraz na wykopaliskach jest ze mną na tymczasie Rysia z urwanym ogonkiem, i jeszcze od sierpnia nie miałam ani jednego pytania o nią. Realnie daje to 5 kociastych bo przecież jej nie zostawię. Putita bardzo przeżywa adopcję Zawieszki, przprowadziłam się więc lada chwila będą scysje z Ignasiem, a jak one w3szytskie przyjmą Rysię to boję się nawet myśleć. No i jak TŻ przyjmie mnie z Rysią.
To wszystko mnie oczywiście nie tłumaczy, ale Fredzio naprawdę ma miejsce w moich myślach.
Jak już wrócę do cywilizacji, co mam nadzieję nie nastąpi później niż połowa listopada to się będę odzywać
Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że mówiłam o wzięciu Fredzia po przeprowadzce, po wykopaliskach i po wydaniu małych :(

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 235 gości