Filemon [*] ... życie jest kruche .....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 22, 2007 16:31

Trzymaj się Filu :)
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 22, 2007 18:16

Oby, oby :ok:
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Czw mar 22, 2007 18:33

Filku jesteśmy z Tobą i Twoja Jadzią całym sercem, wszystkimi myślami... cokolwiek sie nie stanie będzie dobrze... Trzymaj sie dzielnie moja duchowa bura podporo, WIELKI DZIELNY WSPANIAłY KOCIE, i trzymaj sie dzielnie CUDOWNA WSPANIAłą WIELKA JADZIU!!!Muszę Ci coś napisać... ja mam taka dewizę zyciowa że rodzimy sie homo sapiens i mamy cale życie na to żeby zaslużyć sobie na miano CZLOWIEKA.Ty Jadziu jesteś Człowiekiem przez wielgachne C!!!!!myśle o Was caly czas...[/b]

Gama

 
Posty: 646
Od: Wto gru 05, 2006 20:55

Post » Czw mar 22, 2007 22:18

Jak dobrze ze się udało z lekiem - Filemonku trzymaj się na swoich wspaniałych łapkach i siusiaj ile wlezie, to znak że nerki pracują

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw mar 22, 2007 22:34

Jadziu, jak się czuje Filuś?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw mar 22, 2007 23:03

Cieszę się, że EPO podane. :) Mojego Pirata też to czeka. :?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt mar 23, 2007 0:10

Fliusiu :ok: :ok: dyżurne cały czas.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 23, 2007 7:08

Filemonku spokojnego dnia. Trzymamy kciuki i jesteśmy z Tobą!
Oći Oći, Tvoje Oći kao sjaini biseri u noći...

ObrazekObrazekObrazek

Maraska

 
Posty: 163
Od: Pon sie 22, 2005 15:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 23, 2007 7:25

Filunio nagle odzyskał siły 8O
EPO chyba działa.
Wczoraj wieczorem próbowałam przemyś resztki ząbków, usunąc z jamy ustnej osad.
Nie dało sie! Pazurami walił ile wlezie, a darł sie jakby go ze skóry obdzierali :evil:
Jutro po zapodaniu EPO pani wet wyczysci paszczę.
Musi miec przemywaną paszczę, bo z niej wali, żarcie zalegające wprzy dziąsłach rozkłada sie.
Noc przespał na fotelu, na miekkiej kołderce, ktorą oczywiście dokładnie zasikał.
Teraz leży w kontenerku, tam jeszcze sucho.
Czuje sie jakby lepiej.

Ja wciąz sie zastanawiam, czy to ja przyczyniłam sie do tak szybkiego przyśpieszenia niewydolności nerek? Czym?
A jesli nie ja, to co? przerzuty raka?

Fotnę wszystkie wyniki Fila,wstawie jako zdjęcie, zobaczycie jakie nagłe załamanie nastąpiło w tak krótkim czasie :(

Jest mi cięzko :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt mar 23, 2007 7:56

Jadziu, cieszmy się z poprawy. I nie myśl do tyłu w jakikolwiek sposób obciążając się za pogorszenie stanu nerek Fila, zrobiłaś i robisz dla Filunia wszystko, co możliwe, wszystko, co dostepne, wszystko, co osiagalne, wszystko, co daje jakąkolwiek iskierkę na poprawę samopoczucia.
My tu Was nieustająco podziwiamy i strasznie, strasznie kochamy!
Dobrego dnia!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19156
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt mar 23, 2007 8:10

Ufffffff........ :D Dobre wieści od rana :D
Niewiele wiem o tym EPO, ale może to jest to :ok: Kidy kolejna dawka?
Fredziolinko- to nie Ty sie przyczyniłaś, to leki. No i ogólnie resztka nereczek nie nadąża z oczyszczaniem organizmu. Nie mam czasu czytać całego wątku, nie wiem jak go karmisz. Niestety ani alusal ani ipatikine nie neutralizuje skutecznie normalnego jedzenia. Przy chorych nerkach zostaje tylko karma lecznicza- royal renal, hills dla nerkowych (mojej nawet smakują puszeczki z drobiem), no i animonda.
Fredziolinko, Filemonku: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt mar 23, 2007 8:14

Dzielny Fil :D
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt mar 23, 2007 8:21

Jak próbowałam wygrzebać dawkowanie EPO to sporo informacji o EPO i kotach było właśnie w kontekscie niewydolności nerek. Wygląda na to, że podawanie EPO jest jakby "standardowym" postępowaniem. U nas pewnie wszystko się rozbija o cene leku i wiedzę lekarzy. To trochę podobnie jak z moim alergicznym Zenkiem. Większość wetów słyszała, że można podawać kotu cyklosporynę ale nigdy tego nie robiła, nie zna efektów, dawkowania i skutków ubocznych. Kciuki trzymamy :ok: .

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 23, 2007 8:46

Fakt - na zachodzie EPO jest jakby "standardem", tak już było kilka lat temu, kiedy chorowała nasza Bajka, przy konsultacji w Niemczech usłyszeliśmy, że przy anemii trzeba podać EPO, z kolei u nas erytropoetyna była wtedy zakazana - praktycznie nieosiągalna za żadne pieniądze ( oczywiście na oficjalnym rynku, a na nielegalnym kosztowała wprost bajońskie sumy - ja usłyszałam wtedy 1000.- za AMPUŁKĘ). W tej chwili faktycznie sprawa rozbija się o pieniądze - u naszego weta pytałam o dawkowanie dla Fila i usłyszałam, że ma to zapisane, ale tak z głowy to nie wie, bo podawanie EPO u zwierzaków jest baaaardzo rzadkie właśnie ze względu na cenę .... Jak już dowiedziałam się jaka dawka dla Filunia to sprawa była nieaktualna, bo Jadzia była w lecznicy na podaniu EPO :D

Filuniu ciotka strasznie się cieszy, że jest troszkę lepiej .... Ot stałeś się Walecznym Tygrysem, tak jak Rosie w momencie otrzymywania leków ;)

Jadzieńko - to nie Twoja wina, nie zrobiłaś nic co mogło przyspieszyć uszkodzenie nerek .... Nawet tak nie myśl .... Choroby Fila są straszne, podstępne .... i niestety postępujące .... Zaawansowana niewydolność nerek już na starcie źle rokuje .... A Fil momo tego i mimo nowotworu, który potrafi siąć spustoszenie jeszcze szybciej - nadal z Nami jest ..... Wiesz - rok w życiu kota to długi okres czasu ... i o ten rok zawsze warto walczyć .... Nawet o miesiąc, nawet o kilka dni - jeśli tylko nasz Przyjaciel nie cierpi ..... Ale tego nie muszę Ci mówić, bo to wiesz i robisz ....

Życzymy Wam kolejnego spokojnego i dobrego dzionka ...
Gorące mizianki i buziaki ....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 23, 2007 10:21

Jadziu, Filuniu trzymajcie sie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Cały czas o Was myślę i wysyłam dobre fluidy ;)
Dobrego dnia!!!!!! Bardzo dobrego!!!!!!
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue, Szymkowa i 78 gości