Śliczna kotka-po sciągnieciu szwów musi opuścić nasz dom:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 14, 2007 15:32

Jadziu, ja nie wiem :(
Biegam po mieście i gdzie dopadnę komputer, to zaglądam.
A na co oni chorzy? Co wetka? Bardzo się martwię :(
Dziewczyny, napiszcie coś!!!!
Co maluszkowi podać?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19203
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw cze 14, 2007 15:42

Doczytałam w necie, że kociaki mogą mieć wyższą temperaturę, niż dorosłe i że dopiero przekroczenie 39,2 jest niepokojące. Może nic groźnego się nie dzieje?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 14, 2007 15:46

Temperatura kota nie jest zbyt jednoznaczna jeśli chodzi o normy.

Normy podają zakres 38,5-39,50C.

Faktycznie należy mieć w zestawie domowym własny termometr elektroniczny i dokonywać pomiarów temperatury oraz zapisywać je w specjalnym zeszycie obserwacji zwierzaka. W ten sposób zostanie
określona indywidualna temperatura fizjologiczna danego kota i gdy trafi do lekarza, łatwo będzie ocenić czy aktualny wynik faktycznie odbiega od tej normy, mimo, że jeszcze mieści się w granicach normy ogólnej.

Trzymam kciuki za kotki i mamusię :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw cze 14, 2007 15:51

Nie miałam takiego doświadczenia, ale Haker miał / ma zawsze temperaturę około 39,00 - 39,2 i wetka mówiła, że to jest w normie.
Czy ma jakieś inne objawy, czy brak apetytu. On w ogóle przestał jeść, czy j mniej je.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw cze 14, 2007 16:12

On mniej zjada, nie chce pipety ciągnać, do mamy się przypina i coś mlaska :(
Dzisiaj waży 228 g.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw cze 14, 2007 16:20

Najważniejsze, że coś zjadł. Może ta pogoda powodować mniejsze
A jak tam Mamuśka. Może maluszki na parę godzin odizolować od Mamuśki?Nie wiem czy to dobry pomyśl, tak sobie tylko głośno myślę.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw cze 14, 2007 16:27

Oj, martwimy się o cudności.
Ale te skoki temperatury i ciśnienia
też mogą mieć wpływ na kociste.
Czitka, zajrzyj na stację i powiedz dobrym ludziom,
żeby może ustawili puszkę i zbierali drobniaki na kociaki.
Oni pewnie chcą pomóc, tylko jeszcze o tym
nie wiedzą. A tu potrzebna kasa i na leczenie
i na mocną kawę dla Fredzioliny.

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 14, 2007 17:46

Thorkatt pisze:Oj, martwimy się o cudności.
Ale te skoki temperatury i ciśnienia
też mogą mieć wpływ na kociste.
Czitka, zajrzyj na stację i powiedz dobrym ludziom,
żeby może ustawili puszkę i zbierali drobniaki na kociaki.
Oni pewnie chcą pomóc, tylko jeszcze o tym
nie wiedzą. A tu potrzebna kasa i na leczenie
i na mocną kawę dla Fredzioliny.

BINGO!!!! Naprawdę dobry pomysł!
Marcelibu
 

Post » Czw cze 14, 2007 17:55

Popieram 8)
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw cze 14, 2007 19:01

Nie popieram, ale przemyślę :(
Zbieranie jakiejkolwiek kasy to rozliczenia, kwity, papiery :roll:
Obiecałam Jadzi, że wszelkie koszty opieki nad Mamuśką i maluchami są po mojej stronie :P
Ale to wszystko teraz zupełnie nie ważne, teraz ważne ich zdrowie....
Czekamy na wieczorny komunikat.....
Żeby tylko było dobrze!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19203
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw cze 14, 2007 19:06

czitka pisze:Zbieranie jakiejkolwiek kasy to rozliczenia, kwity, papiery :roll:

Ja bym o czymś takim nie pomyślała...w sensie, żeby chcieć takiego rozliczenia.
Marcelibu
 

Post » Czw cze 14, 2007 21:13

Kochani , chyba idzie ku lepszemu.
Rudziaszek ma 38,5 st.
Z siłą lwa 8O napiera na Mamuśke i ciągnie cycusie :P
Jednym cięgiem wypił 4 pipety 8O
Tyrgysek po kolejnym zastrzyku, spokojnie, jednym rytmem, ciut z pipety resztę z cycusia.
Mamusia zjadła troszkę animody, pochrupała indestinal (wyprosiłam próbkę od wety :oops: )
Zakupiłam nowe puszki gurmeta, byleby jadała w drodze animody z Krakvetu.
Żarcia do woli byleby apetyt wrócił :roll:
Tyle wieści rekonwalescencyjnych.

Musiałam posprzątać łazienkę, wiec kicię z maluszkami wystawiłam do pokoju, niech kobita zazna światła dziennego.
Wyobraźcie sobie, że Zeniu podszedł obwąchał kartonik, niczym żyrafa zapuścił mordkę do kartonu i ...... dał noska Mamusi :love: Mój kochany ulicznik :P
Tygrysik chce zwiedzać, wiec miał sposobność potuptać po dywanie.
Polaruś naprzód posyczał, a potem..... polizał maluszka, Rudy zrobił to samo, ale tak śmiesznie odskakiwał, bał się cykor jeden :D
Alfred absolutnie nie zauważa nowych lokatorów, on z wyższej sfery :lol: nie schyla się nisko, wiec nawet malutkiego Tygrynia nie zauważa 8)
Baczka musiałam kontrolować.
On otwarty na nowe znajomości, z wielkim matczynym instynktem i wagą ciężką 8O 8O

Takie chwile zwalą nawet Tura :( a co dopiero mnie :(
Uffffffffffffffffffffffff jam trup :(


Nasze kochane łapuńki :love:

Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw cze 14, 2007 21:22

Fredziolina jesteś wspaniała, że sobie z tym wszystkim radzisz.
A takie wieści to nas bardzo cieszą.
Ja mogę tylko wspierać ciepłymi myślami i kciukami.
Cztery pipetki na raz toć on ma apetyt lwa :roll:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw cze 14, 2007 21:31

Nic nie widzę, co tam maczkiem napisałaś, jam ślepa!!!!!
Jadziu, jak mi ulżyło......
Ja Cię kofam :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19203
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw cze 14, 2007 21:36

No to teraz moge spokojnie iść spać, bo o mamuśkę i maluszki się martwiłam i jeszcze Czitka spanikowała, że z Mićkiem gorzej, a Czitka zaginęła i nerwa miałam! Spijcie maluszki, bo podczas snu się rośnie i przybiera na sile!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości