Schronisko Opole - rozliczenie za 2007 rok. DZIEKUJEMY!!!!

» Wto paź 10, 2006 13:18

nie no odmówić nie można :wink:

Kotuski ... w niedzielę ciotka Was "nawiedzi" :wink:

i juz się nie może doczekac wizyty

» Wto paź 10, 2006 14:40

no nie

Boo już mi się pomysły kończą....

» Wto paź 10, 2006 14:47

Wiem Wanilko, jak nam wszystkim.
Do tego kocięta od piatku do wczoraj, mimo wszelkich wysiłków i starań Beatki nie chciały zrobić qpalków

Dziś już miałyśmy alarmować wetów. Ale kropla parafiny i kolejne masaże dały efekt i dziś już wszystkie koopale były jak jeden mąż!

Póki nikt nie choruje i nie umiera jest dobrze!
Ciotki przyjeżdżają w niedzielę, Maciej jedzie do domku, u Marry też sporo pozytywów, będziem walczyć!

» Wto paź 10, 2006 15:08

Właśnie rozmawiałam z panią Dyrektor - są 4 nowe koty, młode tak od 3 do 6 miesiąca...
Komentarza brak, bo co tu komentować....

» Wto paź 10, 2006 15:14

Smutne...

Ale przynajmniej o tyle jest dobrze, że schronisko z Wami wspólpracuje i razem wypracowujecie jakieś metody działania.

Trzymam mocno kciuki za mnóstwo dobrych domów dla kotków :ok:

» Wto paź 10, 2006 17:21

no tak.... 3 kotki od marry znalazły domki, to 7 przybyło w schronisku....

to się nigdy nie skończy......

» Wto paź 10, 2006 17:27

wanila pisze::?

no tak.... 3 kotki od marry znalazły domki, to 7 przybyło w schronisku....

to się nigdy nie skończy......

8 Wanilko, 8 kotów

» Wto paź 10, 2006 17:51

no to jeszcze lepiej

dobrze że Maciej "ubył"

» Wto paź 10, 2006 18:04

tu sa potrzebne jakieś rozwiązania systemowe, bo inaczej schronisko nie da rady.
Boo, dyrektorka schroniska powinna starać się o dotacje z urzędu miasta, pomoc miasta w zbiórkach pieniędzy ( szkoły, urzędy, centra handlowe ),
jakieś preferencje dla firm wspomagających schronisko.
Napiszcie do prezydenta miasta, nawet do prezydenta L.K.
Sam bazarek nie podoła takiemu obciążeniu. Potrzeba coraz więcej.
I niestety trzeba podejmowac tak drastyczne działania jak sterylki aborcyjne. Bo inaczej koty bedą umierać.