» Nie sty 08, 2006 20:23
Wizyta 8 stycznia 2006
Byliśmy dzisiaj (zgodnie z tytułem) u p. Hanki.
Niestety większość kotów była w domu, zrobiłam zdjącia tylko 3, jeśli coś z nich wyjdzie, Pini umieści w wątku. Aparat niestety nie jest najlepszej marki.
O kotach również dowiedzieliśmy się stosunkowo niewiele. (Byliśmy stosunkowo krótko a poza tym omawialiśmy temat elektryka, o czym niżej). Nik ma prawdopodobnie padaczkę
Z Kajtusiem trochę lepiej, zaczął jeść.
Zawieźliśmy:
1. Gazety od Pako i Gacusiowej (bardzo dużo! Więc starczy na pewien czas)
2. Leki i witaminy + karmy weterynaryjne z lecznicy Agi*
3. Za 72 zł Aga* kupiła środki na odrobaczanie, Oridermyl do uszu
4. Worki pełne różnych rzeczy (okazało się, że p. Hanka może coś z nich wybrać, więc nie wszystkie na spalenie) od żabci-rybci
5. Makarony, karmy itp. od Melby (tu piękne dzięki dla Melby i Gacusiowej, która te rzeczy przywiozła)
6. Dostaliśmy 30 zł, tylko, że TZ Agi* zapomniał od kogo, od Pako czy od Gacusiowej, niech więc przyzna się właściwa!
7. Za 150 zł zakupiliśmy serki, tuńczyki, karmę dla kotów
8. 350 zł zapłaciliśmy panu od mięsa.
Za aostatnie wpłaty pragną podziękować Kajtuś, Elegant i Kleksio.
Z panem elektrykiem uzgodniliśmy cenę za materiały 800 zł. Ma się ze mną skontaktować, wtedy dam mu kasę i poinformuję oczywiście o tym. Dalsze płatności będą do uzgodnienia po wykonanej robocie i odbiorze!
Pozdrawiam
wszystkich
A.