Tumaśkowe koty - "D"koty z nami

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 01, 2007 14:21

No, kochane maleństwa uczcie się od wujka z tej kartki :wink: :lol:

http://www.millan.net/funp/120/purrfect.html

:wink:

PS. Tumasiu, masz bardzo ładny podpis :s4:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon sty 01, 2007 15:01

A dziękuję bardzo - czasem domowy Sylwester się do czegoś przydaje! :wink:

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 01, 2007 16:42

A nasz dwumiesięczny Zythumek stwierdził, że wiek zobowiązuje i zabrał się za czytanie:
Obrazek
Trzeba mu przyznać, że bardzo się do prasówki przykłada! :twisted:

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 01, 2007 16:50

tumasia pisze:A nasz dwumiesięczny Zythumek stwierdził, że wiek zobowiązuje i zabrał się za czytanie:
Obrazek
Trzeba mu przyznać, że bardzo się do prasówki przykłada! :twisted:



:ryk: :ryk: :ryk:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon sty 01, 2007 16:52

tumasia pisze:A nasz dwumiesięczny Zythumek stwierdził, że wiek zobowiązuje i zabrał się za czytanie:
Obrazek
Trzeba mu przyznać, że bardzo się do prasówki przykłada! :twisted:


dobry Zythus, madry chlopak :D
tak wlasnie, trzeba Duzym pomagac czytac. jak ty cos przeczytasz to oni juz nie musza (albo nie moga ze wzgledu na stan gazet :D)

Zythek, a jak male netoperki sie czuja??
bawisz sie z nimi troche, czy ciotka Fantasia nie pozwala?? ;)
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon sty 01, 2007 17:14

covu pisze:(...)bawisz sie z nimi troche, czy ciotka Fantasia nie pozwala?? ;)

Ciotka Fantasia ma do mnie słabość i pozwala mi na dużo, gorzej z moją panią. Ona obawia się, że zbyt dosłownie potraktuję podobieństwo szkrabów do myszków i jeszcze się z nimi rozprawię. A to nieprawda - ja je bardzo lubię :oops:
Na zdjęciu jestem z Alhambrą:

Obrazek

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 01, 2007 17:28

Zythum czytający gazetę :lol:
Mam nadzieję, że sami zdążyliście ją przedtem przeczytać :wink:

A z Alhambrą - słodziutki widok :D
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30682
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 02, 2007 19:22

Ważenie tych mniejszych (183g) i tych nieco większych (1191g) :wink:

Obrazek

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 02, 2007 19:24

Ale różnica! :lol:
To waga kuchenna?
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30682
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 02, 2007 19:27

I jaki Zythuś grzeczny! :lol:
Normalnie go nie poznaję! :wink:

A waga w zasadzie laboratoryjna (z atestem), ale wykorzystywana w kuchni :wink:

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 02, 2007 22:17

Do tej pory wydawało mi się, że hoduję devony...
Ale nieeee, ale nieeee...
Okazuje się, że ja hoduję krótkowłose prawieragdolle :wink:
A oto dowód:
Obrazek

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 02, 2007 22:50

tumasia pisze:Do tej pory wydawało mi się, że hoduję devony...
Ale nieeee, ale nieeee...
Okazuje się, że ja hoduję krótkowłose prawieragdolle :wink:
A oto dowód:
Obrazek


no proszę, nowa rasa :lol:



PS. On jest po prostu piękny :1luvu:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto sty 02, 2007 23:09

Jaki fajny Zwisak :D :1luvu:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sty 06, 2007 15:24

Maluchy zdrowo nam rosną. Oczka już otworzyły i nieśmiało próbują podnosić głowy (co im jeszcze średnio wychodzi). Pointowe dziewczyny z dnia na dzień są coraz brudniejsze, szylkrecia zaczyna się rozjaśniać, a Amber rośnie jak na drożdżach (waży już 251g). Na dzień dzisiejszy 12-dniowe cudaki wyglądają tak:
Obrazek

Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym przy okazji nie przemyciła zdjęć Zythumka, szczególnie, że jestem z nich naprawdę dumna (zwłaszcza z pierwszego :twisted:). Dobra - wiem, że z ostrością nieco szwankują, ale drugi raz złapać obiekt ziewający - będzie niezmiernie trudno :wink:
Obrazek

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 06, 2007 16:22

Zythum na każdym zdjęciu coraz bardziej dorosły! 8O ;)

I czy mi się wydaje, czy Asahi jest jaśniejsza od Alhambry?
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30682
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 48 gości