Tygodniowy Kotek POMOCY! SAMI[*] :(

[nata1997]

To ja napiszę.
Jeśli masz tylko dolfos to dajesz dolfos. Jak tylko dostaniesz conva to do dolfosu dosypujesz conva. Najpierw troszeczkę, kolejny posiłek ciut więcej. Aż do wymiany całkowitej czyli zamiany dolfosu na conva.

ale ja teraz mieszam z kitty milk bo odrazu wprowadzam tego dolfosa czemu nikt mnie nie rozumie

[Marzenia11]

To ja napiszę.
Jeśli masz tylko dolfos to dajesz dolfos. Jak tylko dostaniesz conva to do dolfosu dosypujesz conva. Najpierw troszeczkę, kolejny posiłek ciut więcej. Aż do wymiany całkowitej czyli zamiany dolfosu na conva.

ale ja teraz mieszam z kitty milk bo odrazu wprowadzam tego dolfosa czemu nikt mnie nie rozumie

Napisałam dwa posty. Przeczytaj drugi.

[Marzenia11]

Jeśli teraz masz Kitty milk i dolfos i mieszasz je to jeśli nadal będziesz mieszać a już będziesz miała conva to zadtepujesz convem mleko którego mniejsza ilość dosypujesz.

[nata1997]

Jeśli teraz masz Kitty milk i dolfos i mieszasz je to jeśli nadal będziesz mieszać a już będziesz miała conva to zadtepujesz convem mleko którego mniejsza ilość dosypujesz.

właśnie teraz pół na pół dosypuje

[piccolo]

Dziewczynom, które starają sie pomoc - gratuluję cierpliwości.
W kategorii najbardziej frustrujący wątek na miau - ten ma numer 1.
Mam nadzieje ze kociak przeżyje.

[nata1997]

A więc tak moje drogie dzwoniłam do weta i spytałam czy ma conve nie ma dopiero na poniedziałek ja mówię czy by nie dało rady dziś bo jest problem cyt co powiedziałam ''bo właśnie dziewczyny,które bardzo dobrze się znają mają swoją hodowlę proponowali mi te mleko i pomaga z mlekiem kozim"' a ona na poniedzialek bedzie a mleko kozie na razie nie Pani rozrabia z tym co teraz robie. co za wet wcześniej nie wspominała o mleku kozim a jak jej powiedziałam to odrazu tak samo jak mówiła,że conve nie,nie bo to nie dla niej a teraz,że na poniedziałek ech..

[nata1997]

Dziewczynom, które starają sie pomoc - gratuluję cierpliwości.
W kategorii najbardziej frustrujący wątek na miau - ten ma numer 1.
Mam nadzieje ze kociak przeżyje.

No a co ja mam robić jak mleka zdobyć nie mogę

[nata1997]

Usunę zaraz to konto i zrobię co trzeba nie zniosę już tej krytki ;/ denerwuje się to moja wina,że już taka jestem jak panikuję to pytam się po 10razy i nie wiem komu wierzyć ;/

zrozumiałam już.

[milva b]

Co zrozumiałaś?
Że źle karmisz kociaka, bo nie pojechałaś do innej lecznicy po Convalescence i nie kupiłaś dotychczas kartonika koziego mleka?

Mówimy Ci jak dobrze odkarmić zdrowego kota, jak zadbać by nie było problemów z kupami.
Miałaś mnóstwo czasu, nim skończył Ci się Kitty Milk, by kupić kozie mleko i Conva. Nie chciałaś, tylko siedziałaś na forum.
Zamiast siedzieć przed kompem wsiadłabyś na rower i objechała kilka lecznic i dawno już kociak byłby na właściwiej diecie.
A tak cierpi, bo na pewno strasznie boli go brzuszek przy tych ciągłych zaparciach.
Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że ciągłe zaparcia w tym wieku mogą doprowadzić do poważnych problemów jelitowych przez całe życie kota.

[nata1997]

Co zrozumiałaś?
Że źle karmisz kociaka, bo nie pojechałaś do innej lecznicy po Convalescence i nie kupiłaś dotychczas kartonika koziego mleka?

Mówimy Ci jak dobrze odkarmić zdrowego kota, jak zadbać by nie było problemów z kupami.
Miałaś mnóstwo czasu, nim skończył Ci się Kitty Milk, by kupić kozie mleko i Conva. Nie chciałaś, tylko siedziałaś na forum.
Zamiast siedzieć przed kompem wsiadłabyś na rower i objechała kilka lecznic i dawno już kociak byłby na właściwiej diecie.
A tak cierpi, bo na pewno strasznie boli go brzuszek przy tych ciągłych zaparciach.
Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że ciągłe zaparcia w tym wieku mogą doprowadzić do poważnych problemów jelitowych przez całe życie kota.

wiem proszę już nie krytykujcie mnie nie wiedzialam co robić wet mówił tak inni tak byłam zagubiona..

[nata1997]

Dobra możecie mnie wyzywać jak chcecie,możecie mówić o mnie co chcecie przyjmę to na klatę źle zrobiłam kocham bardzo tego kota.
Zauważyłam,że kot szybko oddycha i szybko bije mu serduszko w internecie wyczytałam,że może mieć zdeformowaną klatkę piersiową... Obejrzałam go dokładnie i kiedy robi wdech klatka piersiowa strasznie robi się wklęsła.

Pierwsze to co powinnam zrobić? POMÓŻCIE.

[milva b]

nata1997, a ile razy pisałyśmy Ci, że weterynarze mają zerową wiedzę na temat odchowywania kociąt bez matki?
Tego nie uczą ich na studiach ani żadnych szkoleniach.
Weterynarze najczęściej w tym temacie plotą kompletne farmazony i wciskają beznadziejne mleko w proszku, ze sprzedaży którego dostają sporą prowizję.

[nata1997]

PROSZĘ POMÓŻCIE! JECHAĆ DO WETA Z TĄ KLATKĄ PROSZĘ!!

[milva b]

Dobra możecie mnie wyzywać jak chcecie,możecie mówić o mnie co chcecie przyjmę to na klatę źle zrobiłam kocham bardzo tego kota.
Zauważyłam,że kot szybko oddycha i szybko bije mu serduszko w internecie wyczytałam,że może mieć zdeformowaną klatkę piersiową... Obejrzałam go dokładnie i kiedy robi wdech klatka piersiowa strasznie robi się wklęsła.

Pierwsze to co powinnam zrobić? POMÓŻCIE.

Jeśli kociak ma spłaszczoną klatkę piersiową, trzeba jechać na RTG do porządnej kliniki.
Przy spłaszczeniu dochodzi często do różnego rodzaju przepuklin osierdziowo-przeponowych.
Jeśli klatka jest wręcz wklęsła, pakuj kotka do transportera i pędem na tego rentgena.

[tabo10]

Spokojnie. Nerwy tu nie pomogą. Wstaw zdjęcia kociątka,obejrzymy. Byłaś u weta i nic nie mówił o wgniecionej klatce malucha.Nie ma co panikować. W jakiej miejscowości mieszkasz?Może w pobliżu jest jakaś fundacja zwierzęca,która pomoże Ci odchować maluszka. Obawiam się,że sama,bez doświadczenia nie poradzisz sobie.