Banda Trojga. Chorujemy. Prosimy o dobre myśli.

CATE (jak od KOTA)
LUX (jak luksus, na który KOT zasługuje)

CATELUX

przez laików zwana "odkłaczającą", fe, co za poziom.

aaa
dzięx

BAZAR - viewtopic.php?f=20&t=173307

Witajcie !
Z tej strony Aga z Fundacji Głosem Zwierząt z Poznania.
Założyłam specjalnie konto (choć podczytuję pod starym nickiem Westi) żeby Wam podziękować.
Jeszcze kilka dni temu rwałyśmy z koleżankami włosy z głowy w trosce o Bogdana, a w zasadzie o to co z nim zrobić.
W skuteczność apelu na fejsie nie bardzo wierzyłyśmy bo codziennie jakiś apel wrzucamy o tymczasy dla psów/kotów i bez większego odzewu, a
gdzie tu marzyć o tymczasie dla niepełnosprawnego kota wymagającego uwagi, ćwiczeń, karmienia na siłę, odsikiwania.
No i co tu dużo gadać... cud

Dagmara zobaczyła apel na fejsie udostępniony przez inną osobę.
A teraz jeszcze Wy i zbiórka kasy na Bodzia.
Serdeczne dzięki.
Właśnie przyszła pierwsza fakturka za Bodzia z lecznicy z Mieszka na 2.115zł, czekamy na drugą z lecznicy Bahati, gdzie Bodzio spędził kolejny tydzień.
Oprócz tego wiadomo, leki, żarełko, podkłady i podróż do Kalisza do Dagmary, z mandatem

Bodzio ma wokół tyle pozytywnych ludzi.
No i trzy koty

Pozdrawiam ciepło i serdecznie.
www.glosemzwierzat.pl

Aga

Oby tylko rehabilitacja i determinacja Dagmary przyniosły jakiś efekt. On ma te nóżki jak szmatki :cry:

Trzymam kciuki i może też jakiś skromny bazarek wymyślę...

Bogdan jest bardzo zestresowany, bardzo.Chce się ukryć, źle reaguje na dotyk nóżek, wszystko mu się chyba kojarzy z wetem, lecznicą, niepewnością.

Dostał ode mnie obróżkę feromonową https://animalia.pl/sergeants-good-beha ... oly/18991/
Dostaje też camex cat w syropie - który otrzymał z wyprawką.
Obserwuje koty - jak się bawią, dają głaskać, musi się przekonać.
Kury już nie chce, teraz tylko kiełbasa drobiowa i pasta wątróbkowa - nie mam jest na stronie ale w drogeriach jest po około 8 zł.
spróbujemy jeszcze tuńczyka.
Strasznie to smutne, jak on się odsuwa...
Wczoraj nam się udało, leżał na kanapie, oparł głowę na mojej nodze i się rozglądał.

I jeszcze zaczął kichać no....

w Rossmanie jest taka pasta witaminowa dla kotów.
Jak dotąd wszystkie poczęstowane nią darmozjady wyrażały nieskrywany zachwyt.
Może to "wstrząśnie" Bogdanem?

dzięx, teraz nim wstrząsnęły lekko wędzone sardynki z Portugalii

tuńczyk w sosie własnym z ALDIka jest też polecany

Dag! Jesteście wspaniali! Kocham Was normalnie noooooooooo! Trzymamy kciuki :201461

zapraszamy po magiczne serducho viewtopic.php?f=20&t=173341

dziękujemy!

zabers pisze:w Rossmanie jest taka pasta witaminowa dla kotów.
Jak dotąd wszystkie poczęstowane nią darmozjady wyrażały nieskrywany zachwyt.
Może to "wstrząśnie" Bogdanem?

A jak się ta pasta nazywa /wygląda? Może wstrząśnie moją Franciszką

Winston

http://www.ros.net.pl/GalleryImages/pro ... 60_350.png

Też mam zamiar się zainteresować tą pastę. Ja - w sensie kupienia, nie zjedzenia. Bo czy cokolwiek jest w stanie wstrząsnąć moimi kotełami to wątpię :roll:

Banda Trojga. Chorujemy. Prosimy o dobre myśli.

Kto przegląda forum