


mało nie wyrwało mi trzewi z żołądka ,a ja wierzcie nie wierzcie jestem człek nieobrzydliwy tz. obrzydliwy z fiozjonomi ale nie obrzydliwy w sensie sraczek czy rzygaczek.

tu wymiękłam.

Na szczęście wyniki Bury ma ciut lepsze ,ale tylko ciut, podejrzenie chłoniaka.

Burasia bz.nie je ,już nie będę karmiła na siłę ,sprawiam jej ból ,przykrość ? tyle wyrzutu w jej oczach...
lecę teraz do pracy .