Tego jeszcze nie grali - Babcia gnębi Czorta

I to gnębi regularnie, chyba wyłącznie dlatego, że wreszcie ktoś się przejmuje jej humorkami.
Do tej pory prędzej Babcia była gnębiona.
Chyba sobie odbija - nie dość, że jak się Czort gdzieś nawinie, to obrywa natychmiast i jest przeganiana.
Wczoraj Babcia regularnie zagnała Dziabołka do kąta i zablokowała odwrót.
Siedziała i gnębiła wzrokiem, dopóki jej nie zabrałam
Musiałam Babcię na ręce wziąć i wynieść, bo kompletnie nie reagowała na nic innego
Na razie jeszcze Czortka znosi to w miarę nieźle, ale jak tak dalej pójdzie, to zrobi się problem
