Dziunia- kicia już w DS u Ani w Warszawie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 15, 2013 19:53 Re: Dziunia- usunięte paluszki :(

Za zdrówko :ok:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt lut 15, 2013 23:05 Re: Dziunia- usunięte paluszki :(

Też niecierpliwie podczytuję wieści o koteńce.
Powiem tak - można sobie gdybać na różne tematy, ale i tak nigdy nie wiadomo co by było gdyby. Przecież na początku była obawa amputacji obu łapek (no chyba że coś przekręcam), więc to, że obie łapki zostają, to już świetna wiadomość. A może, niezależnie od tego, co byś Kinia zrobiła, i tak nie uniknęłoby się usunięcia paluszków - przecież kiciunia miała tą łapeczkę leczoną, w taki czy inny sposób, a efekt jest taki jaki jest.
Chyba każdy, w sytuacji gdy kotu trzeba by było usunąć część łapki, zastanawiałby się - a może można było zrobić coś więcej. Ja to miałam przy każdej papużce, której nie udało mi się uratować, mimo starań. Ale robi się tyle, ile się da radę.
Duuuże kciuki za Dziunię :ok: :ok: :ok: Niech zdrowieje i nabiera ciałka :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35100
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob lut 16, 2013 11:01 Re: Dziunia- usunięte paluszki :(

Dziunię zabrałyśmy wczoraj.
Nie wiem, co oni jej tam zrobili, ale to nie ten sam kot :1luvu: W drodze powrotnej wkładałam palce za kratki transportera, a ona całą, całą! drogę się miziała :D Jak tylko wyciągnęłam palce, to przekładała zdrową łapkę za kraty albo mrauczała, bo chciała dalej się miziać :D
Po powrocie do domu nie poznaliśmy kota :1luvu: Szalała na łóżku, zaczepiała, gryzła, chciała się bawić :1luvu: Jak włożyłam ją do klatki, rzuciła się na sznureczek, który tam wisi :mrgreen: Wcześniej była spokojniejsza, czyli wychodzi na to, że łapka bardzo bolała i kicia nie miała ochoty na zabawy. Teraz pewnie pokaże pazurki :strach: :mrgreen:

Za cały pobyt, czyszczenie łapki i usuwanie paluszków + 5 zastrzyków, weci wzięli jedynie 200zł :1luvu: :1luvu:
Tylko koledze do paliwa dorzuciłam się jeszcze 30zł.

Mam filmik jak Dziunia wczoraj bawiła się na łóżku :) Wrzucę też od razu skan za wczorajszą zapłatę i jeszcze za Scanomune i Vetminth.

Na razie muszę zmieniać opatrunki i chyba to tyle z leczenia. Muszę kupić do tego bandaż, płyn fizjologiczny do przemywania oczy i plaster bez opatrunkowy. Będę jeszcze tylko jakiś czas kropiła kici zapobiegawczo oczka ( zostało nam akurat troszkę Biodacyny ) i podawała Bioprotect i Scanomune. Mamy też jeszcze saszetki Convalescenta. Później jeszcze porządnie odrobaczymy No i potem chyba szczepienie :)
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Sob lut 16, 2013 11:10 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

A, no to czyli pomalutku możemy zacząć szukanie domku ;)
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Sob lut 16, 2013 11:33 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Kilka fotek z dzisiejszego poranka :) Bez jakiegokolwiek przemywania i kropienia oczek ! :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Sob lut 16, 2013 11:40 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

i teraz sama sobie odpowiedz,czy nie było"warto"się pochylić nad TYM pięknym skarbeczkiem :love:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob lut 16, 2013 11:44 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Jeju, jaka ona jest przepiękna! :D

Już przed wyjazdem do lecznicy w poniedziałek mówiłam, że jest śliczna i ma piękne oczyska! :D puchatek mały :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ZAPRASZAM NA ZAKUPY: SUKIENKI, KOZAKI, BUTY, ROLKI => viewtopic.php?f=27&t=149013

commeta

 
Posty: 305
Od: Czw cze 11, 2009 21:23
Lokalizacja: Darłowo

Post » Sob lut 16, 2013 11:48 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Puszyste cudeńko :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 16, 2013 11:52 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Siostra wpadła na pomysł, żeby zrobić dla kici ochraniacze ;) Bo w związku z tym, że kicia się ślizga, może dochodzić do kolejnych podrażnień. Czy ktoś umiałby zaprojektować dla niej takie ochraniacze ? Szukamy kogoś ze zdolnościami do szycia, wtedy będziemy myśleć jak je zrobić :D
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Sob lut 16, 2013 12:46 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Jaaaaaki śliczny mały cukiereczek! :D Nic tylko schrupać tą twoją kiciusię *mniam* :!: :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 16, 2013 13:29 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Toż to zupełnie inna koteczka! Nie podmieniłaś jej? Na pewno? :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Łapeczki przestały boleć, to sobie maleńka przypomniała, że jest jeszcze dzieckiem :D
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 16, 2013 15:06 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Co za piękność!!!

Kinia, a może miękkie niemowlęce skarpetki lub takie rękawiczki bez palców, tzw "łapki"? Chociaż może je zjeść, ale jak chcesz, mogę przesłać. Daj adres na pw to w pn wyślę
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Sob lut 16, 2013 15:21 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

kinia098 pisze:Siostra wpadła na pomysł, żeby zrobić dla kici ochraniacze ;) Bo w związku z tym, że kicia się ślizga, może dochodzić do kolejnych podrażnień. Czy ktoś umiałby zaprojektować dla niej takie ochraniacze ? Szukamy kogoś ze zdolnościami do szycia, wtedy będziemy myśleć jak je zrobić :D

W sklepie zoo dla zwierząt, lecznicach mają czasem butki dla psów w tym małych.Może podejrzeć jak to wygląda?A może nie kosztuje dużo?

Cieszę sie,że mała dobrze. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lut 16, 2013 16:13 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Może taki siatkowy bandaż elastyczny (lepki), jakim weci mocują wenflony i opatrunki na kocich łapkach - tylko lekko zamocowany?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lut 16, 2013 16:57 Re: Dziunia- usunięte paluszki :( Ale łapka została ! :)

Ten różowy nosek- nic tylko całować :1luvu:
Obrazek Obrazek
...a ja sobie tak kolorowo kolekcjonuję koci świat ;)

Tina-Tigra

 
Posty: 328
Od: Wto wrz 19, 2006 14:24
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], zuzia115 i 84 gości