WRO rudo-biały kocur aklimatyzacja w DS-trzymamy kciuki!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 14, 2013 13:32 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

Magdalena424 pisze:
ewar pisze:A nie dobrze byłoby zmienić imię? Niektórym Hans się jakoś źle kojarzy.



Sroka7 nazwała go FILIPEK :)
napewno bardziej to do niego pasuje :)


Tak, od Wigilii jest Filipkiem, jakoś tak mnie wtedy "olśniło", że to imię dla niego, bo wcześniej dla mnie był po prostu rudy...

Dziękuję bardzo! warto go ogłosić jeszcze na ten tydzień, a nóż ktoś się znajdzie, kto nie przerazi się pracy z koteckiem - bo jego trzeba trochę wygłaskać, a potem go "zmęczyć" zabawą i wtedy już nie ma sił na atakowanie :lol:

Może znajdzie się dla niego DT, teraz gdy jest "w odwodzie" domek na wsi - zawsze dla Filipa byłoby to kilka tygodni na szukanie domku, a też w razie gdyby jednak u kogoś innego znowu źle się zachowywał, i musiałby na wieś jechać to pogoda bardziej by sprzyjała wypuszczaniu kota.
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Pon sty 14, 2013 13:41 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

:oops: Kobitki...
Mam dziś kotpletycznie fatalny dzień.. :oops: (takie tam problemy), ale jakoś się muszę doprowadzić do porządku.
Jak pomożecie nieco z tekstem dla Filipka, to się zepnę i w nocy będę wbijać ogłoszenia... troszkę posprawdzam, wymyślę głupawy tytuł.
Trzeba działać... i próbować.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon sty 14, 2013 14:02 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

Ja bym mogła napisać, ale chyba moje teksty nie przynoszą kotom szczęścia :evil: Żeby nie było, że się migam mogę napisać wieczorem, ale jak ktoś inny coś skrobnie to może lepiej będzie?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56106
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 14, 2013 14:02 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

propozycja
Filip
miał tylko ulicę, spał pod autami, przymykał wśród ludzi głodny i zmęczony.
Ktoś go dostrzegł, zabrał stamtąd, zabrał do lekarza, nakarmił i dał ciepły kąt.
Filip szukał domu - piękny, dorodny, zdrowy kocur.
Czekał, zmieniał domy tymczasowe, mieszkał w domu z dochodzącą raz dziennie opiekunką. Z powodu wyjazdu nie może ona jednak zając się nim dłużej.
Szukał... i szuka, bo jego charakter jest trudny - nie jest typem ufającym od razu. Może uderzyć łapą, drapnąć, nawet ugryźć.
Przeżył trudne lata na ulicy, zmiany domów i ludzi - by zaufał i oswoił się na zawsze potrzebuje TEGO JEDNEGO DOMU NA ZAWSZE.
Inaczej... trafi znów na ulicę, znów zawiedzie się na ludziach.
Jego opiekunka mówi, że gdy już przywyknie do miejsca i człowieka - jest pieszczochem, ale za dużo zmian budzi w nim upiory trudnej przeszłości.
Pomóż, daj mu CZAS, cierpliwość, miłość, DOM.
Niech rudzielec wniesie kocią miłość do Twojego domu.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon sty 14, 2013 14:04 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

sroka7 pisze: Może znajdzie się dla niego DT, teraz gdy jest "w odwodzie" domek na wsi - zawsze dla Filipa byłoby to kilka tygodni na szukanie domku, a też w razie gdyby jednak u kogoś innego znowu źle się zachowywał, i musiałby na wieś jechać to pogoda bardziej by sprzyjała wypuszczaniu kota.


No właśnie też o tą pogodę chodzi :oops: Wiosną to inna sprawa, bo tam naprawdę mnóstwo terenu do polowania i wygrzewania się, teściowie się kręcą po gospodarstwie - będzie miał "ludzia" na widoku, zimą niestety jest inaczej :( Najbardziej obawiam się żeby on zwyczajnie nie poszedł w świat.... jak będzie szukał kontaktu z człowiekiem :roll: Na poczatęk byłby zamknięty na 2 tyg z innym kotem (żeby się zaklimatyzował do odgłosów wsi i miejsca ) w jakimś gospodarczym pomieszczeniu - zawsze tak robiłam jak przywoziłam tam koty. Niestety nie wszystkie koty zostają... niektóre zmieniają miejsce, nie wracają :? Gwarancji niestety nigdy nie ma.

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 14, 2013 14:15 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

a jak on reaguje na inne koty? Młode / dorosłe?
Coś wiemy?

Ważne - uzupełnij 1 post, bo mało kto przeczyta wszystko - a w 1 poście nie ma informacji o tych jego zachowaniach i stanie obecnym
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon sty 14, 2013 19:58 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

Dodam, że Filip znaczy piękny i to imię do niego pasuje.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56106
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 14, 2013 21:29 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

wysłałam maila do znajomych.... gdzie mogłam.
Umieściłam fotki kotka na FB, poprosiłam o udostępnianie..... czekamy , oby ktoś fajny się odezwał :roll:
Bardzo chciałabym żeby miał jeszcze czas.... żeby ktoś go pokochał :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 14, 2013 22:00 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

Agness78 pisze:wysłałam maila do znajomych.... gdzie mogłam.
Umieściłam fotki kotka na FB, poprosiłam o udostępnianie..... czekamy , oby ktoś fajny się odezwał :roll:
Bardzo chciałabym żeby miał jeszcze czas.... żeby ktoś go pokochał :ok:

Też bym udostępniła, gdybym wiedziała, co.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sty 15, 2013 8:00 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

MalgWroclaw pisze:
Agness78 pisze:wysłałam maila do znajomych.... gdzie mogłam.
Umieściłam fotki kotka na FB, poprosiłam o udostępnianie..... czekamy , oby ktoś fajny się odezwał :roll:
Bardzo chciałabym żeby miał jeszcze czas.... żeby ktoś go pokochał :ok:

Też bym udostępniła, gdybym wiedziała, co.


Nie robiłam wydarzenia tylko napisałam post i wstawiłam 2 zdjęcia.
Nie wiem jak mogłabym go tu pokazać. Widzą go chyba tylko moi znajomi i mam nadzieję, będą udostępniać.

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 15, 2013 11:42 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

Agness, postaram sie nie zapomniec i udostepnie na profilu fajsikowym WroKotkow po poludniu.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 15, 2013 14:00 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

turkawka pisze:Agness, postaram sie nie zapomniec i udostepnie na profilu fajsikowym WroKotkow po poludniu.


dzięki :1luvu:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 15, 2013 19:57 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

Kobitki, zerknijcie, proszę.

Ponieważ już nikt nie zaproponował tekstu do ogłoszeń, pozwoliłam sobie dokonać pewnych zmian w tekście Dagmary, wpisać głuputki tytuł.

Proszę o korektę, zmiany, krytykę, etc...
Bo jakby, co będę wrzucać ogłoszenia.

Oczywiście "namiary" (telefon, mail, tak jak w poprzednich ogłoszeniach)


Filip – kot nie z konopi a wyrywa się do szczęścia

Filip to piękny, dorodny, zdrowy, biało-rudy kocur z mięciutkim, puchatym futerkiem i zadziornie wywiniętym uszkiem. Ma około dwóch lat. Jeszcze do niedawna miał dla siebie tylko ulicę. Spał pod autami, przemykał wśród ludzi głodny i zmęczony.
A jednak po raz pierwszy uśmiechnęło się do niego szczęście. Ktoś go dostrzegł, zabrał stamtąd, zaniósł do weterynarza, nakarmił i dał ciepły kąt.
Schronienie było tylko tymczasowe. Filip nadal szukał własnego domu.
Czekał na kolejny uśmiech losu, w tym czasie kilkakrotnie zmieniał domy tymczasowe; ostatnio mieszkał w domu z dochodzącą raz dziennie opiekunką. Niestety, z powodu wyjazdu nie może ona dalej sprawować opieki nad Filipem.
Filip uparcie szuka domu i cierpliwego, kochającego opiekuna. Nie jest typowym przytulakiem. Czas spędzony na ulicy pozbawił go bezwarunkowej ufności do człowieka jaką demonstrują niektóre kociaki. To kot dla osoby, która nauczy go ufać. Nie zrazi się tym, że na początku może uderzyć łapą, drapnąć, nawet ugryźć.
Ma za sobą trudne przeżycia, poniewierkę na ulicy, zmiany domów i opiekunów - aby znów zaufał i stał się prawdziwym kocim przyjacielem potrzebuje TEGO JEDNEGO DOMU NA ZAWSZE.
Inaczej... trafi znów na ulicę, po raz kolejny zawiedzie się na rodzaju ludzkim :(.
Jego opiekunka mówi, że gdy już przywyknie do miejsca i człowieka - jest pieszczochem, ale za dużo zmian budzi w nim upiory trudnej przeszłości.
Pomóż, daj mu CZAS, cierpliwość, miłość, DOM.
Niech rudzielec wniesie kocią miłość do Twojego domu

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. Kotek przebywa we Wrocławiu, ale możliwy jest dowóz w inne miejsce.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto sty 15, 2013 20:26 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

czarno-czarni pisze:propozycja
Filip
miał tylko ulicę, spał pod autami, przymykał wśród ludzi głodny i zmęczony.
Ktoś go dostrzegł, zabrał stamtąd, zabrał do lekarza, nakarmił i dał ciepły kąt.
Filip szukał domu - piękny, dorodny, zdrowy kocur.
Czekał, zmieniał domy tymczasowe, mieszkał w domu z dochodzącą raz dziennie opiekunką. Z powodu wyjazdu nie może ona jednak zając się nim dłużej.
Szukał... i szuka, bo jego charakter jest trudny - nie jest typem ufającym od razu. Może uderzyć łapą, drapnąć, nawet ugryźć.
Przeżył trudne lata na ulicy, zmiany domów i ludzi - by zaufał i oswoił się na zawsze potrzebuje TEGO JEDNEGO DOMU NA ZAWSZE.
Inaczej... trafi znów na ulicę, znów zawiedzie się na ludziach.
Jego opiekunka mówi, że gdy już przywyknie do miejsca i człowieka - jest pieszczochem, ale za dużo zmian budzi w nim upiory trudnej przeszłości.
Pomóż, daj mu CZAS, cierpliwość, miłość, DOM.
Niech rudzielec wniesie kocią miłość do Twojego domu.


ja w poniedziałek proponowałam
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto sty 15, 2013 20:44 Re: WRO rudo-biały kocur szuka azylku "na wczoraj" b . pilne

Dagmaro kochana, ja właśnie pozwoliłam sobie troszeczkę zmienić tenże twój tekst... i nieśmiało pytam, czy tak może być, czy zmieniać, czy cuś.... :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości