Latem szkieletorek a teraz Tuptus Księciunio w nowym domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 07, 2012 14:02 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

Zmorka wie że trzeba dobrze się odżywiać :ryk:
Dwa koty bez jajców to mniej kociąt :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto sie 07, 2012 15:08 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

I właśnie o to chodziło a Agnieszka pieniędzy nie miała. Bąbelek jeszcze smarkaty, ale ten białas rządzący kocur na pobliskich placach ;) Jako ze kastracja tania to i kroplówki nie było po niej. Oba kotki na razie chwieją sie na łapinkach i przez to trochę spokoju. A Agnieszka ciągle wydzwania do mnie ( na spacerku byłam) czy im nic nie będzie. A ja mając w pamięci kastracje sprzed blisko 15 lat twierdzę ze nic. Tommy calutką dobę był wyłączony z życia po strodawnej narkoie. Co innego Tuptus który dostał przy ząbkach juz nowoczesne metody. Dlatego wole jechać dalej na kastracje i postawic kota od razu na nogi. Ale to trochę inna sytuacja. Za jedne pieniążki mogłyśmy " zrobić " dwa koty ;) Aga zakupiła jeszcze tabletki na odrobaczanie dla całej swojej gromadki i białasa. I dla swojego psa. I jeszcze martwi sie o Rudusie swoją bo nigdy nie sikała w domu. Jej mocz też był normalny. Ostatnio posikuje po domu i jej mocz jest cuchnacy. Kotka jest chyba od 3-4 lat po sterylce. Chciałaby jej biochemie zrobić ale na razie nie ma za co. Zobaczymy jak to będzie po wizycie u weta z Tuptusiem. Jakby co to znowu jej pomogę.
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Wto sie 07, 2012 20:02 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

Fajnie że pieniążki za fiołki mogą pomóc koteczką, tylko Edytko zostaw coś dla Tuptusia :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto sie 07, 2012 21:08 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

Spokojnie :) Tuptuś ma tutaj jeszcze 170 zł a z fiołków wpłyneło chyba 525 zł. Razem 695 minus 130 daje nadal 565 zł ;) Tuptuś bogaty chłopak. Jutro muszę mu zapas żwirku kupić z tego. No i zamówię mu ten drapak. I tak nadal będzie miał 300 zł. Z tego 120 pójdzie na kastracje. Zostanie 180 jakby co. No i nadal chyba z 80 zł. ma wpłynać z fiołasków. Czyli będzie około 260 zł. Chyba wystarczy na wszelki wypadek. Papu ma tak na 10 dni nadal.
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Śro sie 08, 2012 7:51 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

Dzień dobry :1luvu:
Tuptus faktycznie bogaty chłopak :mrgreen: ciekawe czy drapak mu się spodoba :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro sie 08, 2012 8:36 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

Dziń Dobry :) Na razie drapaka nie będzie bo najpierw muszę się zorientować u weta co z ząbkami ;)

Tuptuś właśnie się wydziera u góry :mrgreen: Pojadł, został pomiziany ale nadal ma niedosyt chyba :lol: W nocy pakowałam fiołki do 2:35 i on bawił sie pięknie swoją zabawką :) Uśmiałam sie z tych jego wygibasów :ryk:
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Śro sie 08, 2012 11:40 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

blackobsession pisze:Dziń Dobry :) Na razie drapaka nie będzie bo najpierw muszę się zorientować u weta co z ząbkami ;)

Tuptuś właśnie się wydziera u góry :mrgreen: Pojadł, został pomiziany ale nadal ma niedosyt chyba :lol: W nocy pakowałam fiołki do 2:35 i on bawił sie pięknie swoją zabawką :) Uśmiałam sie z tych jego wygibasów :ryk:

:1luvu:
Widać, że Tuptuś to szczęśliwy chłopak :ryk:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro sie 08, 2012 11:55 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

Wydaje się szczęśliwy :) I z wygladu i z zachowania :) Zaraz dzwonie umawiać się na kastracje. Wczorajsi rekonwalescenci szaleją już po dworze u Agnieszki :ok: Obaj na jednym placu. Nie wiem czy białas się teraz odczepi bo dostaje papu dobrze itd ;)

Zapraszam dzieisj wieczorem lub jutro na bazarek fiołkowy bo dojdą kolejne odmiany w sadzoneczkach i listkach. Kilka dorosłych też będzie :) Możemy pomóc większej ilości zwierzaczków dzieki Tuptusiowi :ok:
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Śro sie 08, 2012 13:21 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

Kocham kwiaty (moje ulubione to róże-mam troszkę w ogródku) :wink:
Fiołki są przepiękne, pewnie bym chciała...tylko te nazwy mi nic nie mówią :oops: ja raczej wzrokowiec jezdem i nie wiem czy mam rękę do kwiatów doniczkowych...mam tylko to co nie wymaga dużej opieki, często zapominam podlewać :oops:
Więc podziwiam Cię za cierpliwość, umiejętność w opiece nad tymi roślinkami i dużą wiedzę... :1luvu:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro sie 08, 2012 14:02 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

Przecież na bazarku są linki do wyglądu ;) Można popatrzeć jak dorosłe wyglądaja.

Fiołki nie wymagają jakiejś szczególnej opieki. A w domie tel. komórkowych z przypominaczami można sobie ustawic co trzy dni przypominajkę o podlewaniu. Zerknąć czy mają lekką wilgoć a jak sucho to trochę naleć i tyle. Wcale to nie jest takie trudne ;)

Róż nie lubię bo wydaję kupe kasy na opryski p/mszycom :evil: W tym roku pryskałam ogród 8x na nie! Do tego na przędziorki na iglakach i mam serdecznie dość. Powinnam jeszcze opryskać grusze bo mam rdze owocową na lisciach. Pasuję. Niech sie dzieje wola nieba!
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Śro sie 08, 2012 17:14 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

Obejrzałam :D
Są śliczne...pewnie się skuszę :ryk:
Idę jeszcze raz... :wink:
A możesz mi coś doradzić?
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro sie 08, 2012 18:57 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

Właściwie to tylko nie przepadam za Fantiną. Ale to z powodu wielkości jej rozetki bo kwiaty ma śliczne. Ja jednak preferuję malutkie fiołki bo....mam ich zbyt dużo a te spore zabieraja miejsce które mogę przeznaczyc dla kilku małych ;)
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Czw sie 09, 2012 8:48 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

Witajcie :)

Tuptusiowi coś chyba zaszkodziło. Do rana zrobił trzy kupki. Jedną normalną, druga już luźniejsza ale nadal trzym ajacą się razem a trzecią ( juz na podłodze bo kuweta pełna była...) taką plamiastą małą nietrzymajacą sie w kupie :roll: Jadł wczoraj ze mną odrobine chłebka z masełkiem i łososiem. Ale jadł nie pierwszy raz. Przy czym wcina puszki Animondy w sosie ( coś na B ) i po tych puchach robi dużo kupek. Carny jest lepsza ale tego jeść nie chce. Absolutnie :evil: A mam tych puszek kilka. Muszę je wydać sąsiadce bo żaden smak mu nie podchodzi.
Zaraz idę kupic mu piersi z kurczaka i tylko to i suche dzisiaj dostanie. Jutro chciałabym go juz wykastrować a jak będzie miał problemy to nie będę mogła.
Od razu przy problemach brzusznych oczka brzydsze i załzawione. Chociaż całokształ zachowania w normie.
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Czw sie 09, 2012 17:10 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

Tuptuś nie wygłupiaj się :roll: rób ładnego kupalenka i najlepiej jednego na 24 h :ok:
Dalej ma rozwolnienie ?
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw sie 09, 2012 18:50 Re: Jestem zabiedzony bursztynooki Tuptuś - będę Księciuniem

blackobsession pisze:Właściwie to tylko nie przepadam za Fantiną. Ale to z powodu wielkości jej rozetki bo kwiaty ma śliczne. Ja jednak preferuję malutkie fiołki bo....mam ich zbyt dużo a te spore zabieraja miejsce które mogę przeznaczyc dla kilku małych ;)

Dziendoberek :D
Złożyłam zamówienie :wink:

Tuptusiu jesteś taki piękny kociamber, że taaakie kupalki nie pasują do Taaakiego Kotka :ryk:
Moim kotom nie serwuję Animo... pod żadną postacią kiedyś eksperymentowałam z wszystkimi dostępnymi jedzonkami tej firmy... wchodziło...ale od czasu do czasu miały sensacje żołądkowe...być może i Tuptusiowi też nie pasuje :wink:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], marivel, Patrykpoz, Paula05 i 389 gości