Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 30, 2012 11:08 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Bardzo jest mi przykro. Nie mogę tu nawet nic pisać, bo łzy mnie zalewają...

Nie zdążyłam jej zrobić testu na pp, bardzo żałuję.
Mam nadzieję, że Malutkiej nic nie grozi. Właśnie wróciłam od weta, Malutka jeszcze tam zastała na chwilę. Nie ma gorączki. Dostała zylexis (mam nadzieję, że nie za późno - niech chociaż ona nie płaci za mój brak doświadczenia). Zawiozłam też moją kotkę na pobranie krwi do surowicy (dlatego Malutka jeszcze została w przychodni, żeby surowicę odwirować i podać). Kotka moja to panikara, pierwszy i ostatni raz ją wzięłam na pobranie - dostała głupiego jasia (jeszcze jest nieprzytomna).

Naprawdę chciałam uratować Dafne... :cry:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pon lip 30, 2012 11:12 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Nowa_Sztno bardzo mi jest przykro i ze względu na Ciebie i na Dafne. W ogóle chce mi się też ryczeć, chyba nikt w to nie wątpi, że wzięłaś Dafne żeby ją ratować. :ok: :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon lip 30, 2012 11:15 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

alab108 pisze: W ogóle chce mi się też ryczeć, chyba nikt w to nie wątpi, że wzięłaś Dafne żeby ją ratować. :ok: :ok:

ja na pewno nie.
Trzymaj się. Niestety wygląda to na pp więc bardzo dobrze ze podasz małej surowicę.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lip 30, 2012 11:28 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Nowa_Sztno pisze:Bardzo jest mi przykro. Nie mogę tu nawet nic pisać, bo łzy mnie zalewają...

Nie zdążyłam jej zrobić testu na pp, bardzo żałuję.
Mam nadzieję, że Malutkiej nic nie grozi. Właśnie wróciłam od weta, Malutka jeszcze tam zastała na chwilę. Nie ma gorączki. Dostała zylexis (mam nadzieję, że nie za późno - niech chociaż ona nie płaci za mój brak doświadczenia). Zawiozłam też moją kotkę na pobranie krwi do surowicy (dlatego Malutka jeszcze została w przychodni, żeby surowicę odwirować i podać). Kotka moja to panikara, pierwszy i ostatni raz ją wzięłam na pobranie - dostała głupiego jasia (jeszcze jest nieprzytomna).

Naprawdę chciałam uratować Dafne... :cry:

Julia dobrze że Dafne odeszła u Ciebie, wyobraź sobie ile musiałaby wycierpieć gdyby została w schronisku. Bardzo mocno Cię przytulam i na prawdę wiem co czujesz. Kochana Dafne jest teraz szczęśliwa z moją Rysieńką i maleństwami Taszy.
joanna3113
 

Post » Pon lip 30, 2012 12:00 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Przykro mi bardzo :cry:
Nie odeszła tak jak inne - odeszła otoczona opieką i miłością !

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pon lip 30, 2012 12:11 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Bardzo współczuję z powodu śmierci Dafne

Dobrze że kociak dostanie surowicę i zylexis. Terapia zylexisowa zalecana przez specjalistkę od chorób zakaźnych z Olsztyna to 3 dawki w kolejności: 1 dawka, dzień przerwy, druga dawka i po 2 tygodniach od pierwszej dawki 3 dawka. Równoczesne podanie surowicy przy tej serii niczego nie zmienia. Ja wiem że to dużo pieniędzy ale nie warto oszczędzać bo leczenie kosztuje potem kilkadziesiąt razy drożej i jest niepewne. Jeśli potrzebujesz to dołożę się
Według mnie wszystkie kociaki a także koty ranne rodzące czy chore wyciągane ze schronu w Szczytnie powinny Z MIEJSCA dostać zylexis i surowicę przeciwko pp i to jest apel do wszystkich domów. Dorosłym kotom wystarczy pewnie sam zylexis. Jak nie mamy surowicy to chociaż dać zylexis

I przy całym szacunku dla pani doktor "rysiowej" jeśli zauważysz że kociak robi się osowiały nie je wymiotuje lub ma wodnistą biegunkę najlepiej byloby natychmiast jechać do pani doktor z Lwa w Olsztynie

Rzeczy po Dafne i te które zabrudziły sie jej wydzielinami na wszelki wypadek należy traktować jakby to była panleukopenia bo najprawdopodobniej to była panleukopenia. Trzeba je zdezynfekować a niepotrzebne spalić albo wyrzucić tak zabezpieczone żeby nie ruszyły ich koty śmietnikowe. Dezynfekuje:
- pranie w temperaturze 95 stopni lub gotowanie
- prasowanie parą albo na mokro co najmniej 95 stopni
- promieniowanie UV
- namoczenie albo wysmarowanie zmieszanymi z wodą domestosem i trzymanie tak 30 minut przed spłukaniem
- odłożenie na 6 miesięcy.
Kwarantanna dla kota to 2 tygodnie od ostatniego zetknięcia sie z wirusem czyli tutaj Dafne, jak w tym czasie nie ma objawów to można odetchnąć

Poród nie chroni przed złapaniem panleukopenii przykładem kotka z noworodkami wzięta ze schronu przez Horacy7. To nie Ty zaszkodziłaś Dafne.

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pon lip 30, 2012 12:15 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

wat pisze:B
Według mnie wszystkie kociaki a także koty ranne rodzące czy chore wyciągane ze schronu w Szczytnie powinny Z MIEJSCA dostać zylexis i surowicę przeciwko pp i to jest apel do wszystkich domów. Dorosłym kotom wystarczy pewnie sam zylexis. Jak nie mamy surowicy to chociaż dać zylexis



o tym piszę od 28 października ubiegłego roku.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lip 30, 2012 12:23 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Marzenia11 pisze:
alab108 pisze: W ogóle chce mi się też ryczeć, chyba nikt w to nie wątpi, że wzięłaś Dafne żeby ją ratować. :ok: :ok:

ja na pewno nie.
Trzymaj się. Niestety wygląda to na pp więc bardzo dobrze ze podasz małej surowicę.

Ja też nie wątpię w Twoje intencje, ona była już chora... Trzymaj się jakoś...

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pon lip 30, 2012 12:31 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Dziękuję Wam. Bardzo dziękuję.

Zylexis podany Malutkiej (kolejna dawka za 2 dni), surowica też. Malutka nie ma biegunki, ma apetyt, wróciła do domu i już szaleje. Kotka moja właśnie się obudziła.

Rzeczy po Dafne piorą się w 95stopniach.
Transportery są wyczyszczone, jeszcze je prześwietlę.
Niestety zdaję sobie sprawę z tego, że wirusy i tak w domu będą.

Smutno tu bez Dafuni :cry:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pon lip 30, 2012 12:34 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Jak z finansami? Obiecałam wsparcie na Dafne w przypadku ewentualnego leczenia, ale pewnie coś się przyda na malutką?

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pon lip 30, 2012 12:37 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

issey32 pisze:Jak z finansami? Obiecałam wsparcie na Dafne w przypadku ewentualnego leczenia, ale pewnie coś się przyda na malutką?


Nie wiem jeszcze. Dzisiaj było zamieszanie (głównie przez moją kotkę-awanturnicę) i nie regulowałam długu. Jeśli nie wieczorem, to może jutro uda się podliczyć dotychczasowy dług.
Dziękuję bardzo.
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pon lip 30, 2012 12:55 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Dafne odeszła otoczona opieką i to najważniejsze. Dałas jej to czego nie dał nikt inny- miłość.
Wiem że Ci przykro ale nie Ty jesteś winna jej śmierci :( Wprost przeciwnie. Starałaś sie ze wszystkich sił!
Trzymaj się :ok:

Dla Ciebie Dafne [*]
Zapraszamy na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=149261

blackobsession

 
Posty: 658
Od: Wto lis 30, 2010 23:57
Lokalizacja: Sarnów

Post » Pon lip 30, 2012 15:11 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Nowa Szczytno współczuję Ci ,wiem ,że chciałaś dobrze tak ja jak wiele razy chciałam dobrze. :cry:
Napiszę tylko jeden przykład na pewno nie po to by dołować Ciebie tylko byśmy wszystkie więcej wiedziały,moja wetka nigdy nie wysterylizowałaby kotki na drugi dzień zabranej ze schroniska.Sterylka obniża odporność u słabego i tak kota a wirusy tylko czekały by zaatakować.Jak biorę koty najpierw badania i leczenie przez tydzień dwa dokładna obserwacja i dopiero odrobaczanie,później szczepienie i dopiero zabiegi.Na kastrację kocurka ze schroniska musiałam czekać kilka miesięcy bo wetka nie chciała tego zrobić.To samo było z moimi białymi tymczasami które zaraziły się mykoplazmozą i chlamydią od Szyszki i jej dzieci.Kastracja była przesunięta o 2 miesiące by były bezpieczne.Zylexis i surowica jak najbardziej .Powodzenia teraz musi być dobrze.Wiem ,że ufasz wetce lecz czasami proszę nie ufaj bezgranicznie.Ja wczoraj dzwoniłam by Ci pomóc do Olsztyna lecz doktor nie było niestety.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lip 30, 2012 15:56 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Basiu, bez sterylki, Dafne urodzilaby lada moment. Prawdopodobnie nastepnego dnia, bo przed porodem obniza sie kotkom temperatura, a tak wlasnie bylo w przypadku Dafne. Tu nie mozna bylo czekac na badania i leczenie. Byc moze byla to zbyt pochopna decyzja, sama mam mieszane uczucia i nie przecze, ze sterylka bardzo Dafne oslabila, dajac pole do popisu wirusom. Mozemy oczywiscie tylko sobie gdybac, czy Dafne przezylaby, gdyby pozwolic jej urodzic. Nie wykluczone jednak, ze i tak porod zakonczylby sie cesarka, bo Dafunia naprawde zabiedzona i zachudzona byla.
To byla wspaniala kotka, jaka trudno znalezc. Chwycila mnie za serce od pierwszego mrukniecia...
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pon lip 30, 2012 17:07 Re: Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Nowa_Sztno pisze:Musi być dobrze :ok:

Dafne na dobranoc (taka jest chudziutka, że sama wygląda jak mały kociak):
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

wybacz...kochana koteńko, nie udało się :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 159 gości