Wierzyłam, że Fighter się pozbiera
Niestety umarła też nasza była podopieczna-Tess.
Lada dzień miała mieć podawany interferon i niestety nie doczekała tej szansy:(
Smutne to wszystko
weatherwax pisze:A Kropcia jak się miewa?
Kropka ogólnie ma się dobrze. Powtórne USG nie pokazało żadnych zmian tzn. są widoczne jakieś rozsiane, świecące "ziarenka" ale w niczym się to nie różni od ostatniego badania. Krew w normie. Wet nie potrafi powiedziec co to i co z tym robić. Mamy czekać i powtórzyć za jakiś czas. Dziewucha jest na diecie cały czas i nawet jej to służy, bo przytyła. Aspazja też jest na diecie, ale dla alergików. Każdy kot je co innego a ja latam z miseczkami
Kropka zawsze śpi przytulona do moich pleców a Aspazja dla równowagi przytula się do twarzy. Ja się obracam na drugi bok, dziewczyny robią przemarsz
Zapraszamy w odwiedziny
