» Pon paź 01, 2012 10:18
Re: WZ- zostały w Wólce 3 koty /Groszek w DS
Na czas mojego wyjazdu koty były w Wólce ( z powodów technicznych: zakrapianie oczków Mandarynce, Krecikowi pasta dopaszcznie) Wróciły nadal grube i zadowolone, tylko Bronia włóczyła się strasznie i została odebrana później, bo w dzień nie można było jej zlokalizować, musiała zostać uwięziona nocą po powrocie z łazęgi. W rewanżu nafajdała panu na środek łóżka!
Reszta kotów w Wólce ma się dobrze, Myszka dziwaczy i boi się obcych, Gunia się mizia, Spryciarz megamiziak od razu wystawia brzuszek do głasków, supertowarzyski, nawet zrywał z nami jabłka.
Pani Teresa nadal czeka na miejsce w szpitalu, od maja! Pan Stanisław czuje się lepiej, duszności trochę się zmniejszyły (niewydolność serca). Na razie dają radę. Pozdrawiają wszystkich serdecznie i dziękuja za pomoc