Yoszko - nieśmiały pingwin

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 17, 2012 8:05 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

Josiu :( :( :(
Tellmo, znasz historię Misia?

viewtopic.php?f=13&t=120881&hilit=+Mi%C5%9B%2C+nikt

Miś bardzo długo szukał domu, w dodatku jest Misiem pieluszkowym. I znalazł. Dom wspaniały. Joś też znajdzie
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lip 17, 2012 8:07 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

Ufff no to przeżycia były 8O Josiu kciuki trzymam za ten jeden jedyny wspaniały domek :ok: :1luvu:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 17, 2012 17:40 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

tellmo-współczuje Wam stresu
i Tobie i josiowi

no ale nadal :ok: za dom przez duze D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 24, 2012 9:24 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

MalgWroclaw pisze:Josiu :( :( :(
Tellmo, znasz historię Misia?

viewtopic.php?f=13&t=120881&hilit=+Mi%C5%9B%2C+nikt

Miś bardzo długo szukał domu, w dodatku jest Misiem pieluszkowym. I znalazł. Dom wspaniały. Joś też znajdzie


Tak znam MalgWroclaw historię Misia - już dawno temu moją uwagę zwrócił przede wszystkim tytuł ("Miś - nikt nie kocha, tak jak on", taki... wzruszający ten tytuł... :placz: )
I zmianę tytułu też zauważyłam :mrgreen:
I za Misia od Mikusia też trzymam...
Tylko
GDZIE
TAKIE
DOMKI????

hm
nie łatwo znaleźć...
Ale trzeba próbować.
No i tak próbujemy - i dziś Joszi się prezentuje jako gwiazdor filmowy. W tym filmiku chodzi oto, żeby pokazać, jak wielkie postępy zrobił Josiu. Obecnie żyje w zgodzie ze wszystkimi naszymi kotami. Nawet na filmku widać, jaki jest ostrożny, delikatny, żeby małej krzywdy nie zrobić. Chociaż z Krzywym to bardziej się tłuką - Krzywy usilnie chce ugryźć Josia w kark - jako Pan i Władca włości :lol: I dotąd mu się ze wszystkimi udawało (to taka cicha woda jest z tego Krzywego), ale wobec Josia czuje jednak większy respekt. Aczkolwiek małe tornadka - zdarza się - z Josiem sobie urządzają.
No i jeszcze jedno.
Byl bardzo fajny domek z forum, który chciał Josia, jakiś czas temu, adoptować. Ale jako jedynaka. Może to głupie, że się upieram, ale bardzo bym chciała, żeby Joś poszedł do domu jednak z kotami. On lubi koty. Po prostu.
Wcześniej, kiedy siedział sam i jedynymi towarzyszami byli dla niego ludzie, nie wiedział o tym. Na początku, u nas, bał się i buczał na wszystkie zwierzaki. Syczał. A teraz... :

http://www.youtube.com/watch?v=OY83llUIE7c

:mrgreen:

pozdr. serd. wszystkich kciuki trzymjących. Domek pewnie jest, gdzieś, tuż, tuż... :wink:

edit: zawsze robię masę literówek :|
tellma
 

Post » Wto lip 24, 2012 9:34 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

cudowny wujek :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 24, 2012 22:42 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

Ale bryka:) I te oczy .... Podobny do mojego Witolda i to nie tylko z wyglądu. Gdybym miała tylko większe lokum wzięłabym go od razu. Zresztą kiedyś, parę lat temu, kiedy postanowiłam mieć kota, znalazłam jego ogłoszenie ale okazało się, że już go ktoś przygarnął. Trzymam kciuki, jest wyjątkowy na odległość co dopiero z bliska:)

melancholia4

 
Posty: 198
Od: Wto mar 15, 2011 21:06

Post » Śro lip 25, 2012 6:59 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

Witaj melancholia4 :D
To dziewczyny dodały w tytule wątku : „wyjątkowy".
A ja się zastanawiam, czy Joś faktycznie jest taki wyjątkowy, a jeśli jest, to co jest w nim takiego… „niezwykłego”...
Bo w sumie:
zewnętrznie - podobny do stu tysięcy innych pingwinów.
Chociaż mieliśmy kotów tej maści kilka na DT i mogę powiedzieć, że chyba żaden z nich (o ile dobrze pamiętam), ani żaden z innych kotów, nie miał tak mięciutkiego, aksamitnego, gładkiego i miłego w dotyku futerka.
Jest bardzo smukły, taki jakby ”wysoki” – ma długie łapy i jest bardzo zwinny, a przy tym elegancki – no, ale to też go jakoś specjalnie nie wyróżnia od innych kotów ( nie wiem czemu jakoś nie może dorobić się „brzuszka”, ale to chyba dobrze );
No, może wzrok Joszka, może on go wyróżnia – jest czasem wyjątkowo przenikliwy, a momentami bardzo smutny. Chociaż generalnie to Yoszi raczej pogodny kotek jest, a i zabawę lubi z kotami, a w zabawie okazał się cierpliwym, ostrożnym, delikatnym kompanem.
Bywa też niestety histerykiem.
No, ale to, co tu napisane, to wciąż nie jest jakiś dowód na „wyjątkowość”.
Hm…
Właściwie to można powiedzieć, że wszystkie stworzenia są na swój sposób jedyne i niepowtarzalne, wyjątkowe… O każdym można by napisać książkę… I myśląc tymi kategoriami, to Yoszko też jest w ten sposób wyjątkowy – wyraża się to poprzez sposób jego bycia, reagowania na pewne sytuacje, zachowania właściwe tylko jemu… Albo na przykład to, że ma dwukolorowe poduszeczki (różowo-czarne).

Ja chyba już wiem, na czym polega „wyjątkowość” (dla nas) Josia.

To „coś”, co nie jest do wychwycenia od razu. Bo dla obserwatora z zewnątrz, niezaangażowanego w żaden sposób, Joś to pewnie zwykły kot ,podobny do stu tysięcy innych.
Bo Joś jest przecież podobny do stu tysięcy innych…
A jednocześnie – jak każdy – wyjątkowy i niepowtarzalny…
To „coś” przychodzi z czasem.
Z więzią, która powstaje.

Jakie to w sumie proste.

Ale nie...
Wrażliwość. Wydaje mi się, że Joś jest bardziej wrażliwy (to nie jest odpowiednie określenie, nie oddaje sedna), niż inne nasze koty. No nie wiem, coś w nim jednak jest takiego jedynego i niepowtarzalnego...
Ale jak się zastanowię, to np. Krzywy też jest jedyny w swoim rodzaju, i Thaja i Niania...

Tylko, żeby ktoś Josia odkrył...
tellma
 

Post » Śro lip 25, 2012 10:49 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

Tak przeczytałam to moje powyżej raz jeszcze i stwierdzam, że chyba strasznie nagmatwałam - ale wybaczcie, rzucam (po raz kolejny :roll: ) palenie, a w takich momentach mam gigantyczne problemy z koncentracją :|
W każdym bądź razie:
wyjątkowy czy nie - najważniejsze, zeby swój trafił na swojego :ok:

A niestety Joś do tej pory nie trafił.
A
I Chudziaszku (przez moment ujawniony :wink: )- pozdrawiam Ciebie również, bo zawsze zapomnę...
No i w ogóle - trzymajcie (się) wszyscy i za Josiowy domek :kotek: :kotek: :kotek:
Bo za moje niepalenie to chyba nie ma sensu trzymać.
Człowiek sam musi zmądrzeć :roll:
tellma
 

Post » Śro lip 25, 2012 10:55 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

tellma, rzuciłam palenie z dnia na dzień po ponad 10 latach palenia. NIe palę już prawie 3,5r i jest super, w ogóle mnie nie ciągnie :ok: dasz radę, bez tych przeklętych papierosów da się żyć :ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 25, 2012 17:18 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

kiche_wilczyca pisze:tellma, rzuciłam palenie z dnia na dzień po ponad 10 latach palenia. NIe palę już prawie 3,5r i jest super, w ogóle mnie nie ciągnie :ok: dasz radę, bez tych przeklętych papierosów da się żyć :ok: :ok: :ok: :ok:


Dla tej pani szacuneczek za niepalenie i determinację w rzuceniu nałogu :ok: :D Tellmo mam znajomą która paliła 33 lata jak zobaczyłam ją po długim okresie niewidzenia to przysiadłam z wrażenia jak oznajmiła mi że już dwa lata nie pali 8O wszystko jest możliwe i trzymajmy za to kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Śro lip 25, 2012 19:09 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

Tellmo, Yoś jest wyjątkowy i piękny. Miałam bardzo podobnego Kota. Podobają mi się wszystkie koty, ale dla mnie pingwinki będą najpiękniejsze.

Pozdrowienia dla Dużych i mizaczki dla Yoszka. :1luvu: :kotek:

atena-olimpia

 
Posty: 97
Od: Śro sty 18, 2012 18:04

Post » Śro lip 25, 2012 19:12 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

Tellmo, nie pal, bo szkodzisz kotom. To najważniejszy argument.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lip 25, 2012 20:01 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

To prawda i trafny argument aby przestac palic- KOTY nie lubia dymu papierosowego - PSY rowniez ! Tellmo pamietaj o tym. Ja bede trzymala kciuki za wytrwania w abstynencji nikotynowij i oczywiscie za nie zwyczajnego kota - bo takim jest












To racja i chyba niepodwazalny argument aby rzucic palenie - KOTY nie znosza dymu tytoniowego - PSY tez. Bede trzymala kciuki abys wytrwala w abstynencji tetoniowej i oczywiscie trzymam kcuki za wyjatkowego niezwyczjnego kota Josia, aby znalazl swoj - tez musi byc wyjatkowy dom. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

franczeska2

 
Posty: 94
Od: Śro paź 19, 2011 22:07

Post » Śro lip 25, 2012 20:03 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

:roll: :roll: :roll:
franczeska2 pisze:To prawda i trafny argument aby przestac palic- KOTY nie lubia dymu papierosowego - PSY rowniez ! Tellmo pamietaj o tym. Ja bede trzymala kciuki za wytrwania w abstynencji nikotynowij i oczywiscie za nie zwyczajnego kota - bo takim jest

Ups - cos mi komputer wysiada :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:










To racja i chyba niepodwazalny argument aby rzucic palenie - KOTY nie znosza dymu tytoniowego - PSY tez. Bede trzymala kciuki abys wytrwala w abstynencji tetoniowej i oczywiscie trzymam kcuki za wyjatkowego niezwyczjnego kota Josia, aby znalazl swoj - tez musi byc wyjatkowy dom. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

franczeska2

 
Posty: 94
Od: Śro paź 19, 2011 22:07

Post » Czw lip 26, 2012 7:41 Re: Yoszko - 3-letni nieśmiały wyjątkowy pingwin szuka domu

Co do rzucania, polecam tę książkę Allen Carr "Łatwy sposób na rzucnie palenia". Tylko trzeba dokładnie ją czytać, od deski do deski i stosować się do niej. Zresztą jak się ją czyta dokładnie, to stosowanie się wychodzi samo z siebie :wink: . Niejednemu palaczowi pomogła w rzuceniu nałogu :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Bizkopt i 48 gości