Schron Wro ! Seniorzy szukają domków ! fot str 87

[mawin]

A z Pestką na pewno się dogadają potrzeba tylko czasu.

dokładnie, to tylko kwestia czasu super że mały się odnalazł

Małe chude coś - nie dało do siebie podejść (dobrze by było wyciągnać na oswojenie bo to kilku miesięczne kocie jeszcze)

O matkobosko, to wygląda jak gremlin Może nazwiemy go Gizmo?

na stronie Leśnej to prześliczne coś to jest 1.5 roczna koteczka ale rzeczywiście jest bardzo chudziutka jej też przydałoby się DT.

może ktoś się zachwyci i weźmie na DT.

[natalia1001]

witam

kotek się odnalazł w czwartek wieczorem.
jest cały i zdrowy.

ok 10 dni przed zaginięciem przybłąkał się z parku przy ulicy Spiskiej/ Ślężnej za moim sąsiadem a on go zostawił na naszym podwórku.
kotek strasznie odważny pchał się każdemu do mieszkania oswojony ale bardzo zaniedbany (zarobaczony i zapchlony),
W dniu zaginięcia wymknął się mojej mamie z mieszkania.
Obecnie jest już po pierwszym szczepieniu

Koteczka Pestka ma się dobrze ale póki co nie może dogadać się z małym Rudim

Nie znalazłam tych ogłoszeń o zaginięciu, pewnie już wycofałaś. Mogłabyś wkleić zdjęcie?

http://images04.olx.pl/ui/15/35/66/1315 ... ek-Gaj.jpg

Przedstawiam Rudiego

[martka]

Jak dobrze, że się odnalazł
Pilnujcie dobrze

[JaEwka]

790/11
DOM NA CITO ! Oko w gorszym stanie niż tydzień temu Do tego ta koteczka ma 10 lat i jest zagilona, widać że niezbyt dobrze znosi schronisko





bez kartki


784/11 Kocur 8 lat



738/11 kocur 1 rok uraz lewej tylniej łapy



Przestraszone maluchy
754 koucrek 2 miesiące
755 kocurek 2 miesiące



743/11 kocur 3 lata uraz łapy przedniej prawej



761/11 kotka 3 lata



542/11 kocurek 3 miesiące - przestraszony i syczący



818/11 kocu 3 lata





751/11 kotka 2 lata



792/11 kotka 2 lata

[JaEwka]

819/11 kocurek 4 mc



80+6/11 kocur 1,5 roku, rana na grzbiecie ponoć brudzi w domu



772/11 kocur 4 lata nie ma łapki przedniej do połowy, kotek bardzo kochany chodź na początku niezbyt go człowiek interesuje







815/11 kotka 3 lata znaleziona ma obróżke na szyi



819/11 kocurek 5 lat znaleziony na działkach w szelkach



797/11 kocu 3 mc czarny
798/11 kocu 3,5 mc bury
799/11 kotka 3,5 mc bura





800/11 kocurek 3 mc uraz łapy prawej tylniej





kocurek 2,5 mc nr 802 lub 803 bo nie wymazane

[JaEwka]

452/11 kocur 12 lat ! od czerwca w schronisku, baaardzo kochany kot



Nosal - tydzien temu ładne oczka a teraz znów całe zaropiałe jemu przydałby się DT bo on ma wiecznie problemy z oczami



Morelka

[JaEwka]

Fajna kicia - na początku taka trochę nieufna ale jak się zacznie głaskać to się rozlóźnia



Pełen luz





Plama



Gizmo - próbowałam ją głaskac nawet nawet się coś tam udawało ale do oswojenia jeszcze dłuższa droga , nr 544/11 półtora roku





kocur 4 lata wykastrowany, 331/11









chyba kocur 1 rok

[JaEwka]

Shadow



Chomiś - wydaje mi się ze te jego pucki się powiększyły i trochę schudł Po za tym już nie jest taki miziasty jak na początku eh jemu tez przydałby się domek















To jest chyba teraz największy pieszczoch w schronisku tylko nie wiem czy chłopak czy dziewucha





Adela 257/11 5 lat







Klon Maksa - jak odkryję płeć to uzaleznimy imię Maniek lub Mania



Kotka 8 lat, 551/11





Kotka 1 rok, 279/11





Tą nazwiemy Pixi 177/11, 7 lat



No i Romano Italiano

[Agita]

790/11
DOM NA CITO ! Oko w gorszym stanie niż tydzień temu Do tego ta koteczka ma 10 lat i jest zagilona, widać że niezbyt dobrze znosi schronisko

Ojej

[JaEwka]

Zaginione koteczka

http://www.dla-ciebie.eu/node/1433

[mawin]

tyle tych kotów domki by się przydały ale takie odpowiedzialne.
JaEwka a Piracika ludzie adoptowali?

[gabi.cezar]

No właśnie, jak Piracik? Domek zapowiadał się wspaniale.

[Gibutkowa]

Nie wiem czy zdążyli dojechać do schronu w niedzielę, straszne korki były. Ewelina wyszła ok. 13 bo musiała młodemu kroplówkę dać.

[JaEwka]

Chyba nie zdążyli dojechać przez ten głupi maraton Ale muszę do nich smsa napisać i się dopytać - sorki ale nie miałam do tego głowy bo ja codziennie wychodziłam o 8 a wracałam o 22 Właśnie przez tego małego gluta

[Gibutkowa]

Chyba nie zdążyli dojechać przez ten głupi maraton Ale muszę do nich smsa napisać i się dopytać - sorki ale nie miałam do tego głowy bo ja codziennie wychodziłam o 8 a wracałam o 22 Właśnie przez tego małego gluta

Oj tam oj tam. Glut fajny jest I taaaaki kochany
Ale fakt to były baaardzo ciężkie i dłuuugie 4 dni. Dobrze że glutowi się jednak nie spieszyło na tamten świat.