AniaRuszkowska pisze:Zastanawiam się i zastanawiam...ale nie mam pojęcia skąd ja mam te pościel. Wiem tylko,że w pracy nie mogłam jej mieć bo się ze mnie śmiali
Ogólnie u Kiziolka wszystko ok,postaram się wrzucić jakieś nowe zdjęcia.Jeśli chodzi o kuwetę to niestety nadal jej nie toleruje.Treaz zaczeła załatwiać się dosłownie wszędzie (siuśki i bobki) w pościel,ubrania na tapetę itp. Nie wiem co będzie,ani zmiana pisaku ani zmiana miejsca,ilość kuwetek nic nie zmienia.Rodzę za tydzień i mam nadzieje,że nie nasiusia mi do wózka lub łóżeczka
W sprawie kropli Bacha skontaktuj się z forumową ryśką. Opisz jej dokładnie sytuację. Ona robi krople pod konkretny problem konkretnego kota. Butelka kropli kosztowała jakieś dwa lata temu ok. 30 zł i starcza na miesiąc. U mmoich futer kuracja trwała dwa miesiące. Pomogła.