Oj dobrze że obyło się bez poważniejszych obrażeń

Ale przez kilka dni i tak unikaj wysiłku, nieprzyjemne objawy mogą jeszcze wychodzić. Zawroty głowy, ból naciagnietych mięśni karku, słabszy chwyt i trzęsienie sie rąk, problemy z koncentracją i snem itp itd.

Mam nadzieję że masz przynajmniej kilka dni wolnego?
Identyczną sytuację miałam rok temu, z tym że nie wpakował się we mnie autobus, a osobówka, za to z 80 km/h na budziku i starszym panem który zasnął za kierownicą. Ja grzecznie stałam sobie na światłach. Auto też poszło na żyletki
