Siostrzyczka i Fuczek - już u siebie!!! :))))

nie inaczej :mrgreen:

Ta a potem powstanie film " Tańczący z kotami" a praw autorskich mi się nie zapłaci, jako manager Fuczka muszę dbać o jego interesy :mrgreen:

Swoją drogą coś się dzieje, Fuczek dziś się strasznie dusił, mam nadzieję że to kłaczek, za to obserwacja jak Siostrzyczka stara się mu "pomóc" bezcenna.

Satyr77 pisze:Swoją drogą coś się dzieje, Fuczek dziś się strasznie dusił, mam nadzieję że to kłaczek, za to obserwacja jak Siostrzyczka stara się mu "pomóc" bezcenna.

weź nie strasz :strach:

wczoraj było z nim wszystko ok, szalał jak głupi, zaczepiał mnie, obgryzał stopy...

Ja straszę, kurde jak weszłem do pokoju i zobaczyłem jak się krztusi/dusi to dopiero zbladłem, ale wróciło wszystko do normy, chociaż pewnie z nim jutro pojadę przy okazji wizyty z ksieżniczką, bo jak na mój gust trochę za dużo kicha w porównaniu do Siostrzyczki i ta jedna dziurka nochala.

Ja wczoraj z nimi siedziałam godzinkę (dwa razy po pół), to ani razu nie prychną, nie kichną

Bo ona ma tak napadowo, nie jest to tragedia żeby zaraz do weta z nim lecieć, ale coś tam się dzieje, jeszcze pozostaje kwestia czy ona nie chciał zwymiotować robali, w końcu pigułe dostały.

a, to jest możliwe

Zobaczę co będzie jak wrócę do domu, oczywiście poza zrujnowaną klatką

To był taki kaszelek, czy odruch wymiotny? Bo może coś z gardziołkiem też być :cry:

Coś pomiędzy, bardziej odruch wymiotny, ciężko było się przyjrzeć bo Siostrzyczka pomagała Fuczkowi gryząc go w gardło

No tak, jak nie da rady paszczą, to trzeba dodatkową dziurę dorobić :roll:

Wyrodna ciotka się melduje i prosi o wybaczenie :oops:

Rehabilitacja nastąpi w ten weekend!!!

Oglądam sobie fruwające rodzeństwo i zupełnie się rozklejam - te kotki są cudowne, słodkie, po prostu odlotowe :1luvu:

Wbaczamy Asiu, wybaczamy, wiem, co było przyczyną :1luvu:

A nie chcesz ich? :wink:

4 grudnia mogiemy Ci je przywieźć :mrgreen:

Taki wcześniejszy prezent Mikołajkowy

kiche_wilczyca pisze:Wbaczamy Asiu, wybaczamy, wiem, co było przyczyną
A nie chcesz ich? 4 grudnia mogiemy Ci je przywieźć Taki wcześniejszy prezent Mikołajkowy

Bardzo chętnie, ale... :evil:

Martuś, przygotuj ucho do wytargania :mrgreen:

czyje?? Swoje czy Krzyśka?? :mrgreen:

Siostrzyczka i Fuczek - już u siebie!!! :))))

Kto przegląda forum