Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CatAngel pisze:jolabuk5 pisze:Też jestem ciekawa, co u Liczuni!
turkusowa, wątki na miau już tak mają, trzeba się przyzwyczaić.Zawsze mówię, że to lepsze niż thriller w tv! Dlatego miau tak uzależnia!
![]()
![]()
Dokładniemnie tak uzależniło, że siedzę każdego dnia i ślędze kociaki
Annaa pisze:CatAngel pisze:jolabuk5 pisze:Też jestem ciekawa, co u Liczuni!
turkusowa, wątki na miau już tak mają, trzeba się przyzwyczaić.Zawsze mówię, że to lepsze niż thriller w tv! Dlatego miau tak uzależnia!
![]()
![]()
Dokładniemnie tak uzależniło, że siedzę każdego dnia i ślędze kociaki
OOO !
To widzę ,że jest nas takich uzależnionych więcej
Witam serdecznie,
Jeszcze raz dziękujemy - Liczi potrzebuje leków, kroplówkę podajemy 2 razy dziennie - podskórnie, bo żyły okazały się słabiutkie. Do tego antybiotyk... Ale ma się nieco lepiej;)
Badania krwi nie były najgorsze, nie ma już gorączki ale jeszcze ciężko oddycha. Nadal trzeba ją karmić, ale dzisiaj już sama piła z miski;)
Podobno na forum dopytują się "jak sobie radzimy". Na razie mamy dość ograniczony dostęp do internetu i na forum się nie udzielamy, ale za parę dni będziemy się "dzielić" newsami;)
Pozdrawiam
Tomek
PS. A Zara nadal obrażona...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 30 gości