Misiu FIP ['] Krawatek FIP ['] Snickers FIP ['] ;(((

Gibutkowa pisze:Aniu co do tego to pewna nie jestem ale wyczytałam ze poziom albumin do globulin robi się chyba nie z krwi a z płynu, czy z czegoś tam odwirowanego z płynu... No jakoś tak to było napisane
ciesze się że Krawatek dostał swoją szansę - ogromne kciuki

Ja nie wiem jak to się robi, ale u nas wetka pobrała krew i wysłała do laboratorium.

Żeby tak Krawatkowi się udało :ok:

brzuch naprawdę ma mniejszy.

Boze, ale by bylo cudownie, gdyby Krawatek nie mial tej paskudnej choroby na F....

niech mu sie uda!!! bardzo prosze....

nie znam sie na wynikach badan, ale mam nadzieje, ze one daja nadzieje i ze ta radosc w naszych sercach rozkwitnie wraz z coraz lepszym samopoczuciem i powrotem do zdrowia Krawatka :1luvu:

Dzien dobry i wiele pogodnych pozdrowien. Kawka sie robi, ale musze najpierw do koteczkow Waszych pozagladac.

Krawatek dzisiaj był u naszej wetki na kontroli. Wygląda bardzo dobrze, futerko ma ładnie ułożone i lśniące.
Zastrzyki bedą nadal, z tym ze steryd juz co 4 dzięń, bo bedzie powoli wszystko odstawiać.
Aloes dolewam mu do jedzonka i espumisan też daje do pyszczka.
Nawet u wetki w kontenerku się bawił. :1luvu:

No kocham go strasznie.

kasia86 pisze:Krawatek dzisiaj był u naszej wetki na kontroli. Wygląda bardzo dobrze, futerko ma ładnie ułożone i lśniące.
Zastrzyki bedą nadal, z tym ze steryd juz co 4 dzięń, bo bedzie powoli wszystko odstawiać.
Aloes dolewam mu do jedzonka i espumisan też daje do pyszczka.
Nawet u wetki w kontenerku się bawił.

No kocham go strasznie.

musi mu się udać :ok:

Niech to będzie hemobartonelloza i niech się jak najszybciej leczy :ok:

cale multum

Siedzę w kątku i zaciskam kciuki z całej siły! :ok:

kropkaXL pisze:Siedzę w kątku i zaciskam kciuki z całej siły!

Ja rowniez

Dzięki cioteczki za kciuki za Krawatka. :1luvu:

Da rade maly gowniaz. U Ciebie ma najlepsza opieke, jaka mogl trafic.

za zdrowko Krawatka :ok:

Za zdrowko :ok:

Jak dzisiaj sie czuje?

Aniu?

Dzisiaj znowu było kuju-kuju. Krawacik dzielnie to znosi. :1luvu:

Czuje się dobrze, :ok:

ale ja to już mam psychozę na kontrolowanie jego brzuszka.

Aniu na razie zastrzyki robia swoje. Jak sie bedzie cos dzialo to i tak bedziesz widziec. Ten czlowiek bez psychozy na tym forum niech podniesie palec do gory...

Misiu FIP ['] Krawatek FIP ['] Snickers FIP ['] ;(((

Kto przegląda forum