Moj mały DT/ Orlen - kot medialny!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 01, 2010 0:20 Re: Moj mały DT.Grzyby różne str.20

:(

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 01, 2010 10:48 Re: Moj mały DT.Grzyby różne str.20

oj :cry: Orlemek :kotek: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto mar 02, 2010 23:38 Re: Moj mały DT.Grzyby różne str.20

Jak się czuje dzisiaj?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 03, 2010 0:28 Re: Moj mały DT.Grzyby różne str.20

Kasia nadal bez netu :(
A Orlenek podobno całkiem nieźle, mizia się, ma apetyt :)

Marcellina ofiarowała nam wspaniałe fanty na bazarki dla Orlenka.
Dziękujemy :1luvu:
I zapraszamy do licytacji:
viewtopic.php?f=20&t=108458
viewtopic.php?f=20&t=108459
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 03, 2010 0:53 Re: Moj mały DT.Grzyby różne str.20

Oprócz Kasi netu - reszta świetne wieści :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 03, 2010 9:01 Re: Moj mały DT.Grzyby różne str.20

Poznalem wczoraj szylkrecie i Apolla :) Cudne dzieciaki :1luvu:
Na wygolonym Orlenie nie zrobilem zadnego wrazenia, po wypuszczeniu z klatki wolal miche od moich smyranek ;)


Jest tez i smutna wiadomosc ale to moze ktos inny napisze :crying:
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Śro mar 03, 2010 9:16 Re: Moj mały DT.Grzyby różne str.20

mpogorzelski pisze:Jest tez i smutna wiadomosc ale to moze ktos inny napisze :crying:


:!: :?: :!:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro mar 03, 2010 10:37 Re: Moj mały DT.Grzyby różne str.20

Wieszanio ma fatalne wyniki nerkowe. :cry:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro mar 03, 2010 10:55 Re: Moj mały DT.Grzyby różne str.20

Kochani, nastał bardzo trudny dla mnie czas, i pod względem finansowym, a przede wszystkim emocjonalnym.

Zacznę od Orlena. Decyzja o położeniu go w sobotę na stół zdecydowanie zwiększyła mu szanse na szczęśliwe i dłuższe życie. Przedni płat płuc był całkowicie bezpowietrzny. Zmiany w nim były bardzo rozległe.
Kicio czuje się nieźle. Nie wiem jak robią to koty, że tak szybko wraca w nich wola życia. Ja po takiej operacji nie podniosłabym się z łóżka przez miesiąc. Orlen musi siedzieć w klatce, ponieważ już mu w głowie skoki i gonitwy. A nie wolno mu.
Ma rewelacyjny apetyt, kupiłam mu zapas mięsnych conwów, którymi znowu wzgardził. Chrupki pałaszuje, aż się uszy trzęsą. Za dwa tygodnie muszę mu zrobić kolejne RTG i badanie krwi.
Ostatnie wydatki na Orlena
Żarcia ekstra conva nie liczę.
RTG 45 PLN
Operacja 850 (a w tym: leki, sam zabieg, nocny dyżur, 2xUSG, tlen, zapas leków do domu). Zostałam, bardzo łagodnie potraktowana pod względem finansowych, za co bardzo dziękuję Maćkowi.
Postaram się niedługo podliczyć koszt całkowity tymczasowania Orlena.

Bardzo dziękuję, za deklaracje wpłat i chęć pomocy dla Orlena, sama nie ogarnę tego finansowo. Robi się bardzo kiepsko.

Mała Damesa została wczoraj zbadana i osłuchana. Słychać szmery w płucach, dostałam skierowanie na RTG.
Apollo został zaszczepiony p/grzybkowi, mam do wykupienia dla niego receptę na leki p/M.c. Kolejna kasa :(


seidhee pisze:
mpogorzelski pisze:Jest tez i smutna wiadomosc ale to moze ktos inny napisze :crying:


:!: :?: :!:

Mój rezydent Wieszak ma chore nerki. Jest źle.
Mocznik 400, kreatynina ponad 11
:cry:
Dostaje już leki, wczoraj do nocy robiłam mu kroplówki podskórne, a dziś jedziemy na wlewkę.
Wieszań czuje się kiepsko, jest markotny, cały czas chodzi po mieszkaniu i szuka źródła wody, ale pić nie chce. Pożyczyłam od Agneski fontannę do picia dla niego.

Dzięki Mariuszowi za wczorajszą akcję, odwieźliśmy koty po sterylizacji na działki, oraz za tę rundę po Grochowie.


W piątek padł mi internet, a w niedzielę nie uruchomił się komputer. Nie będę więc regularnie zdawać tu relacji, jednak postaram się przez JoKotów przekazywać informacje. Z racji ważniejszych wydatków, głównie kocich, komputer chowam do szafki, poczeka z naprawą na lepsze czasy.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 03, 2010 11:41 Re: Moj mały DT.str.22 Orlen po zabiegu, Wieszak bardzo chory:((

O nie, Wieszaniu kochany :cry:

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Śro mar 03, 2010 11:48 Re: Moj mały DT.str.22 Orlen po zabiegu, Wieszak bardzo chory:((

28go stycznia 2009 Wieszak przyjechał do mnie na DT.
23go kwietnia oficjalnie napisałam na forum, choć ta myśl była z mną dużo wcześniej, że Wieszań nigdzie się nie wybiera.
Niedługo będziemy obchodzić rocznicę.



Boję się o mojego małego chłopca :cry: :cry: :cry:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 03, 2010 11:57 Re: Moj mały DT.str.22 Orlen po zabiegu, Wieszak bardzo chory:((

przytulam mocno :1luvu:

Niestety nieszczęścia chodzą stadami :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro mar 03, 2010 13:32 Re: Moj mały DT.str.22 Orlen po zabiegu, Wieszak bardzo chory:((

:( :(

Kasieńko, mam Lamisilat, dać Ci?? Chociaż tyle.. :cry:

Tulę :1luvu:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 05, 2010 14:54 Re: Moj mały DT.str.22 Orlen po zabiegu, Wieszak bardzo chory:((

Byłam z Orlenem i Wieszakiem w środę na kontroli.
Wieszań miał zrobioną wlewkę, na USG zostały obejrzane nerki i wątroba. Wyglądają lepiej niź wskazywałyby na to wyniki morfologi.
Będziemy próbować go ustabilizować, dziś jadę na kolejną wlewkę, wieczorami próbuję go jeszcze ratować kroplówkami podskórnymi.
Dostaje leki i zawiesinę poprawiającą łaknienie.
Po płukaniu poczuł się zdecydowanie lepiej. Coś tam je. Niewiele pije.

Orlen szalony, nudzi się w klatce, a puszczony szaleje jak głupek. Uskutecznia skoki, gonitwy. I moje tłumaczenia niewiele dają.
Dalej go kuję i podaję leki. Nie lubi tego, oj nie lubi.

Netu nadal niet :evil:

Reszta zdrowa. Damesa umówiona na poniedziałek na RTG, Apollo dostaje dopyszcznie Orungal.
Izyda dobrze, niedługo będę się z nią umawiać na sterylkę.
Izydora w niedzielę zawożę do domu. Aria szalona i rozgadana jak zwykle.
Ostatnio edytowano Nie mar 07, 2010 14:52 przez _kathrin, łącznie edytowano 1 raz

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 05, 2010 15:24 Re: Moj mały DT.str.22 Orlen po zabiegu, Wieszak bardzo chory:((

ech same kłopoty.Oby domek był oki!!!!
Trzymajcie sie kociaste i ty !!!Będzie dobrze! :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 404 gości