K-ów, superpilna mamka dla 1-tygod. malucha z Kłaja!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 21, 2009 13:46 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

solangelica pisze:mjs, ja sie deklarowalam na pomoc w szczepieniu kotow - o ktorej dokladnie ta cala akcja ma sie rozegrac?
mam dzis wieczorem lekarza i nie wiem czy przed 20.00 uda mi sie to zalatwic...
i czy koniecznie trzeba byc szczepionym na tezec?

czy ja tez moge przyjsc na spotkanie...? mnie najbardziej pasuje sobota...


Solangelico, akcja przeniesiona na środę. Udało mi się pozyskać pomoc w osobie Najlepszego Trzymaczo - Łapacza AFN Kraków, więc Twoja obecność nie jest konieczna, bardzo dziękuję za chęć uczestniczenia w tej jatce :wink:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 21, 2009 13:48 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

mjs pisze:
solangelica pisze:mjs, ja sie deklarowalam na pomoc w szczepieniu kotow - o ktorej dokladnie ta cala akcja ma sie rozegrac?
mam dzis wieczorem lekarza i nie wiem czy przed 20.00 uda mi sie to zalatwic...
i czy koniecznie trzeba byc szczepionym na tezec?

czy ja tez moge przyjsc na spotkanie...? mnie najbardziej pasuje sobota...


Solangelico, akcja przeniesiona na środę. Udało mi się pozyskać pomoc w osobie Najlepszego Trzymaczo - Łapacza AFN Kraków, więc Twoja obecność nie jest konieczna, bardzo dziękuję za chęć uczestniczenia w tej jatce :wink:


Ok, dzieki za informacje :)
Ja sie jatek nie boje tylko na tezec sie nie szczepilam dosc dawno... a ze jestem przed zabiegiem...
w tym tygodniu ja i moj TŻ chcemy wpasc na Wielopole, tylko jeszcze czekamy na jego grafik. I jak potwierdze dentyste to dam znac kiedy moge przyjsc.

Edit: mamy pienki dla Kocimskiej i kocyk dla kotow.
Czy przyda sie kilka poszewek jako podklady dla maluchow? Tez moge przyniesc.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon wrz 21, 2009 13:53 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

Edytko- :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: - nawet nie wiesz, jak się cieszę z dobrych wieści!

Przypominam o mixolu i wykładzinie podłogowej.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 21, 2009 13:57 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

mjs pisze:
lutra pisze:Jest sporo suchego, mokrego 3 palety i 1 pełny worek żwirku + 1/5 starego worka i kuwety pełne. W sumie im chyba ten arion leży, nie?

Leży.Choć zdecydowanie bardziej leży im rc exigent , ale na to chyba nie ma co liczyć :wink:

Sanabell tez wchodzi bez protestu :)

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 21, 2009 14:14 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

Miszelino, będę na Kocimskiej koło 17:30. Zabieram dużą Kredkę do Arwetu. Będziesz?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 21, 2009 14:55 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

Tweety pisze:
Miuti pisze:Swego czasu dostałam też od TOZu całe stado kotków butelkowych, uratowanych z Olkusza. To dopiero była robota!


ale to idą od TOZ-u a nie bezpośrednio ze schronu. Tak jak było z persiakami, że Kosma dostała 6 persiaków ze schronu i ze 4 kociaki z TOZ-u do odkarmienia.



nom, to byl mix. Bo przez TOZ ale persiaki ( 6 + mama) byly chwile w schronie, a maluszki ( 5 sztuk) po prostu przy okazji zgarniete z ulicy przez pana z TOZu, po tym jak mame kotkow zabil samochod.
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon wrz 21, 2009 14:56 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

Tweety i jaki jest oficjalny werdykt co do daty i godziny spotkania?
Pytam bo bardzo chciała bym być ale wcześniej muszę sobie ustawić wychodne w domu.. :)

Mnie najbardziej pasuje sobota,ale w razie czego się dostosuję.. :)

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 21, 2009 15:09 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

Akima pisze:Miszelino, będę na Kocimskiej koło 17:30. Zabieram dużą Kredkę do Arwetu. Będziesz?

Niestety, dzisiaj będę dopiero po 19.00. Wcześniej nie mogę :(
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon wrz 21, 2009 15:20 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

miszelina pisze:
Akima pisze:Miszelino, będę na Kocimskiej koło 17:30. Zabieram dużą Kredkę do Arwetu. Będziesz?

Niestety, dzisiaj będę dopiero po 19.00. Wcześniej nie mogę :(


to sobie znowu za Kredką pogonię 8O
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 21, 2009 15:34 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej, potem jego koniec!

miszelina pisze:
kosma_shiva pisze:Ja oczywiscie podtrzymuje moja oferte kocimiakowania.
Moge nawet w tym tygodniu w czwartek zaczac.
Od poczatku pazdziernika bede chciala przychodzic np. 2 razy w tygodniu po poludniu. ok 16.45 najlepiej poniedzialki i srody.
Od pazdziernika tez bede mogla przybiedz o podobnej godzinie w razie jakiejs czyjejsc awarii lub innej potrzeby.
Bede potrzebowala fachowych informacji kto z kim, dlaczego, kiedy i ile.

Chcialabym dlatego by na planowanym spotkaniu ktos mi wszystko wytlumaczyl. Zostaje tylko kwestia kluczy.
W pazdzierniku bede tez miala jeden tydzien wyjety, ponieraw bede na pozniejsza zmiane. Ale jeszcze dam znac ktory to bedzie tydzien.
Prosze o info kiedy dokladnie spotkanie. :mrgreen:


Kosma
, jeśli możesz przyjść w ten czwartek, to bardzo fajnie :D Tylko, że ja mogę być na miejscu najwcześniej o 17.30. Pasuje Ci? I wszystko oczywiście wytłumaczę. Na spotkaniu niestety mnie nie będzie, bo i tak nie mogę być na imprezie. Ty pewnie wiesz co to "Tag der Deutschen Einheit" :wink:

Na przyszłość również baaardzo mi pasuje, jeśli mogłabyś przychodzić w poniedziałki i środy. Ja chodziłabym we wtorki, czwartki, piątki i niedziele, a soboty i tak robi Tweety.


sie dostosuje 8)
Bede czekac pod drzwiami!

Czy mam sobie cos zabrac?
Jakies materialy naukowe?
Notatniki, dlugopisy?
Czy koty w klatkach sa podpisane?? :mrgreen:
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon wrz 21, 2009 15:48 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

czy klatkla łapka na Kocimskiej potzrebna jest? Kinya chce złapać jakąś dorosłą kocicę na sterylkę
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 21, 2009 16:29 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

Akima pisze:czy klatkla łapka na Kocimskiej potzrebna jest? Kinya chce złapać jakąś dorosłą kocicę na sterylkę


klatka jest przeznaczona na potrzeby kotów, a że na razie nie ma na nią zlecenia to można pożyczyć

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 21, 2009 16:42 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

miszelina pisze:
Tweety pisze:
Akima pisze:
2 zjedzone. Została 1. Felek ma apetyt duży!


no, to dostanie eksmisję w trybie natychmiastowym!

Weźmiesz go na DT?! Bo chyba nie wywalisz na ulicę? 8O


a czemu nie? :wink: zaraz sobie przygrucha jakąś litościwą duszę. On to pewnie poszedłby za kimś do domu.
Patka, masz zapłacone te puszki czy trzeba założyć? Bo Robert chyba jutro będzie odbierał nasze zamówienie to mógłby wziąć. Odkazić możesz się jakoś standardowo, bez wielkiego aj waj. Jak widać reszta towarzystwa zdrowa.

Jutro do domu idzie nie tylko Majeczka ale i Waldemar, oj będzie płacz, rzęsisty :oops:
Moje myszy malutkie, pieszczoszki naszej pani, buuuu

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 21, 2009 17:23 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej-udało się, jest DT!

Po kolei:
1. Zamówiłam dla Myszki Royal Canin Calm. Serce mi pęka jak patrzę na tę kupkę nieszczęścia, żalącą się ciągle płaczliwym głosem. Pieniądze na karmę zdobędę. Wystawię jakiś osobny bazarek ze swoich osobistych zasobów, w żadnym wypadku nie przeznaczę na ten cel fantów, które mają zbierać pieniądze dla wszystkich AFNowskich podopiecznych. Jeśli więc komuś przez głowę przemknęła myśl, że rządzę się fundacyjnymi pieniędzmi to z góry uprzedzam, że tak nie jest. Na odrobaczanie zarobiłam ciasteczkami i podarowanymi specjalnie na ten cel przez annę09 ubrankami.
Karma będzie już w środę wieczorem na Wielopolu. Postawię ją na parapecie przy Myszce i proszę ją dawać tylko jej, ewentualnie jako przekąskę Basieńce i Fredzi.
Dzisiaj Myszeńka ładnie zjadła i nie wtłukła ani annie09, ani mnie :D
2. Jeden z kubeczków już sprzedany. Anna09 dała mi 30zł, przekażę je w środę, jeśli się spotkamy na Wlp, a jeśli Robertowi nie uda się dotrzeć to zrobię przelew.
3. Obawiam się, że Bercik stracił głos :( Zauważyłam to już wczoraj, ale sądziłam, że to incydentalna sprawa. Dzisiaj się powtórzyło kilkakrotnie. Bert otwiera pyszczek, wyraźnie chce wydać głos, albo w swoim mniemaniu wydaje , a zero dźwięku jest :| Na dodatek nieprzyjemnie i dziwnie dzisiaj kaszlał. Chyba zadzwonię do weta, który ma Wielopolan odrobaczać w środę, poproszę żeby przywiózł jakiś antybiotyk, albo środek przeciwzapalny.
I niech sobie Bert wydziera dziury, może jest sfrustrowany :roll: I tak pora wymienić budki na nowe, zajmiemy się tym z anną09. :D
4. Fredzia niebawem nie zmieści się w świetle swojej ulubionej budki :lol:
5. Fumik szybko oswaja się z człowiekiem, idzie mu to najlepiej gdy między nim a dwunożnym znajduje się pełna miska 8)
6. Oczko dzisiaj w kiepskim humorze :?
7. Milka i Joasia niebawem zostaną rozdeptane, bo ciągle są przy nodze :D
8. Ile płacicie za puszkę karmy mokrej, ladyjakaśtam?
Ostatnio edytowano Pon wrz 21, 2009 17:36 przez mjs, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 21, 2009 17:33 Re: K-ów, 2,5 tyg. maluch ma czas do 15-stej, potem jego koniec!

kosma_shiva pisze:

sie dostosuje 8)
Bede czekac pod drzwiami!

Czy mam sobie cos zabrac?
Jakies materialy naukowe?
Notatniki, dlugopisy?
Czy koty w klatkach sa podpisane?? :mrgreen:


Primo, po pierwsze: materiały naukowe chyba niekonieczne, bo jak na razie, kotów jest 10-11, więc raczej zapamietasz. Ale notatki robić oczywiście możesz :) Wieksza ilośc kotów niewskazana.

Primo, po drugie: koty są luzem z wyjątkiem srajducha Ralfa - Ritę dzisiaj wypuszczę, o ile nie zrobiła tego Akima.

Klucze na czwartek dorobię, tak że dostaniesz swój komplet.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 124 gości