Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iza71koty pisze:Dziewczyny ogromnie Wam dziękuję za pożegnanie Andziulki........Pochowałam ją obok Mordusi i Nusi-były wszystkie razem w pokoiku seniorek.
Bardzo proszę o wsparcie.Muszę pilnie opłacić zabieg kastracji Rudego z bazy.Kot zmienił terytorium i terroryzuje mi 6 kotów na pustostanach.Nie wiem czy tam wróci.Jest tragedia.Koty boja sie przychodzic do jedzenia.Chodzi jak pies patrolowy i rozgania wszystko.Kot pojechał na zabieg.Potem zobaczymy co dalej.Poszliśmy po niego z Damianem wczoraj póżnym wieczorem po 22.00 juz po karmieniach.Moze tamte koty chociaż noc przespały.Jak wczoraj zobaczyłam jak Misiaczek leci i ledwo łap nie pogubi to myślałam ze Rudego zabiję.A Misiaczek to taki fajny spokojny kot.Wypędził je z ich terytorium.Prawie wszystkie koczują gdzie idziej-na podwórku obok a tam jest tylko jedna piwnica otwarta.Nie ma innych schronień.
Z tego co przed chwilką rozmawiałam z Wetką-koszt dla mnie-jako kota miejskiego-230 zł.Normalnie kastracja-350 zł.Złożyły podanie o kolejne darmowe zabiegi z miasta ale jeszcze nie ma odpowiedzi.
Przepraszam ze ostatnio prawie nie pisze ale fatalnie sie czuję.Znowu mam problem z żołądkiem.Chyba stres zrobił swoje.Do tego mam okropne migreny.
jolabuk5 pisze:Też dołozyłam 50 zł (kiepsko mam w tym miesiącu, nie dam rady więcej).
Szymkowa pisze:Dzięki pomocy jolabuk5 kupiłam ostatnio 48 puszek za 217,80 zł
Jolabuk5 - 100
Szymkowa - 117,80
Chciałabym zamówić następną partię. Ja zapłacę za 24 puszki. Na więcej potrzebne są fundusze. Czy ktoś może się dołożyć ( np. 3 osoby po 30 zł )
Edit: mam złe wieści. Ostatnio kupowałam 24 puszki za 107 - 109 zł. Teraz najniższa cena na allegro to 119,76
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 59 gości