Kraków 10.1.07 g.17 zaginela czarna kotka SMOCZEK 4 lata

[Dorota]

Nowy dzionek!

:ok:
:ok:

[Adrianapl]

[Zowisia]

Witam, dzis dopiero teraz moge napisac, cala noc pisania 3 godziny snu
i biegiem na zlecenie ... zlecenie odwolane ale dopiero po straceniu
godziny na czekanie ... wrocilam z oczami na zapalkach kolo poludnia
i poszlam spac.

Teraz nie wiem jak sie nazywam, a kolejna noc pracy przede mna ..
Moze uda sie choc mikroobchod zrobic ..
a z drugiej strony ma byc debata polityczna ok. 2o., warto by posluchac
... no i trzeba te zlecenia przerobic jakos ... zastanawiam sie.

Koty zjadly kurczaka i na razie spokoj, nie bylo chyba zadnego wojowania
takze po poludniu .. moze jakos wreszcie bedzie sie poprawiac ...

Wczoraj w rejonie zero zupelnie sie zalamalam.
Straszne jest musiec wciaz wracac w to miejsce z ktorego uciekla ...
a musze, bo trzeba odwiedzac Rodzicow ..w piatek dyzur nocny.
zo

[Agnieszka-]

i porcja dobrych mysli dla Ciebie leci...
trzymaj sie przy pracy w nocy, mam nadzieje, ze skonczysz tak, aby troche pospac...

[Dorota]

Cieple mysli!

[Dorota]

Nowy dzionek nastal.

Jestesmy

:ok:
:ok:

[mahob]

[Kociama]

Zosiu ciepłe mysli posyłam

[ewa74]

wtorek

[Zowisia]

Witam,
dziekuje bardzo za pamiec, odwiedziny i trzymanie kciukow
w koncu padlam ok trzeciej rano i spalam do siodmej, a praca zrobiona tylko czesciowo, wiec musze teraz nadrabiac a nawet nie zaczelam.

Slonce u nas jeszcze, nawet jakies ptaszki za oknem cwierkaja,
w domu kwitna jak zwariowane epicostam (krolowa jednej nocy)
i hibiskus, koty grubna w oczach ... :)) [probuja mnie dogonic ;-))]
wiec nie jest tak zle, szkoda tylko, ze ja nie umiem tak sie tym
cieszyc jak kiedys.

na obchodzie wieczorem nie bylam
sobie tylko mysle od czasu do czasu o Smoczku niezbyt wyraznie
ciekawe czy zyje ... wizyta w schronisku odkladana
musi kiedys nastapic
zo

[Dorota]

Po poludniu tez pamietamy.

:ok:
:ok:

[Zowisia]

znow mi zdarli ogloszenie
juz nie mam sily

wieszac jeszcze ??

doradzcie cos
ja juz jestem wykonczona
z

[sibia]

Zosiu

Dawno mnie tu nie było, bo najpierw koci sezon a potem podróże.


Trzymam kciuki cały czas i nawet jak nie zaglądam, to pamiętam.
Życzę odpoczynku i tego, żeby zguba piękna się znalazła.

[Dorota]

znow mi zdarli ogloszenie
juz nie mam sily

wieszac jeszcze ??

doradzcie cos
ja juz jestem wykonczona

Zo kochana,

ja nie wieszalabym.
Kto mial przeczytac - przeczytal.
Zostawilabym na jakis czas Smocza sprawe wlasnemu tokowi.
Wiem, ze to trudne...

Zo, Ty musisz zaczac powracac do w miare normalnego zycia.

Masz bande na utrzymaniu.
Banda odczuwa Twoje rozedrganie.

Nie wiem, jak ja powrocilabym do Zycia...
Nie wiem.

A powrot do Zycia wcale nie oznacza zapomnienia o Smo.

Niech Smoczek wroci!
Calym sercem jestem z Toba!

Zo,

sie 3m!!!

[Zowisia]

Zosiu :(

Dawno mnie tu nie było, bo najpierw koci sezon a potem podróże.
Trzymam kciuki cały czas i nawet jak nie zaglądam, to pamiętam.
Życzę odpoczynku i tego, żeby zguba piękna się znalazła.

dziekuje ..
zo