Połamańce - szukamy DT i DS i zbieramy na leczenie

[Agness78]

Trzymaj kciuki za koteczkę.Jeśli będzie ok po zdjęciu gipsu,to ma dziewczyna dom

No to trzymam kciuki z całych sił

[Majka_Cz]

trzymam też

[jessi74]

Trzymaj kciuki za koteczkę.Jeśli będzie ok po zdjęciu gipsu,to ma dziewczyna dom

to i ja trzymam mocno od poniedziałku z samego rana

[CoToMa]

Też trzymam kciuki!

[honda11]

kciuki są

[bober_ek]

Witajcie.

Dzisiaj Szpatułka miała wizytę kontrolną. Opatrunki gipsowe musi jeszcze nosić przez 2 tygodnie (czyli pełne 4 tyg.), na kolejnej wizycie zdjęcia kontrolne i decyzja czy uwalniamy ją od unieruchomienia czy też nie. Co do dalszej przyszłości kici, tj. chodzenia na łapkach bez problemów, bólu i itp. dr Nicpoń jest wielkim optymistą, wszystko będzie ok
Przy okazji umówiłam kocurka na zabieg, najbliższy czwartek godz. 9.00. Prosimy o trzymanie kciuków. Po zabiegu 10 dni w opatrunku, zdjęcie szwów i kotuś może iść do nowego domku, który mam nadzieję znajdzie się już wkrótce.

[Mruczeńka1981]

w schronie czeka następny połamaniec...

[agnieszka336]

Poczekamy, poczekamy.
Lepiej, żeby kicia leczenie "łapkowe" miała kontynuowane u jednego lekarza.
Bidulka tyle się namęczyła, łapki muszą być teraz sprawne, żeby zapomniała o gipsie, schronie i była niezależna jak prawdziwy kot.
Jeszcze musimy transport do stolicy zorganizować (a może uda nam się na wycieczkę do Wrocławia wyrwać) wiec czekamy na wieści po wizycie za 2 tyg.

[Kicia_]

Boberku, może zrób Bodziowi opis i wklej ładną fotkę, poprosimy o zrobienie ogłoszeń.

[Agness78]

Boberku, może zrób Bodziowi opis i wklej ładną fotkę, poprosimy o zrobienie ogłoszeń.

Prosimy o foty Nie mozna takiego cudnego kotka długo ukrywac przed światem

[tillibulek]

ale fajny domek sie szykuje Tulince Agnieszka336, fajną macie rodzinke - duza i roznorodną

[Mruczeńka1981]

Bioderko właśnie na zabiegu-trzymajcie kciukasy!!!!

[Agness78]

Bioderko właśnie na zabiegu-trzymajcie kciukasy!!!!

oby wszystko się udało !

[bober_ek]

Kiciuś już po zabiegu. Za 10 dni ściągamy szwy. Teraz śpi, ale widać że staw bardzo go boli, mimo leków, płacze przy każdym ruchu Najważniejsze, że już po wszystkim. Niedługo zaczynamy szukać dla niego domku.

[honda11]

BĘDZIE DOBRZE Cioteczki ciepło o nim myślą