Wracamy do tematu.

[Czyli do kotów.]
Na zdjęciach Io widać, jak mała traci masę mięśniową. Pysio jej zeszczuplało i to bardzo. Na filmiku widać, jakie ma problemy z poruszaniem przednimi łapkami.
Dokarmiam ją Convem rozpuszczonym, ale wieczorem malutka zjadła samodzielnie i z apetytem RC Weaning. No i goopia pańcia wpadła wreszcie na to, że dzielny malutki kotek przecież nie robi pod siebie i wsadziła kotka do kuwety. Kociątko grzecznie zrobiło siusiu.
Dziś - co widać - odwiedziła nas Mirka. Oprócz zdjęć dostaliśmy wagę, co by ważyć Io regularnie. Io waży 0,56kg. No kawał kota jest, no.
Mirka przywiozła też odkażacz, co by zupełnie zniwelować `uciążliwe zapachy`.