Moje tymczasy - już 6.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 06, 2009 19:55 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69278
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 06, 2009 20:05 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

Dziękuję Jolu. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie gru 06, 2009 22:06 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

A to Kubuś Mruczuś w nowym domku;
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69278
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 06, 2009 23:56 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

Ale mnie tu dawno nie było... :oops:
Cieszę się, że u Maksia wszystko dobrze.
I że Mruczuś już we własnym domku!
Trzymam kciuki za domki dla dziewczynek :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 07, 2009 22:11 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

też dopiero dziś dowiedziałam się o domku dla Kubusia Mruczusia. Gratulacje i wszystkiego dobrego koteńku :ok: .
Jolu, w weekend zaktualizuję banerek. Może jakieś nowe zdjęcia kotek p. Joli też masz... Pamiętam, że 2 kotki nie miały ostrego zdjęcia i nie były w banerku. Wystarczą mi linki do allegro na maila :).
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 07, 2009 23:32 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

Na razie nie mam lepszych fotek, ale poproszę Panią Jolę, moze zrobi.
Gunia mi choruje, dzis pojechała do Ani CC na badania. Bardzo się martwię :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69278
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 08, 2009 9:35 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

ojej :( a co się dzieje?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 08, 2009 14:11 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

Gunieczko kochana nie martw Joli. :(

A przypomnę Guni wątek. :) viewtopic.php?f=1&t=73213
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto gru 08, 2009 18:24 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

Gunia ma kiepskie wyniki nerkowe - mocznik 189 i kreatynina 6,5, poza tym podwyższony Alat i AspAt (200 i 113), za to cukier w normie. W morfologii - lekki stan zapalny. Poza tym znowu masakra w pyszczku, ta resztka ząbków zupełnie się zepsuła, do usunięcia.
Przy innym domowym kocie nie byłoby problemów - trzeba wyszczyścić paszczę i płukać, płukac. Ale z Gunią to nie takie proste, bo ona jest dośc dzika i nie pozwala się dotknąć. Jak ją wozić na kroplówki? O kroplowaniu w domu tez nie ma co marzyc. Leków jej się nie poda, bo w jedzeniu wyczuje wszystko, a dopyszcznie - nie ma co marzyć.

Teraz jest w lecznicy, muszę do jutra coś zdecydować, pogadam jeszcze z Anią CC, może mi coś doradzi. Ja bym była za zrobieniem pyszczka i kroplówką (może paroma kroplówkami?) w lecznicy, a potem zabrać do domu i niech się dzieje wola nieba. Po prostu chciałabym dać Guni jeszcze trochę życia. Moze następny kryzys przyjdzie za parę tygodni, moze później... Dorcia obiecuje, że zawsze pomoze Gunię złapać (Gunia się panicznie boi transportera, no i nie chce iśc na ręce, więc jej łapanie to zawsze wielka akcja). Poradźcie, co robić!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69278
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 08, 2009 18:43 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

Jolu, ja bym jeszcze zawalczyła o koteczkę Obrazek

Może zajrzyj do wątku pisiokot, bo też ma dopiero zdiagnozowaną Kicię nerkową.
viewtopic.php?f=1&t=60306&p=5298894#p5298894
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto gru 08, 2009 19:28 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

kasia86 pisze:Jolu, ja bym jeszcze zawalczyła o koteczkę Obrazek

Może zajrzyj do wątku pisiokot, bo też ma dopiero zdiagnozowaną Kicię nerkową.
viewtopic.php?f=1&t=60306&p=5298894#p5298894

Aniu, ja też tak chcę zrobić. Tylko muszę mieć opinię Ani CC na ile takie jednokrotne (czy góra 2-krotne) płukanie w lecznicy i wyleczenie (wyrwanie) ząbków może kici umożliwić życie przez jakiś czas bez bólu. Oczywiście tego czasu nikt nie okresli - zależy to od kota, od warunków... Ale gdyby to nawet było parę tygodni, to warto. A może parę miesięcy? Naszego Grubcia, kota "szpitalnego" trzymałysmy nawet bez kroplówek prawie rok. Dopiero na koniec zaczęły się kroplówki i w końcu - kiedy już własciwie nie pomagały - trzeba było odjąć ostateczną decyzję. Ja wiem, że Gunia do kroplówek się nie nadaje, ale nawet bez regularnych kroplówek może jeszcze trochę przetrwa po odpłukaniu teraz w lecznicy...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69278
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 08, 2009 20:07 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

Poczytałam wątek Kitki, ona ma o połowę lepsze wyniki od Guni. I jednak trochę współpracuje, a Gunia wali łapą i tyle. Nie, ja chyba nie dałabym rady leczyć Guni - o podaniu tabletki mozna tylko pomarzyc, żadnego posypywania karmy Gunia nie toleruje. A do łapania jej w transporter zawsze muszę prosić Dorcię, bo jednoosobowo się tego nie zrobi. :(
Krótko mówiąc - o leczeniu Guni mogę zapomnieć. Ale może pozwolić jej jeszcze trochę życ bez zabiegów, łykania tabletek, wożenia co parę dni do weta...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69278
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 09, 2009 14:07 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

Ja wiem, że dużo zależy od współpracy samego kota, bo mam taką 10 letnią astmatyczkę Lusię, której nic do pyszczka nie uda mi się zaaplikować. :( Miałam też kotka Felka cukrzyka,o którego prawie pół roku walczyłam, ale w końcu nie mogłam patrzeć jak cierpi - a przeżył z nami od malutkiego prawie 12 lat. [*]

Jolu, a co do Guni, to wiem, że zrobisz wszystko dla jej dobra. :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro gru 09, 2009 22:38 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

Gunia odeszła... Dostałam wiadomość od CoolCaty, Gunia nie przeżyła narkozy... Odeszła cichutko, podczas kroplówki po zabiegu....
Żegnaj Guniu, kochana, kochana koteczko....['] ['] [']
Aniu CoolCaty, dziękuję Ci, że próbowałaś jej pomóc...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69278
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 09, 2009 23:07 Re: Maksio już w domku, tymczasy juz inne, ale nadal 3!

O Boże, Guniu [']

Jolu, Gunia poznała u Ciebie co to miłość, ciepło domowego kąta, pełne miseczki i za to Ci dziękuję. Dałaś jej dom o którym kiedyś mogła tylko marzyć. Biegaj szczęśliwie za tęczowym mostem Gunieczko...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1037 gości