Koniec roku, początek nowego, czas podsumowań. Rok temu dellfin612 założyła wątek, w którym prosiła o wpisanie kto i ile kotów wykastrował, a ja nie potrafiłam sobie zupełnie przypomnieć gdzie, ile i z kim kotów złapałam

Dlatego w tym roku prowadziłam skrzętne notatki

I tak:
W Ursusie złapałam do kastracji
26 kotów z czego 14 kotek i 12 kocurków.
Jedną kotkę trzeba było uśpić (bezwład tylnej części ciała, prawdopodobnie samochód)
9 z wykastrowanych kotów zostało również zaszczepionych.Aż 23 koty zostały wykastrowane dzięki Fundacji Argos
http://www.koteria.org.pl/Odeszli: Szylkretowa matka kociaków nr. 1, 2 i 3 ['], Norweski ['], dziecko Czarnej Cholery ['], Mały [']
A teraz parę słów o naszych ursuskich tymczasach, niektóre już w DS 
Bardzo dziękuję monice794, Migocie, *anice* i Pani Iwonie

Dzięki Wam nie musiałam tych wszystkich kotów brać do siebie domu. Dziękuję tym bardziej, że miałam kwarantannę po pp i nawet gdybym chciała, to żadnych nieszczepionych maleństw do domu brać nie mogłam

Dziękuję zwłaszcza cioci monice794, która jest moją sąsiadką i dzięki której nie czuję już tutaj taka samotna.
1, 2 i 3. Kociaki po wyżej wspomnianej uśpionej kotce. Trzy sztuki: krówek, szylka i ruda (którą początkowo nawet wet mało dokładnie obejrzał i robiła za chłopczyka). Trafiły do Migoty

która nie wiedzieć jakim cudem wyadoptowała tylko krówka, a ruda i szylka u niej zostały

Po prostu nie chciała ich oddać
viewtopic.php?f=1&t=93282

4. Frotka, ofiara wakacji
viewtopic.php?f=1&t=97475 Ma DS u *aniki*

5 i 6. Gumek i Misiek, nadal u mnie. Chyba nikt ich nie przygarnie

7, 8 i 9. Parszywy poniedziałek, czyli przychodzę rano po kotkę w ciąży, która złapała się do klatki-łapki poprzedniego wieczoru, a ona już nie w ciąży
viewtopic.php?f=1&t=100437Kociaki już w DS, mama wypuszczona po kastracji.
Jeden maluch nie przeżył [']

10. Pati vel Gryzia. Pati od patologia, bo Pati była dręczona przez jej "Pańćię" pijaczkę

Jak widać na załączonych fotkach u cioci moniki794

Pati wyluzowała się zupełnie. Pati ma DS u rodziców lorraine
viewtopic.php?f=1&t=100230


11. Mój urodzinowy prezencik

czyli Mejsi, którą przygarnęła na DT ciocia monika794
Mejsi jest już w DS

12. Czarno-biała Kropka, która na początkowo ze względu na posturę robiła za kocurka. Ma już DS, dzięki Marcie Chruściel

13, 14, 15, 16 i 17. Przy okazji tego podsumowania nie sposób nie wspomnieć o Pani Iwonie, która jako jedna z nielicznych osób wykazuje własną inicjatywę w sprawie kotów, a nie czeka, że ja czyli "Pani od kotów" coś zrobię.
Numery 13 i 14 to kociaki, z których jeden został u Pani Iwony, a drugiego (ruda kotka!) przygarnął miejscowy wet (Monika, twój znajomy ze szkoły).
15, 16 i 17 to kociaki, które pojawiły się na świecie na prośbę Pani Iwony

Nie chciała kastrować kotki w ciąży no i ma teraz pasztet, który na szczęście sama ogrania. Przy okazji dwa rude kocurki i bura koteczka szukają domów.
Co do kotki, to na szczęście do Pani Iwony przemówił argument o kolejnych kociakach i kotka została już ciachnięta (w kolejnej ciąży).
No i Mru się znalazła

Ursuskie zakocenia własne. Niunia z Koterii:
monika794 pisze:I do tej listy proszę dodać jeszcze moją tri księżniczkę Niunię, która dzięki cioci była moim pierwszym tymczasem a teraz jest już rezydentką.
