Serducho jest już w domku :)))) tymczasowym

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 24, 2009 21:47

oki-dziękuję za info.Im więcej wiemy tym bezpieczniej :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 21:49

Dodatkowo o testach ( o tym już nie pamiętałam bo FIV myli mi się z FIP :oops: )

"Wyniki testu mogą być zarówno fałszywie dodatnie jak i ujemne, dlatego należy ponownie wykonać test po około 6-8 tygodniach. Test powinien być przeprowadzony u kociąt powyżej 6 miesiąca życia, gdyż wcześniej mogą jeszcze mieć przeciwciała otrzymane od matki. Również zwierzęta uprzednio zaszczepione na FIV mogą produkować przeciwciała, dlatego wynik może być fałszywy dodatnio."

Więc może jest jeszcze jakaś iskierka nadziei, że testy nie wyszły prawidłowe? :oops: :(

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 21:53

Kochane, nie ulegajmy panice. Cieszę się, że takie akcje zdarzają nam się sporadycznie. Większość kotów jednak nie kryje w sobie żadnych mrocznych tajemnic. Nie ma co generalizować, sądzę, że wybieg nie jest taki strasznie toksyczny, bo jednak większość kotów z niego wyciągniętych nosicielami FiV nie było. To pech, że akurat te dwa przypadki zbiegły się w czasie. Zresztą, FiV to nie wyrok.
Pojechałam dziś po południu jeszcze raz do wetki odebrać morfologię Długiego (biochemię odbiorę jutro). Wyniki ma rewelacyjne. Jedynie nieco podniesiony jest poziom mocznika i granulocytów, przypuszczalnie w związku z kiepskim stanem uzębienia. Na razie nie będziemy go stresować narkozą i zabiegami, bo to mogłoby pogorszyć jego kondycję, więc zrobimy to na spokojnie jak pobędzie w DT kilka tygodni. Długi został oceniony na minimum 10 lat, ale wyniki miał porównywalne do 1,5 rocznej Ślepinki. To prawdziwe okazy zdrowia :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 22:26

Mruczeńka1981 pisze:Nie wiem tak dokładnie dużo o tej chorobie,ale czasem nawet na ubraniu podobno można to przenieść.Postaram się dowiedzieć więcej i mam nadzieję,że ta choroba przestanie nas tak przerażać i prześladować.


Mruczeńka na ubraniu absolutnie nie można , nie ma nigdzie takich info na żadnej stronce o Fiv :!: ; zresztą zobacz co pisze kristinbb - ona na prawdę wie dużo o tym paskudztwie; mój wet, który jest zawsze bardzo "pesymistyczny: jeśli chodzi o stopień zaawansowania badań weterynaryjnych i zawsze baaaaardzo zapobiegliwy, też stwierdził, że nie ma najmniejszego problemu żeby Rozalka mieszkała u nas w łazience czasem w pokoju; po miziankach z Rozalką miziam nasze kociaste i na prawdę nie boję się; zresztą spójrz na to z tej strony - logicznie, gdyby wirus w ten sposób by się przenosił - 90 % kotów wolnobytujących byłaby zarażona, tak jak koronowirusami, którymi łatwo się zarazić; a gdyby się zarażały to summa summarum nie przetrwał by żaden kot, chyba że nosiciele jedynie...

edit: sorki nie zauważyłam, że wątpliwości już rozwiane
Ostatnio edytowano Wto mar 24, 2009 22:36 przez KarolinaS, łącznie edytowano 2 razy
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto mar 24, 2009 22:28

La.heureuse.chatte pisze:
Mruczeńka1981 pisze:Nie wiem tak dokładnie dużo o tej chorobie,ale czasem nawet na ubraniu podobno można to przenieść.Postaram się dowiedzieć więcej i mam nadzieję,że ta choroba przestanie nas tak przerażać i prześladować.


Na ubraniu 8O Czy Kacper może miec fiv? Bo ja mam kontakt z kotką moich rodziców i kotką kolegi.


hej, hej bez paniki :x
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto mar 24, 2009 22:30

Oki,miałam złe info od wetki.Przepraszam :oops:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 22:37

Pytałam dziś o to wetkę, jak to możliwe, że koty żyjące na tym samym wybiegu (wspólna micha i kuweta), mogły byc zdrowe. Powiedziała, że nosiciel FiV nie zaraża cały czas, tylko czasem jak ma "wyrzut" wirusów. Radziła jednak ostrożność w kontaktach z innymi kotami, mycie rąk środkiem wirusobójczym po kontakcie z nosicielem, izolację, osobną miseczkę i kuwetę. Powiedziała też, że FiV raczej nie zabije swojego żywiciela, więc wróży Długouchemu długie życie w pełnym zdrowiu.

Wolę być ostrożna i skorzystać z oferty niezakoconego DT, spróbujemy znaleźć chłopakom fajny DS, myślę, że się uda.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 22:50

To ja czekam na wiadomość co do tego DT dla Fileta- Tity. Byłoby dobrze gdyby wypalił, on zasługuje na kanapę i okno do wyglądania..
Jutro jestem umówiona na 15 do dr Gruszki, na zabiegi, dam znać co i jak

dzonss

 
Posty: 886
Od: Wto lis 18, 2008 23:02
Lokalizacja: wroc

Post » Wto mar 24, 2009 22:53

Kicia ten wirus nie jest w stanie "przeżyć" poza nosicielem dłużej niż kilka minut, po tym czasie ginie w atmosferze...nie znalazłam nigdzie innej informacji
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto mar 24, 2009 23:12

DT na 90% przyjmie Filecika też, ale muszę poczekać do jutra na potwierdzenie. Do podróży będzie potrzebny Filet w transporterze z podkładem w razie jakby zrobił siusiu. Kierowca będzie mógł odebrać Fileta na wylotówce Wrocławia (ul. Karkonoska) ok. 16.30 w piątek.

Podpytam jeszcze wetkę jutro o to przenoszenie wirusów, ale dziś była bardzo przekonująca i nie będę ryzykować zdrowia innych kotów w DT, Długouchy musi w tej łazience wytrzymać do piątku.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 23:18

Trzymam kciuki za domek dla Długouchego i Filecika! :ok: :ok: :ok:

Załozyłam osobny wątek o Kacprze:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4224572#4224572 , zapraszam. Można go tez podlinkowac na stronach z bazarkami (sugestia dziewczyn). Pozachwycacie sie za mną Kacperkiem? :lol:
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 23:30

Kicia_ pisze:
Podpytam jeszcze wetkę jutro o to przenoszenie wirusów, ale dziś była bardzo przekonująca i nie będę ryzykować zdrowia innych kotów w DT, Długouchy musi w tej łazience wytrzymać do piątku.


no pewnie, zgadzam się, my też mimo wszystko nie spotykamy Rozalki z resztą kociarni, ale nie boimy się wcale a wcale wypuszczać jej do pokoju i wpuszczać ją do łóżka - w którym potem śpi reszta i tak na zmianę, no i nie przesadzamy z "higieną" - tzn nie staramy się zabijać wirusa wszelkimi dostępnymi detergentami :wink:
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 25, 2009 10:21

Kicia_ pisze:DT na 90% przyjmie Filecika też, ale muszę poczekać do jutra na potwierdzenie.


Oby wszystko się udało :ok:
<A HREF="http://www.pustamiska.pl" TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna">
<img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner3.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a>

CyriaNa

 
Posty: 361
Od: Czw sty 15, 2009 12:12
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Śro mar 25, 2009 10:35

Kicia_ pisze:Kochane, nie ulegajmy panice. Cieszę się, że takie akcje zdarzają nam się sporadycznie. Większość kotów jednak nie kryje w sobie żadnych mrocznych tajemnic. Nie ma co generalizować, sądzę, że wybieg nie jest taki strasznie toksyczny, bo jednak większość kotów z niego wyciągniętych nosicielami FiV nie było. To pech, że akurat te dwa przypadki zbiegły się w czasie. Zresztą, FiV to nie wyrok.
Pojechałam dziś po południu jeszcze raz do wetki odebrać morfologię Długiego (biochemię odbiorę jutro). Wyniki ma rewelacyjne. Jedynie nieco podniesiony jest poziom mocznika i granulocytów, przypuszczalnie w związku z kiepskim stanem uzębienia. Na razie nie będziemy go stresować narkozą i zabiegami, bo to mogłoby pogorszyć jego kondycję, więc zrobimy to na spokojnie jak pobędzie w DT kilka tygodni. Długi został oceniony na minimum 10 lat, ale wyniki miał porównywalne do 1,5 rocznej Ślepinki. To prawdziwe okazy zdrowia :)


Jeżeli wyniki Długouchego są takie rewelacyjne może to oznaczać,
że jest tylko nosicielem
lub ,że został niedawno zarażony.

Koty z FIV-em mogą przebywać z innymi ale pod kontrolą.
Te na wybiegu nie są pod kontrolą.

Wyniki najlepiej powtórzyć po 3 miesiącach innym testem niż był zrobiony pierwszy test.

U Cesara pierwszy był oczywiście Elisa ,
drugi po 4 miesiącach w Laboklinie.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro mar 25, 2009 10:43

Kicia_ pisze:Pytałam dziś o to wetkę, jak to możliwe, że koty żyjące na tym samym wybiegu (wspólna micha i kuweta), mogły byc zdrowe. Powiedziała, że nosiciel FiV nie zaraża cały czas, tylko czasem jak ma "wyrzut" wirusów. Radziła jednak ostrożność w kontaktach z innymi kotami, mycie rąk środkiem wirusobójczym po kontakcie z nosicielem, izolację, osobną miseczkę i kuwetę. Powiedziała też, że FiV raczej nie zabije swojego żywiciela, więc wróży Długouchemu długie życie w pełnym zdrowiu.

Wolę być ostrożna i skorzystać z oferty niezakoconego DT, spróbujemy znaleźć chłopakom fajny DS, myślę, że się uda.


Kicia ten wyrzut wirusów jest wtedy kiedy kot FIV+ jest chory,
np ma rany w pyszczku lub KK itd.
Dotyczy to sytuacji kiedy jest podwyższona leukocytoza
i wtedy wirus lepiej się namnaża.
Prowadzono badania,że jeżeli kot z FIV+ jest zdrowy i ugryzie innego kota ,
to ten drugi jest w stanie niewielkie ilości wirusa zwalczyć i nie zarazi się.
Ale nie należy robić takich eksperymentów w warunkach domowych.

Oczywiście cały czas trzeba pamiętać ,
że nawet jeżeli kot z FIV+ jest zdrowy
to jednak jest to równia pochyła
i jest to na razie choroba nieuleczlna.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek, Williamvow i 46 gości