Wspaniała historia chłopaków ze wsi na zawsze razem w DS P-ń

[Etka]

Olu, ciesze sie ze sa razem braciszkowie, widac ze sie bardzo kochaja

[Kiwi85]

Jeszcze jednego w łóżku na głowie można przeżyć ale jak już wejdą dwa i zaczną sie bawić można oszaleć.... ale i tak nie żałuję

[czia]

Olu witaj na forum, cieszę się, ze dołączyłaś do grona kociarzy.

Całusy dla chłopaków.

[ewar]

Nie ma nic piękniejszego niż dwa śpiące, przytulone do siebie koty,koty myjące sobie pyszczki.Nie było mi to dane,niestety .Zazdroszczę i bardzo,bardzo mnie cieszy taka udana adopcja.

[Kiwi85]

Szczerze powiedziawszy nie sądziłam, że chłopaki są aż tak nierozłączni.... że jedzą i śpią razem to jeszcze mogłam sobie wyobrazić, ale żeby razem do kuwety? urządzają tam sobie regularne bitwy o pierwszeństwo...

[Aanka]

się pewnie tak kochają bo obydwaj długo cierpieli i jeden podtrzymywał drugiego może to też często ważyło w trudnych chwilach

[jerzykowka]

Kiwi86 - Olu Witaj na forum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiesci od Ciebie raduja mnie ogromnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To taka moja promienna radosc w nie najlatwiejszych dniach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sciskam Cie serdecznie i prosze o wymizianie chlopakow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I moze jakies fotki

[Aanka]

kupiłam Dosiulce 10 kg bosha zawiozę jej będzie się obżerać . Czy nie ma kochającej na odległość pani

[Aanka]

Co tam u chłopaków już penie ładne byczki cooooo

[jerzykowka]

Olu Droga, czy chlopaki juz po kastracji? Co u Was? Jesli masz chwilke, napisz pare slow, plisss A moze kilka fotek
Sciskam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Aanka]

Po kastracji to są już tydzień czyt. wyżej

[Korciaczki]

I co smakuje papu koteczce?

kciuki za wszytskie kotuchy

[Aanka]

Czy smakuje dowiemy się jutro...

[Kiwi85]

przepraszam, że milczałam, ale ciężko piszę się z ręką w gipsie...:/ Chłopaki mam wrażenie, że rosną w oczach... W zeszły piątek zostały pozbawione "klejnotów rodowych" i stały się jeszcze bardziej przylepne W przyszłym tygodniu jak skombinuje kierowcę to podjadę z nimi do weterynarza na szczepienia, ale zobaczymy jak będzie. A co do ich zdjęć to niestety nie mam pojęcia jak je tu wrzucić dlatego mogę poprzesyłać mailem

[jerzykowka]

przepraszam, że milczałam, ale ciężko piszę się z ręką w gipsie...:/ Chłopaki mam wrażenie, że rosną w oczach... W zeszły piątek zostały pozbawione "klejnotów rodowych" i stały się jeszcze bardziej przylepne W przyszłym tygodniu jak skombinuje kierowcę to podjadę z nimi do weterynarza na szczepienia, ale zobaczymy jak będzie. A co do ich zdjęć to niestety nie mam pojęcia jak je tu wrzucić dlatego mogę poprzesyłać mailem

To ja bardzo poprosze o fotki!!! Ale przede wszystkim zycze Ci zeby reka sie predko i pieknie goila
Jesli chlopaki staly sie jeszce bardziej przylepne, to ja juz nie umiem sobie tego wyobrazic Mysle, ze to nie brak klejnotow, ale Wasza milosc do nich tak dziala Jest na forum taki watek, w ktorym tlumacza jak wstawiac zdjecia, Gdy go znajde podesle Ci link.