Cudna kotka Mamrotka szukała..teraz nadaje ze swojego domku!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 15, 2009 19:23

Doniu, a ganiają za kulą z chrupkami????
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon cze 15, 2009 19:42

hmm... Mamrocia na początku się zainteresowała,ale tylko na krótką chwilkę:( w ogóle to szaleje cały czas za tymi piórkami, a wszelkie piłki leżą w kącie póki co:/ ale może niedługo piórka się znudzą i piłki pójdą w ruch:)

Wrzuciłam zdjęcia na fotosik, podaję link do albumu :D
http://mamrociacarmen.fotosik.pl/albumy/648747.html


a co słychać u Alusi, Kuleczki i Maksia? :love:

donia777

 
Posty: 262
Od: Pon kwi 06, 2009 21:59
Lokalizacja: gdynia/kielce

Post » Pon cze 15, 2009 21:09

donia777 pisze:hmm... Mamrocia na początku się zainteresowała,ale tylko na krótką chwilkę:( w ogóle to szaleje cały czas za tymi piórkami, a wszelkie piłki leżą w kącie póki co:/ ale może niedługo piórka się znudzą i piłki pójdą w ruch:)

Wrzuciłam zdjęcia na fotosik, podaję link do albumu :D
http://mamrociacarmen.fotosik.pl/albumy/648747.html


a co słychać u Alusi, Kuleczki i Maksia? :love:


Oglądnęłam album zdjęć panienek, piękne dziewczyny :love: i widać, że dobrze się już ze sobą czują. Co do kuli, to może faktycznie kiedyś jeszcze przyjdzie na nią czas. Moje koty to się niczym nie bawią, oprócz oczywiście Kulki. Ta gania z tym, co znajdzie. Maksiu jeżeli gania, to z Kulką, albo z jakimś jedzonkiem - ostatnio ganiał z andrucikiem, tym co go Kruszynka wymamlała. Znalazł gdzieś i szalał, jak wyglądała podłoga, możesz sobie wyobrazić. A Alusia nie bawi się w ogóle.
Dzisiaj dałam im po kociej witamince, to były szaleństwa po domu :lol: głupole zamiast zjeść, to ganiały, w końcu pogubiły i na tym się skończyło. Witaminki pewnie leżą gdzieś pod dywanem :cry:
Co u Kulki - napisałam ostatnio w jej wątku, niestety krople Bacha nie pomogły nic a nic.
W wątku Alusi i Maksia niedługo coś napiszę :wink: Zbieram dokumentację :lol:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob cze 27, 2009 22:15

Dostałam super zdjątka dziewczynek, a ponieważ Donia zapracowana (ale już niedługo będzie miała luzik :lol: ) pozwolę sobie wstawić, bo pięknie oddają pracę Mamroci nad Carmen :lol: :lol:.... nawet w czasie snu :lol: :lol:
A wszystko po to, by koleżanka przestała się wygłupiać i wreszcie dała się przytulić :lol: :lol:

przygotowanie do snu, trzeba się umyć porządnie :lol:
Obrazek
śpimy?
Obrazek
bliżej...
Obrazek
coraz bliżej.....
Obrazek
jeszcze bliżej...
Obrazek
zobaczcie, gdzie te łapki :roll: :roll:
Obrazek
Carmen, naprawdę śpisz??
Obrazek

:lol: :roll: :lol: :roll: :lol:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lip 17, 2009 19:40

Dziewczynki w zeszły poniedziałek zostały wysterylizowane. Teraz czują się już świetnie,dziś miały zdjęte szwy :) Pierwszy dzień był straszny i dla nas i dla nich,bo wiadomo,jak wyglądają takie kochane koteńki...a my miałyśmy straszne wyrzuty,że oddałyśmy zdrowe kicie na stół operacyjny
:(Ale jednak dobrze,że zdecydowałyśmy się na zabieg,bo u Carmen dopiero po wycięciu okazało się,że miała już torbiele(a nie było ich widać na usg przed operacją). Zrobiłyśmy także badanie krwi kotkom dzięki czemu dowiedziałyśmy się,że Carmen ma niezby dobre wyniki odnośnie enzymów wątrobowych (ale dzięki odpowiedniej kuracji wszystko będzie dobrze;))Mamrocia nie najlepiej zniosła narkozę - dosyć długo się wybudzała,ale wszystko jest już w jak najlepszym porządku. Już po dwóch dniach koteczki zaczęły tak ganiać po mieszkaniu,że musiałyśmy założyć im okropniaste plastikowe kołnierze (oprócz biegów miały wielką ochotę na lizanie chorych boczków). Póki co mamy wrażenie,że charakter Carmen troszkę się zmienił - daje się częściej głaskać i często przychodzi na spanko z dużymi :lol: Teraz już czekamy tylko aż futerko odrośnie:)

donia777

 
Posty: 262
Od: Pon kwi 06, 2009 21:59
Lokalizacja: gdynia/kielce

Post » Śro lip 22, 2009 22:54

Moje ukochane dziewczyny ciachnięte! :love: :love: Dobrze doniu, że już macie to za sobą :wink: :wink: Wiem, że to ciężkie przeżycie dla Was, ale teraz będzie już dobrze :!:

Wszystko się szybko zagoi, nie będzie śladu, a dziewczyny pewnie już zapomniały o zabiegu :wink: i już się ganiają :lol:
Jak charakterek Carmen? Daje się już odczuć większą różnicę w zachowaniu?

Jak będziesz miała możliwość doniu, to wrzuć jakieś fotki :wink:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lip 24, 2009 22:38

koteńki po sterylce

Nasze puchatki w okropniastych kołnierzach,których zdecydowanie nie polubiły (ale działały na nie usypiająco- zaraz po ich założeniu zawijały się w kłębek)
Obrazek

Obrazek

czasami bywało niesprawiedliwie - gdy jedna kinia była grzeczna i nie lizała ranki miała wolne od kołnierza,ale druga jak tylko zaczęła lizać- niestety musiała w nim siedzieć :( i przychodziła po pocieszenie do drugiej
Obrazek

zdarzało się też,że obie były grzeczne:)i leżały bez paskudnych dodatków wokół głowy:D

Obrazek


a teraz czują się już świetnie:)brzuszek został wygolony do usg :cry:

Obrazek
Obrazek


a najlepsze jest to,że mają w końcu kratkę w oknie i mogą przesiadywać na parapecie :D

Obrazek

donia777

 
Posty: 262
Od: Pon kwi 06, 2009 21:59
Lokalizacja: gdynia/kielce

Post » Pt lip 24, 2009 22:56

zapraszam również do obejrzenia nieco większej ilości zdjęć :D
http://mamrociacarmen.fotosik.pl/albumy/665285.html

donia777

 
Posty: 262
Od: Pon kwi 06, 2009 21:59
Lokalizacja: gdynia/kielce

Post » Sob lip 25, 2009 7:25

Doniu, Iwono jestem z Was dumna!!!!!!! Wykonałyście kawał dobrej roboty!!!!!!!
Jakie szczęśliwe koty na tym parapecie :love: mają co oglądać za oknem :love:

Mamrocia nie mogła znaleźć lepszego domeczku, naprawdę Obrazek
Widzę, że z Carmen już kumplują Obrazek

Takie domki chciałoby się klonować :lol: SUPER :love: SUPER :love: SUPER :love:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob lip 25, 2009 9:06

z Carmen cały czas bywa różnie :lol: najczęstszą ich wspólną rozrywką jest gonitwa :lol: ale i tak jest naprawdę nieźle :D a z kratki też jesteśmy strasznie zadowolone :D możemy w końcu otworzyć swobodnie okno i oprócz tego że jest chłodniej w te upalne dni to dziewczyny mogą sobie powyglądać :D także wszystkim nam jest lepiej :lol:

donia777

 
Posty: 262
Od: Pon kwi 06, 2009 21:59
Lokalizacja: gdynia/kielce

Post » Sob lip 25, 2009 11:46

Szczęśliwe koty..... :lol: :lol:
Obrazek

Doniu, a kto Wam w końcu montował siatkę? Chyba jakaś firma, bo widzę, że świetnie zrobiona :lol: :lol:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 26, 2009 18:10

Hej !!! Siatkę montował mój kolega, gitarzysta ,ale całkiem techniczny. Zamówiona została w firmie Atlant ( http://www.atlant.com.pl/) Wyjdzie mi reklama z tego postu, ale zrobili z uśmiechem na ustach. Zespawali taki kształ jaki był narysowany, Piszę to dlatego ,że ktoś z Kielc też szukał kto by mu mógł zrobić taką siatkę ,a to jest firma ,która różne siatki sprzedaje i jakby coś to by mi ją przywieźli i zamontowali w domu, ale jak już mi sie tenkolega napatoczył , to mi chyba taniej wyszło ( 160 złotych + kołki ,więc myślę że nie tak żle ,a siatka wygląda solidnie ( były też z mniejszymi oczkami ,ale taka mi sie podobała). Firma jest jak się okazało niedaleko nas- przy ulicy Zagórskiej.
IK

iwona777

 
Posty: 25
Od: Pt maja 01, 2009 13:40
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie sie 02, 2009 18:06

Dziewczyny przepraszam, że ostatnio nie zaglądałam do moich kochanych koteczek, ale ostatnio żyję za zwiększonych obrotach...same nieszczęścia... :cry: :cry:
Poczytajcie http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97686
i tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97660
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto wrz 08, 2009 22:59 Re: Cudna kotka Mamrotka szukała..teraz nadaje ze swojego domku!

Witam serdecznie :D

Zapraszam serdecznie do oglądania kolejnych kocich sesji Mamroci i Carmen :D

http://mamrociacarmen.fotosik.pl/albumy/683317.html

Koteczki mają się bardzo dobrze, Mamrocia jest tak strasznie kochaną koteńką,że bardziej się nie da :1luvu: :1luvu: :1luvu: Ostatnio robi mi dwie pobudki,jedną o 7 rano i drugą nieco później :lol: ugniatając mnie łapkami i mrucząc :D przyjemniejszego budzika nie ma na świecie :ryk: a jak widzi,że nadal leniuchuję (mogę ze względu na wakacje;)) to przyłącza się i kładzie się obok :D A dziś po południu,gdy tak sobie leżałyśmy(we 3) Mamrocia zaczęła Carmen robić mycie głowy językiem :D i to takie staranne :ryk: a Czarna nic,była bardzo zadowolona :ryk: strasznie mnie ten widok ucieszył :lol: a potem Czarną pogłaskała łapką po głowie i Czarna nadal nic... :lol: coś pięknego :lol:
Mamrocia w ogóle dość mocno się rozgadała w ostatnim czasie,popiskuje radośnie jak myszka i od czasu do czasu robi takie piękne frrrrrr :lol: koteczka-marzenie :1luvu: Czarna dziś też miała dobry dzień,dała się głaskać i nawet mruczała :1luvu:
Jeśli chodzi o sprawy zdrowotne to Czarna nadal bierze leki na poprawę enzymów wątrobowych i niebawem czeka ją kontrola (oj będzie kocia afera...) :? ,a Mamrotka jest zdrowa jak rybka :D

przesyłam Mamrotkowo-Carmenowe pozdrowienia dla wszystkich na forum :D

donia777

 
Posty: 262
Od: Pon kwi 06, 2009 21:59
Lokalizacja: gdynia/kielce

Post » Śro wrz 09, 2009 20:53 Re: Cudna kotka Mamrotka szukała..teraz nadaje ze swojego domku!

Doniu, piękne zdjęcia dziewczynek i super, super wieści :1luvu: :1luvu: Ty w ogóle umiesz robić cudne zdjęcia, te noski, łapki - ja takich nie potrafię :oops:
Widać, że dziewczyny szczęśliwe, boczki zarastają, a Mamrocia wreszcie może się spełniać w swoich ulubionych zajęciach wylizywania koleżeństwa :lol: A skoro Czarna sobie pozwala na takie poufałości, to znaczy, że jest dobrze :lol:

A to że Mamrocia robi pobudki :roll: a kto to widział wylegiwanie się do 7 rano w wakacje :?: :!: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], EwaMag, Google [Bot], masseur, Oksykodon i 56 gości