!! "Szczecin 1 kobieta - ponad 100 kotów POMOCY!"

[agiis-s]

witam z rana...
będzie dobrze

[agiis-s]

podrzucę z rana....

[iza71koty]

Witam Serdecznie !!! Wróciłam właśniez rybką i jaka niespodzianka! Przyszła paczka od Wiory! Wielkie dzięki Wioro! Kochana jesteś!Przyszły puszki i makaron. Podziękuj pięknie Mamie w moim i Kociaków imieniu!Jak dobrze że mogę na Was liczyć! Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie!

[iza71koty]

Jeśli ktoś mógłby pomóc, to mam bardzo ważną informację!Piękny rudy młody ubiegłoroczny jesienny kocurek poszukuje domu!!! Kociak wraz z mamą jest na działce pewnej starszej kobiety.Do tej pory to ona się nim opiekowała. Teraz jest schorowana i rzadko kiedy przyjeżdża. Kociak i jego mama codziennie czekają już tylko na mnie.Mały bywa nieziemsko głodny. Wczoraj tak biegł że mało co nie wpadł pod samochód! a ten baran z samochodu jeszcze specjalnie dodał gazu!!!Nie miałam nic do pisania żeby spisać numer a działo się to wszystko bardzo szybko i było już ciemno. Kociak jest śliczny, czyściutki daje się mi brać na ręce. Ma mięciutkie, rudo-białe delikatne futerko. Szkoda go bo się zmarnuje!!! Jest naprawdę wyjątkowy!

[nifredil]

ja niestety wziąć nie mogę mogę tylko podrzucić na górę

[nifredil]

kociaczki wracają na pierwszą

[makrejsza]

no to kto chce pięknego rudaska??

[agiis-s]

pani Izo proszę zrobić zdjęcia - wstawimy rudaska na adopcje

[agiis-s]

no właśnie a propos zdjęć...

panie i panowie, ciocie i wujki przedstawiam...
CZARNE PANTERY

szukamy dziewczynom domku...kto pierwszy ten lepszy, panienki zdrowe, zaszczepione, śliczne po prostu....


popatrzcie na to pręgowane na czarno futro...

To Gizela --->

Bela i Mela są nie do odróżnienia ....


MALUCHY CZEKAJĄ >>>><<<<<

[Migota]

Podnoszę. Kciuki za maluszki i za rudaska

[nifredil]

p. Izo są cudne Takie czarne jak węgielki, na pewno szybko znajdą domki, a może by im na kociarni zrobić wątek?

[wiora]

witam wszystkich,p.Izo oby kociastym smakowaly puszeczki i przede wszystkim prosze nie dziekowac,ja juz po prostu tak mam,pomaganie tym najpiekniejszym zwierzakom na swiecie lezy juz po prostu w moich genach,od malego bylam bardziej jak inni uwrazliwiona na los zwierzat,zreszta u mnie w domu zawsze bylo ich sporo i od malenkosci bylam uczona ze zwierze to nie rzecz... no co tu duzo mowic.pozdrawiam,zycze spokojnej nocy i zeby sie te domki dla kotusiow znalazly,jak najszybciej.

[iza71koty]

Witam Was Kochani!!! przepraszam, że znów tak póżno, ale dziś doszła sesja zdjęciowa i niektóre koty, Zwłaszcza te które nigdy nie miały robionych zdjęć, bo nie są kotkami adopcyjnymi, niezbyt chętnie chciały mi pozować. Te , które mają ?opiekunów wirtualnych są do sesji przyzwyczajone i wiedzą że co pewien czas trzeba pstryknąć fotkę. A ponieważ chciałam Was zapoznać z tymi, które nigdy tu jeszcze nie gościły, to trochę to trwało. Ponieważ narazie niewiem kto jeszcze zrezygnował z adopcji, będę narazie umieszczać zdjęcia i krótkie materiały o wszystkich. Pewnie z czasem sytuacja się wyklaruje! Być może Agiss załatwi z VIVA i tam będzie można coś dołożyć. Narazie Kochani jest jak jest! Wielu z Was zadeklarowało dalszą chęć pomocy i jest to już dla Nas światełko w tunelu. Zrobiłam dziś masę zdjęć. Agiss będzie je dla Was umieszczać, bo ja narazie nie umiem. Dziś je przesortuję, wybiorę najlepszer i przegram. I tu moja ogromna prośba, jeśli wśród zdjęć pojawi się jakiś kociak, który szczególnie przypadnie Wam do serca, Jeśli ktoś z Was chciałby się stać jego opiekunem wirtualnym, to proszę o kontakt z Agiss. Wtedy ja przygotuję szerzy materiał. Widziałam dziś małego dzika, wcale się nie bał. Wkurzyłam się bo był natrętny i czekał aż odejdę żeby pożreć kociakom jedzenie.

[iza71koty]

Witam Wioro! Wlaśnie o Tobie myślałam i zastanawiałam się nad tym, że dziś nie ma od Ciebie żadnego wpisu. Ale chyba mnie zrozumiałaś telepatycznie, bo Twój wpis ukazał się, kiedy pisałam poprzedni. Ogromnie się Cieszę że można liczyć na Twoją pomoc i aktywny udział w wątku! Dziś oczywiście kociaczki dostały na deser Twoje smakołyki i cóż tu dużo mówić były zachwycone!Mała Malwinka, tzn. ona jest już duża ale dla mnie zawsze będzie mała, porwała kawałek ze swojej miseczki i uciekła z nim, żeby spokojnie zjeść w ukryciu. Ona zwykle ma spokój przy jedzeniu, bo choć je obok Idy, swojej mamy, to każda musi mieć osobno podane, bo inaczej się biją. W dodatku Ida jest trochę podziębiona i dostaje lek, więc chyba nawet lepiej że jedzą osobno. Puszki są bardzo dobrej jakości, więc zjadały kociaki z wielkim smakiem. Bardzo Ci dziękuję i Ich imieniu. Pozdrawiam serdecznie

[iza71koty]

Serdecznie pozdrawiam Nifredil i pięknie dziękuje za dzisiejszą opiekę nad wątkiem. Ten kociak, o którym pisałam wcześniej jest trochę podobny do Twojego Rysia!Wiem że Ty nie możesz. Ty już masz swoje rude szczęście!Ja też mam, tylko bez ogona. Ale może inni jeszcze nie mają. Zrobiłam mu parę zdęć, ale nie wiem czy wyjdą, bo było całkiem ciemno i nic już prawie nie widziałam. W dodatku był tak głodny, że musiałam go szybko nakarmić. Co prawda nie ma tej uroczej kropeczki przy nosku, co Rysio ale nie każdy jest Rysiem!!!Pozdrawiam Serdecznie i proszę o umizianie kociaczków ode mnie!