Ewutek pisze:Jeszcze małej niesfociłam bo nie chcę jej stresować. Robimy malutkie postępy i nie chcę tego zepsuć. Potem Mróweczkę wmontuję w podpis razem z Maupą i Obżartuchem![]()
Oczywiście prądy pozytywne wysyłam! Dzisiaj też Freya miała pod nóż iść-pójdzie?
Myśle, że dużo zależy też od kota.
Łapałam kociaki w jednakowym wieku i jedne za parę dni mogły iść do adopcji, a niektóre trzeba było swajać tygodniami i jeszcze nie były takimi miziakami jak te pierwsze.
Freya jutro jedzie. Myślisz, że udżwignęłabym 2 kastracje i 1 sterylkę jednego dnia?
