mała nawet nie spojrzała na kurczaka, pobiegłam do pracy w przekonaniu, że widocznie TŻ ją nakramił jak spałam
niestety właśnie dzwonił, że nie

i psika malutka znowu

mam dołka przez to dziś

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mokkunia pisze:a to z wczoraj
mokkunia pisze:Jest lepiej. Wróciłam z pracy, miska kurczaczkowa była pusta, podałam kolejną porcję, karmiłam z ręki i mała mrucząc ślicznie jadła. Teraz biega i sieje grzyba po pokoju. Wariuje i bawi się jak zdrowiutki kociak, aż miło popatrzeć![]()
a to z wczoraj
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 689 gości