Ryśka i inni - czyli DT u Karoluch - potrzebne wsparcie !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 23, 2008 15:42

Karoluch pisze:Rysia od poniedziałku dostaje co 2h do pysia 6ml roztworu cantharis o potencji 15 w kulkach

brzmi co najmniej magicznie :roll: Oby tak samo działało :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro paź 29, 2008 9:34

Rysieńko i jak przebiega kuracja?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 02, 2008 11:43

cały czas do przodu :) małymi kroczkami, ale do przodu. wczoraj i dziś jest u nas bardzo ciepło, słońce świeci cały czas i nie ma wiatru, więc koty się "balkonują".


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 03, 2008 10:38

No to trzymamy kciuki żeby nadal było do przodu :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 09, 2008 18:47

Rysia wczoraj zrobiła po raz pierwszy siusiu strumieniem, a nie kropelkami :D poza tym, ma w domu nowego kociego towarzysza. inne koty nie są za bardzo pewne, czy to kot, czy nie kot, bo dziwny jakiś taki.
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 09, 2008 18:55

O rany, wreszcie przyszlo powiadomienie z watku, ktory mi umknal :oops:
I natknelam sie na ostatni post Karolucha, ze btlo sioo strumieniem wreszcie :D Bardzo sie ciesze i wstydze, ze mi Ryska z Karoluchem zniknelyscie :oops: Kciukasy gorace za trwala poprawe dla Rysi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A co to za nowe, dziwne kocie stworzenie u Was 8O
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Nie lis 09, 2008 19:24

ja też się bardzo ucieszyłam :) zawsze było kropelkami, a teraz pierwszy raz siuuuu :lol: czyli stan pęcherza się poprawia. a nowe stworzenie trafiło do nas awaryjnie, bałam się, że ma objawy neurologiczne, ale na szczęście nie, tylko jakaś wirusowka i pełen standardowy zestaw: świerzb, pchły i wielkie długie tasiemce w brzusiu. dziwne to jest, małe, nastroszone. koty chyba nie mogą się zdecydować czy to szczur, czy ruda mysz. bo kota to im chyba nie przypomina. małe przyjechało do nas przede wszystkim głodne i umorusane. widać, że nie mył się od dłuższego czasu i nikt nie pilnował go , żeby się najadał. kręgi czuć mu nawet na ogonie. dziś ktoś spisał go już na straty, zakładając, że za wielkich szans nie ma, ale na szczęście mały rozbrykał się w domu, zaczął jeść i się myć. będą z niego koty :) w schronie niestety stał w klatce przy biurze, gdzie było zimno, dużo zimniej niż na kociarni. wystarczyło dołożyć go do jakiegoś kota, niekoniecznie do kotek od Pana, jeśli ich stan na to nie pozwalał, tylko do klatki do jakiegoś dorosłego. byłoby mu cieplej. był bardzo markotny, nie ruszał się, tylko kiwał na boki cały czas. w cieple od razu się rozbrykał. Sylwia wypatrzyła go już wczoraj, ale dopiero dziś zobaczyła, że z małym jest nie najlepiej. nie bawił się tak jak inne koty, tylko cały czas siedział w pozycji bólowej. wystarczyło ciepło i przypilnowanie, żeby zjadł on, a nie inne koty i mały spokojny. teraz odsypia i regeneruje siły :)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 09, 2008 21:42

Oj śliczne maleństwo :)

Cieszę się ogromnie że Rysia lepiej i lepiej :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 09, 2008 21:45

Maminku, jakie piekne Cosik :love: Bidulek malenki mial bardzo duzo szczescia i juz jest u Ciebie bezpieczny :D :D :D Karoluchu :1luvu:

Ciekawe jak Rysia na niego zareaguje :wink: Ale chwilowo to pewnie jeszcze separato?
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Nie lis 09, 2008 21:58

przecież to nic wielkiego, maluszek potrzebował pomocy, to trzeba było mu pomoc i już :) największe podziękowania należą się Sylwii, że go wypatrzyła i Oldze za transport. no i Iwci oczywiście, że zgodziła się malucha przyjąć, gdyby coś tfu tfu się mojemu TŻtowi odwidziało, choć to on zaproponował, żebyśmy małego zabrali 8O w końcu TŻ to istota nieprzewidywalna... ;)
Rysia jest czasem wypuszczana, ale głównie separato. W ciepłe i słoneczne dni siedzi z kotami na balkonie. inne koty jej nie przeszkadzają, jak któryś za bardzo ją zaczepia, to syknie na niego i tyle. poza tym to nic do nich nie ma :)
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 09, 2008 22:05

W takim razie Sylwii i Oldze tez dziekuje :1luvu: Chcialabym zeby caly swiat byl pelen ludzi, dla ktorych pomoc bidom to rzecz naturalna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jutro sobie watek doczytam, bo zgubilam kiedy jeszcze Rysie trzeba bylo wyciskac :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lis 12, 2008 10:20

Czy rudy maluch ma swój wątek czy nowe fotki bedą u Rysi? :lol:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 12, 2008 11:11

gosiaa pisze:Czy rudy maluch ma swój wątek czy nowe fotki bedą u Rysi? :lol:

Bardzo rozsadne pytanie, siem pod niem podpisujem :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lis 12, 2008 11:14

gosiaa pisze:Czy rudy maluch ma swój wątek czy nowe fotki bedą u Rysi? :lol:


niestety nie mam czasu, żeby prowadzić wątki wszystkich tymczasow, więc mogę ewentualnie zdjęcia wklejać tu :) Malutki jest przesłodki . Ja nazwałabym go Morelek albo Jaś, ale TŻ obstaje uparcie przy Garfieldzie.. bardzo dawno nie mieliśmy u siebie malucha na tymczasie, już zapomnieliśmy jak to jest. Przesypia całe dnie (czasem coś podje), a w nocy gania wszystkie koty i jeździ na naszych kapciach.
Ma się coraz lepiej, przybiera na wadze. ma na całym ciele grzyba, więc gdzieniegdzie ma łyse place, ale to wcale nie odejmuje mu uroku.

Obrazek [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/147523]Obrazek
[/url] Obrazek

Rysia ma nieco zmienioną postać cantharis, dostanie krople zamiast kulek i nieco w innej potencji niż wcześniej, czekamy aż dotrze do nas przesyłka z lekiem z apteki w koszalinie i będziemy kontynuować leczenie :)
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 13, 2008 9:09

Śliczny mały wróbelek :1luvu:

Cały czas trzymamy kciuki za zdrówko Rysieńki :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości