Na Cm. Wolskim. Styczniowe marcowanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 01, 2008 16:36

Szkoda, że chociaż jeden z nich nie jest dziewczynką, bo by świetnie pasowało:
Kurhan, Katafalk, Kostnica ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie cze 01, 2008 16:39

genia - to jeszcze nie wszystkie kociaki:D wiec moze znajdzie sie jakies babsko chcące przyjac mroczne aczkolwiek nietuzinkowe imie
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie cze 01, 2008 16:42

Pewne sie ucieszycie, bo w lecznicy Agalenora zarejestrowała kociaki pod wspólną nazwą "grabarze" :twisted: :twisted: :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie cze 01, 2008 16:43

Dzwoniła do mnie przed chwilą Pani Anna - karmicielka. Powiedziała, że jak już poszliśmy, pojawiły się pod samochodem 4 kociaki.

Pani Anna gorąco pozdrawia wszystkich, którzy dziś łapali etc i deklaruje chęć dalszej współpracy.

Rozmowy z księdzem się odbyły, połowiczny sukces. Niestety śpieszył się gdzieś i tylko patrzył, jakby tu się uloltnić. Zgodził się na plakaty. Powiedział, że "on nie ma nic przeciwko kotom, ale trochę ich jest za dużo..." Na co my, że właśnie łapiemy, że sterylizujemy... A on "No to dobrze, dobrze..." Myślę, że jak będziemy mu donosić, że tyle już złapane, tyle wysterylizowane, że się nie będą już mnożyć itd itp, to on będzie zadowolony i zgodzi się na budki np. W każdym razie pamięta mnie dobrze, a ze znajomym człowiekiem to się zawsze inaczej gada, więc się polecam na przyszłość także.
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 01, 2008 16:43

to niesprawiedliwe, nikt mi nie powiedzial o ktorej lapanka! a dzisiaj moglam! (z usmierconym niewinnym ząbkiem ale moglam;) )
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie cze 01, 2008 16:46

Karmicielka już do mnie zadzwoniła z relacją. Z księdzem dużo nie ustalili, zgodził się na ogłoszenia, ale co do kotów, to uważał, że najlepiej "wyłapać i do schroniska" 8O . Nie będzie ich zwalczać, ale czy i kiedy zostanie wyznaczone miejsce do karmienia i czy po postawieniu płotu będzie dostęp do budki - te sprawy pozostały - jak już nie pierwszy raz - w zawieszeniu.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15209
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie cze 01, 2008 17:35

Zdjecia od Agalenory przyszły.

Obrazek
Tak wygląda ta mała hałda, z której wyciągnęlismy kociaki.

Obrazek
A tak wyglądają te kociaki 8)


I jeszcze kilka zdjęć z lecznicy:
Obrazek Obrazek Obrazek

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie cze 01, 2008 17:35

Rozmawiałam z księdzem, jest oficjalna zgoda na plakaty.


Oczywiście, ksiądz pytał, czy nie lepiej zabrać część kotów z cmentarza (ale nie wspominał nic o schronisku) Próbowałam tłumaczyć, że od tego roku dopiero kastrujemy zwierzaki na większą skalę.
W każdym razie, trzeba rozmawiać. Mam nadzieję, że zgoda na rozwieszenie plakatów stanowi krok w dobrym kierunku.

Niestety, było mało czasu na rozmowę, czuję pewien niedosyt.


Do rozmowy o budkach trzeba wrócić. Moze umówić się z księdzem na spotkanie, tak żeby mógl poswiecić wiele czasu?


A chlopaki są już u nas.
No i dobra wieść - TŻ zgodził się na trzeciego... gdy doniosłam mu, że oprócz tych malenstw jest jeszcze drugi miot - bardziej liczebny (ok. 6 sztuk)




Chyba będzie dywersja jeżeli chodzi o imiona Grabarzy. Dywersji jest winny TŻ i... pewne sprzyjające okoliczności przyrody.
TŻ ma swoje propozycje.
Baardzo na czasie. :lol:

A że wszystkie maluchy to chłopaki, nakrapiane w kołeczka, no to jak sądzicie, co wymyślił TŻ...? Ogłaszam konkurs :twisted:


Foty wkleję za chwilę 8)
Ostatnio edytowano Nie cze 01, 2008 18:04 przez Agalenora, łącznie edytowano 1 raz

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Nie cze 01, 2008 17:45

Oj malutkie strasznie, mam nadzieję, że skończycie jak Mysza ;) oczka całe :D

Jeśli chodzi o tą stertę to nie da się jej po porostu odwalić? Jak się zacznie zdejmować te patyki, to może kociaki same ze strachu pouciekają?

Imiona na czasie? może jakieś footboolowe, bo teraz chyba footbool będzie na czasie...
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie cze 01, 2008 17:46

genowefa, sterta na zdjęciu to ta mała, a ta duża jest z pięć razy większa :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie cze 01, 2008 17:47

jezu jakei maluchy............................. sliczne>< a imiona dla kogos w kropki? no nie wiem. biedronka? dalmatynczyk? ospa?:D
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie cze 01, 2008 17:47

Jana pisze:genowefa, sterta na zdjęciu to ta mała, a ta duża jest z pięć razy większa :(


Ja mogę siebie i mojego TŻ zatrudnić.
EDIT: O ile TY i Twój TŻ także będziecie zatrudnieni ;)
Ostatnio edytowano Nie cze 01, 2008 17:48 przez genowefa, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie cze 01, 2008 17:48

genowefa pisze:
Jana pisze:genowefa, sterta na zdjęciu to ta mała, a ta duża jest z pięć razy większa :(


Ja mogę siebie i mojego TŻ zatrudnić.


Agalenora chyba sfotografowała też tę dużą, poczekaj na zdjęcia :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie cze 01, 2008 17:50

ja jestem duża baba z dużym cycem, też chętnie dechy poprzewalam :lol:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie cze 01, 2008 17:57

O widzę, że Jana już wkleiła część fot.

To może jeszcze kilka... 8)


To my, Grabarze z Ojcem Chrzestnym, który zdecydował, że będziemy nosić... hmm raczej niecmentarne imiona.

Obrazek


Opuściliśmy Mury Cmentarza do trafiliśmy do.. Łaźni...

Obrazek


Duża sterta
bardzo trudny teren łowiecki, trzeba b. uważać, aby manipulować przy niej bardzo ostrożnie, desek, płyt nie zawalić, i nie uszkodzić kociąt. TŻ deklaruje również pomoc w pracach ciężkich.

Obrazek
Ostatnio edytowano Nie cze 01, 2008 18:03 przez Agalenora, łącznie edytowano 1 raz

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1165 gości