
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Fr-ida pisze:Juz sama nie wiem... Moze dziewczyny opiszcie jeszcze trochę jej charakter? Co lubi robić. Wy spędzacie z nią troszkę czasu to możecie ją jeszcze bardziej moze opisać. Przcież ona jest śliczna i piszecie, że przymilasta wiec jest idealnym kotkiem dla kogośMusi ją ktoś zauważyć.
pisiokot pisze:w boksie nr 3, boksie Charlotki byłyśmy najdłużejMalutka była zachwycona wizytą - tuliła się, mruczała, pięknie pozowała do zdjęć.
Cały czas do nas mówiła, buźka jej się nie zamykała - co widać zresztą na zdjęciachciągle słodko "miau, miau, mrauuu..."
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Charlotkę, jak większość kotów w schronisku, męczy głównie koci katar, który, w przypadku pogłębiającego się spadku odporności spowodowanego stresem i przygnębieniem, może ją bardzo osłabić i spowodować pojawienie się innych, gorszych chorób... Zapytałam czy możemy jej jakoś pomóc, że są osoby, które deklarują pomoc w zakupie leków dla Charlotty...
Usłyszałyśmy takie słowa: "tak, jest lek, który by jej pomógł... taki, który uzdrawia nawet najbardziej chorego kota..., natychmiast.
Ten lek nazywa się "własny dom"...
Etka pisze:a dokad jesli mozna wiedziec? w jakie rejony Szarlotka by jechala i jaki koszt bylby utrzymania?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości