wyrwane łapy dawno zrośnięte, mam jeszcze rudego :)

[ania_]

od 7 lat Cykosia a pozostałe różnie ostatni tymczas w liczbie 4 od dwóch.

nie strasz

[Femka]

od 7 lat Cykosia a pozostałe różnie ostatni tymczas w liczbie 4 od dwóch.

nie strasz

Ania,Ty się nie bój spróbuj zabrać Zosi któregoś kota, to się dowiesz, dlaczego nie może im znaleźć domku

[ania_]

Ania,Ty się nie bój spróbuj zabrać Zosi któregoś kota, to się dowiesz, dlaczego nie może im znaleźć domku

nabrały cech właścicieli?

[Femka]

Ania,Ty się nie bój spróbuj zabrać Zosi któregoś kota, to się dowiesz, dlaczego nie może im znaleźć domku

nabrały cech właścicieli?

Zosia sprężynowca wyjmie

[ania_]

witam po długiej przerwie
cisza w tym watku oznacza tylko jedno - ze wszystko jest dobrze
dam jeszcze klilka ostatnich fotek

jest wredny złośliwy humorzasty grymaśny leniwy czyli całkiem normalny kochany kotecek

[Femka]

witam po długiej przerwie
cisza w tym watku oznacza tylko jedno - ze wszystko jest dobrze
dam jeszcze klilka ostatnich fotek

jest wredny złośliwy humorzasty grymaśny leniwy czyli całkiem normalny kochany kotecek

czy ten potfooor na fotce to umierający niedawno Melon? Cudny

[ania_]

czy ten potfooor na fotce to umierający niedawno Melon? Cudny

z tego co pamiętam to ja raczej byłam umierajaca
szkoda gadać nawet

[kubagie]

Ta historia jest genialna.Prawie jak u Hitchocka.NAjpierw trzęsienie ziemi,potem cały czas napięcie,ale u Alfreda nie było takich happy endów.

[cassidy]

Właśnie trafiłam na ten wątek i od razu przeczytałam od deski do deski.
Cudowna historia
Wymiziaj Meloneczka ode mnie

[Femka]

Aniu, co z Melonem? Jak łapka?
pisz o nim.

[Iburg]

No właśnie nic o nim nie piszesz.

[Martusia;*]

Biedny kociak, przytul go od mnie;*
A co do tej operacji....może jakaś zbiórka pieniędzy czy coś?
Nie czytałam wszystkich odp. więc nie wiem czy już wszystko dobrze.
Ale wydaje mi się, ze ta zbiórka pieniędzy byłaby dobrą rzeczą.
Sama chce być w przyszłości weterynarzem, więc po prostu gdybyś do mnie przyszła to byś wyszła noszona na łapkach przez swojego kota;)

[Martusia;*]

Tzn. ta moja ostatnia wypowiedź w dobrym znaczeniu. Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze.

[ania_]

Nie czytałam wszystkich odp. więc nie wiem czy już wszystko dobrze.
Ale wydaje mi się, ze ta zbiórka pieniędzy byłaby dobrą rzeczą.

zbiórka pieniedzy była i to jaka,,,, w ciagu chyba 3 dni uzbierało sie się na operację i dalsze leczenie prawie 500 zł. tutaj wielkie cmokasy i ukłony w stronę wszystkich pomagajacych


z łapka było wszystko dobrze do końca listopada mniej wiecej. potem melon zaczął wylizywać futerko na stawie gorszego kolana aż pewnego dnia tak z godziny na godzinę przestał chodzić
od razu rtg, zastrzyki przeciwbólowe, antybiotyki,,,
stan zapalny w kolanie
teraz jest dobrze ale będę sie szykować na następna operację a w ostatecznosci na amputację łapy
może brzmi strasznie ale,,, biorę tą ewentualnosc pod uwagę i szczerze mówiac juz mnie nie przeraża
melon to kochany zadbany kot, boje sie ze po kolejnej operacji rekonstrukcji kolana i narkozie siadą mu po prostu nerki
bez łapy da sie zyc , bez nerek trudno

myśle, ze teraz, kiedy troche posiedziałam na forum, nie uwazam tego co sie nam przytrafiło na tragedię, to są kłopoty które wiąża sie z opieka nad zwierzeciem

oj nie bedę juz pisać bo zacznę gledzic


i cieszę sie ze watek sie komuś podoba ale to zupełnie nie moja zasługa

[Femka]

co do wyboru nerki-łapka to zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. U Trawki większośc kotów jest trzyłapna i niczym nie różnią się od czterołapnych.

jakbyś czegoś potrzebowała, to wiesz...