Os.Piastów Kraków-Koty Rustie i Babci.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 17, 2007 21:37

Dziewczyny, mam do oddania 15 saszetek whiskasa: Adult 100g, z cielęciną w kremowym sosie. I jakieś pół paczki suchego whiskasa Adult z wołowiną (takiego, jak dawali do tych paczek - łiskasowych wyprawek dla kotków, zamówiłam ze względu na myszkę :twisted: ).
Dostałam od koleżanki - ona z kolei od swojej mamy (mama pracuje w Ruchu, a te saszetki były kiedyś dołączane do jakichś gazet).
Przydadzą Wam się dla dziczków? :) Kto chce? :)

asica

 
Posty: 415
Od: Sob sty 28, 2006 15:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 17, 2007 21:49

Asica :D ogromne dzięki :D :D :D :mrgreen:

Napewno przydadzą się Babci Rustie, ona ma spore stadko do karmienia na balkonie, i jeszcze będzie łapała koty z takiego jednego stadka, więc jako przynęta się przyda :D

Jakbyś mogła napisz do Rustie :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob mar 17, 2007 22:04

Ok, napisałam PW do Rustie, cieszę się, że się przyda :D

asica

 
Posty: 415
Od: Sob sty 28, 2006 15:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 18, 2007 17:39

Dziewczyny, chciałabym skorzystać z Waszego sterylkowego doświadczenia: mam bardzo pilne pytanie - u jakiego weta w Krakowie (najlepiej gdzieś okolice Bronowic - chodzi o to, żeby nie było po drugiej stronie miasta) mogę zrobć sterylkę aborcyjną? Żeby to był dobry wet i nie spaprał roboty i żeby to nie kosztowało fortunę... Czy taka sterylka jest (dużo) droższa od zwykłej, bez ciąży? Ile to mniej więcej kosztuje?
Jak napisałam wyżej, sprawa pilna, bo przygarnięta przez moją bratanicę koteczka zaczęła ostro grubnąć :(
Czy wcześniej (przed operacją) wykonuje się USG? Ile takie badanie kosztuje?
Proszę o wskazówki jak szybko to przeprowadzić, bo boję się, że ona może niedługo urodzić :?

asica

 
Posty: 415
Od: Sob sty 28, 2006 15:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 18, 2007 18:57

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 19, 2007 19:28

Karma od asicy przechwycona, dotarły też leki od anety - dzięki dziewczyny :D

A ja w końcu (kiepskie) zdjęcia Wstążki wklejam:

Po znalezieniu - mały wypłosz:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b33 ... f4361.html
Dokarmianie anorektyczki - uwaga drastyczne :wink:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/99f ... 2beba.html
Kot odzyskał już siły... niestety :wink: (Nos załatwiła sobie skacząc z szafy :roll: )
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eb9 ... b74c0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c8 ... 7637a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d51 ... 06c3f.html

I proszę trzymać kciuki przez najblizsza godzinę za miłość od pierwszego wejrzenia :D I by goście okazali się warci tej miłości :D

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 19, 2007 19:32

berni: ja po spisaniu tel do tych ludzi od dziecka, skasowałam PW, a babcia numer posiała :oops: Jeśli potwór znajdzie szybko dom, to trzeba by im kogoś podrzucić, co się ma dom marnowac.

edit: Mail przeanalizowany, mamy na dodatkowy zabieg
Ostatnio edytowano Czw mar 22, 2007 16:16 przez Rustie, łącznie edytowano 1 raz

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 19, 2007 21:13

"Karma przechwycona" to dobre określenie, bo nasze spotkanie trwało jakieś 15 sekund - przepraszam, ale biegłam na wykład. Może w jakichś bardziej sprzyjających okolicznościach uda się zamienić więcej niż jedno zdanie :) Mam nadzieję, że dziczkom zasmakuje ten pyszny whiskasek :wink:

Rustie, może wklej tego maila to poanalizujemy razem :P

PS. Muszę Wam się pochwalić. Odniosłam pierwszy sukces jeśli chodzi o sterylki - jutro moja bratowa jedzie wysterylkować aborcyjnie przygarniętą przez nich ulicznicę. I to właśnie u wetki poleconej przez Rustie - dziękuję Ci bardzo za namiar! :D

asica

 
Posty: 415
Od: Sob sty 28, 2006 15:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 19, 2007 21:21

Asiu, gratuluję. :ok: :dance:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon mar 19, 2007 21:31

Asiu, nawet nie wiesz jak się cieszę :D Gratuluję daru przekonywania w słusznej sprawie :D

I za zabieg :ok: choć jestem pewna, że i tak pójdzie gładko :D

A my mamy dwa super domki - do jutra powybrzydzamy i zdecydujemy.
Obie rodziny poprosiły, by znaleźć im innego kotka, jeśli nie wygrają castingu.

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 19, 2007 21:44

Rustie, czyżby znaleźli się chętni na Wstążkę 8O ?
Bo ona piękna jest!
Ale skoro są amatorzy zwariowanych kotek, to znaczy że świat idzie ku lepszemu :twisted:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 22, 2007 11:09

To tak:

Wstążka - w super domu :D Ogromne mieszkanie, zasiatkowane, do towarzystwa 5 letni synek opiekunów z którym zaprzyjaźniła się od razu - to teraz bedą dwa małe łobuziaki w domu :twisted:

Bura Oferma - wizualnie w stanie tragicznym (zdjęć nie wstawiałam, bo wyglada jak zwłoki na nich), natomiast wszystkie badania powychodziły super 8O Juz po kastracji, doszedł do siebie szybko. I MA DOM :D Znajoma karmicielka-wariatka wzięła go do siebie (niektóre z Was miały okazję ją poznać, pomaga wozic koty do wetki). Ona nie miała kotów, bo jest starsza i schorowana i mały kociak by ją na pewno przeżył. A BO i tak nikt nie weźmie, więc ona zdecydowała, że lepiej u niej niż w piwnicy.

Czarno-biała miała wracać na osiedle, przyjechała karmicielka z Piastów i ... udało się jej pogłaskać kicię. Kobiecina się popłakała, stwierdziła że trudno, najwyżej mąż się z nią rozwiedzie, i zabrała kotkę do mieszkania. Oby im sie ułożyło :ok:

Czarne kocury na wolnosci.

Tym samym nie mamy żadnych tymczasowych kotów 8O Jakoś dziwnie pusto sie zrobiło, więc dziś w nocy łapanka 8)

Eti, tymczasowo u berni, przyjeżdża wkrótce do swojego docelowego domu :D

Do adopcji jest jeszcze przecudna, przemiziasta Grecia u Amidalki.
I u berni Matylda i Maksio - ona teraz cały czas poświęca Milko i dla pozostałych nie ma czasu, więc tu domki na wagę złota...

I po znajomości :wink: Julka u Joasi, tylko czy ona na pewno do oddania? :twisted: :wink:

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 22, 2007 11:13

Rustie, cud jakiś Babunia zrobiłą, czy co? Nie kotów na tymczasach???
Babcia sie zanudzi :twisted: . Oby łapanka sie udała, ze szczególnym wskazaniem na Sreberko :evil:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 22, 2007 11:27

Rustie, jak wy to robicie, że te domki tak się ot po prostu znajdują?? :roll:

Tak sobie myślę, że może i moja Juleczka też by miała jakąś szansę... Czy ktoś pokochałby taką zwykłą buraskę?... :roll:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw mar 22, 2007 11:30

Joasiu, domki nie znajdują się nigdy "ot tak po prostu" choć może, kiedy się czyta tylko to, co w wątku, czasem tak to wygląda.
Żeby one się znalazły trzeba działać, szukać, rozwieszać ogłoszenia gdzie tylko się da i odrzucać kiepskich kandydatów.
Każdy kot może znaleźć dom, jednak wymaga to poświęcenia czasu i pracy.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości