Z Mamuśką nie jest dobrze
Znowu miała gorączkę, zgodnie z zaleceniem weta podałam zastrzyk p.gorączkowy, antybiotyk, scanomune i trilac, oczywiście w odstępie czasu.
Mamuśka nie ma apetytu
Brzuszek nadęty
Konsultowałam z wetka, czekamy do jutra, jesli temperatura nie spadnie mam z nią sie pojawić na usg i badania.
Wszystkie moje chore koty po jednym p.gorączkowym i antybiotyku odzywały, a Mamuśka tylko wczoraj, a dzisiaj jest tak samno
Bardzo sie o nią martwię
Idę nawodnić bidulkę.
Maluszki czują sie dobrze, aczkolwiek ciut mnie martwi Tyrgynio, bo pieknie przybierał na wadze, a teraz stoi w miejscu

natomiast Rudziaszek domaga sie jedzonka i pieknie ssie z pipetki, mamusię i mocno ją ugniata.