Śliczna kotka-po sciągnieciu szwów musi opuścić nasz dom:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 13, 2007 18:48

Ojej :( :( :( . Co się z nią dzieje??
Marcelibu
 

Post » Śro cze 13, 2007 20:13

Co powiedział lekarz 8O :?:
Marcelibu
 

Post » Śro cze 13, 2007 20:23

Mamuśka nie strasz nas. Bardzo sie o ciebie martwimy.
Tyle przeszłaś, a teraz ty i twoje maleństwa macie wspaniałą opiekę to tylko możesz zdrowieć.
Mocno trzymamy kciuki i ogonki za zdrowie Mamuśki.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro cze 13, 2007 20:24

Ja niestety nic nie wiem, poprzednio to podobno zapalenie oskrzeli, ale teraz to dopiero chyba dwa dni minęły, nie wiem, nie wiem....
Jadzia o nią dba najlepiej na świecie, pewnie jutro będa w lecznicy, czekam tu też niecierpliwie.
Jadzia się martwi :(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19204
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro cze 13, 2007 21:19

Wszyscy się martwimy! Co za paskudztwo sie przyplątało? Może silniejsze leki musi dostać? Zdrowia dla całej trójki!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 13, 2007 21:22

Z Mamuśką nie jest dobrze :(
Znowu miała gorączkę, zgodnie z zaleceniem weta podałam zastrzyk p.gorączkowy, antybiotyk, scanomune i trilac, oczywiście w odstępie czasu.
Mamuśka nie ma apetytu :(
Brzuszek nadęty :(
Konsultowałam z wetka, czekamy do jutra, jesli temperatura nie spadnie mam z nią sie pojawić na usg i badania.
Wszystkie moje chore koty po jednym p.gorączkowym i antybiotyku odzywały, a Mamuśka tylko wczoraj, a dzisiaj jest tak samno :(
Bardzo sie o nią martwię :(
Idę nawodnić bidulkę.

Maluszki czują sie dobrze, aczkolwiek ciut mnie martwi Tyrgynio, bo pieknie przybierał na wadze, a teraz stoi w miejscu :( natomiast Rudziaszek domaga sie jedzonka i pieknie ssie z pipetki, mamusię i mocno ją ugniata.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro cze 13, 2007 21:48

Ojoj to nie dobrze :( Mamuśka nie daj sie choróbsku.
Tygrynio brać się do jedzonka i przybierać na wadze. Najważniejsze żeby nie tracił na wadze.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro cze 13, 2007 22:06

Moja ślicznotko!
Twoja pierwsza mama strasznie się martwi :(
Jesteś najpiękniejszą kotką świata, trafiłaś w najlepsze ręce Fredzioliny i musisz być zdrowa!
Kochanie moje! Znajdziemy Ci najlepszy dom na świecie, zobaczysz, tylko bardzo proszę, nie daj się żadnym choróbskom!
Cała stacja benzynowa pozdrawia i przecież ja ich nie mogę zmartwić, codziennie pytają o Mamuśkę i śliczne dzieci!
Oby do rana, skarbie, a potem do doktora i dokładne badania i znajdziemy paskudztwo i wyleczymy i świat będzie piękny!
Śpij dobrze Mamuśku, opanujemy to, zobaczysz, opanujemy!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19204
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro cze 13, 2007 22:32

Zobaczymy jak jutro Mamuśka bedzie sie czuła :(
Tymczasem Rudziaszek chlipie z pipetki :lol:
Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw cze 14, 2007 5:57

Martwię się strasznie :( . Ten wzdęty brzuszek...
Marcelibu
 

Post » Czw cze 14, 2007 6:38

Jak mamuśka czuje się teraz?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Czw cze 14, 2007 14:53

Cała trójka chora.
Rudy goraczkuje, nie chce jeśc.
Pół dnia spędziłam w lecznicy by sie dostać do weta.
Ręce opadają :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw cze 14, 2007 15:10

Rudziaszek ma 39,2 st, czy powinien dostać na zbicie temp?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw cze 14, 2007 15:27

Fredziolina pisze:Rudziaszek ma 39,2 st, czy powinien dostać na zbicie temp?


Tyle osób tutaj zaglada i co ? nikt nie odpowie :evil:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw cze 14, 2007 15:31

Nie wiem, jak to jest z kociakami, ale wg książeczki zdrowia mojego kota do 39,5 temperatura jest normalna...

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości