kurcze Dzisiaj wogole mam smutny dzien.Moj szczur spuchl jak balon i podejrzewam ze ma raka.Boje sie ze dzis jest dzien pozegnania.Idziemy wieczorem do weterynarza.
Moja myszka ma jakąs gule przy szyji ;( O ile sie nie myle to myszy nie operują. Szczurki chyba tak. Biedulka wyskoczyły jej jakies przebarwienia na futerku a gula się powiększa. Pewnie nowotwór
To jak u mojej Kropki.Ja nie wiem dlaczego tak ten swiat dziwnie jest ulozony.Tylko sie czlowiek zdazy przywiazac a juz musi sie rozstawac Lilu-bardzo mi przykro.Szczurki faktycznie operuja ale z tego co wiem niestety to nie zatrzymuje procesu nowotworowego,moze najwyzej przedluzyc troche zycie.Dobrze ze jestem w pracy bo chyba bym sie rozkleila calkowicie