Koty moje i ... nie moje

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 16, 2005 12:13

Kropka super! Będzie zdrów jak ryba. UFF!
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pt wrz 16, 2005 12:14

No, nareszcie jakieś wieści :)
Jaka mała poprawa. Ma być dobrzy i konieć Kropka.
Na kupala, to chyba jeszcze czas.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt wrz 16, 2005 12:17

Ja się boję, ze jego te leki tak stymulują i dlatego jest taki w miarę. Kiedyś tak świnkę leczyłam, też była poprawa przez dwa dni, więc jeszcze nie mam śmiałości zakładać, że tylko lepiej będzie.
Ale oczywiście liczę na to.

Inna rzecz, że ma przytomniejsze oczy, nie zamykają mu się same, jak łazi to poza tym, że jest słaby, normalnie, szeroko otwiera oczyska i widać, że kuma co się wokół dzieje.

Właśnie się przeniósł na drapak. :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt wrz 16, 2005 12:21

Oj ,Kropka trzeba się cieszyć poprawą, strach gadać co by było gdyby jego stan się pogorszył.
Głowa do góry, jest dobrze a będzie jeszcze lepiej.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pt wrz 16, 2005 14:39

Kropus, śmiem mysleć ,że to jednak było tylko osłabienie po podrózy.... I za to trzymam kciuki!!!! Buzia dla Ciebie i Dydulka!!!!!

krysiak

 
Posty: 427
Od: Wto lut 08, 2005 20:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 16, 2005 15:10

Uprzejmie informuję, że ten kocior jest nienażarty. :lol: Tylko by jadł i jadł. Dostaje papu, kładę go do wyra i śpi, ja wstaję, idę do kuchni, a pięć minut później on już za mną stoi i jęcy.:lol: I kombinuje jak się dostać na meble, bo tam pewnie coś dobrego robią. :P

Dwa filety z kurczaka kroiłam przy nim dwie godziny. :D

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt wrz 16, 2005 15:11

I to ma byc chory kot? :):):):)

krysiak

 
Posty: 427
Od: Wto lut 08, 2005 20:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 16, 2005 15:13

Kropcia Apetyt to oznaki zdrowienia-zawsze sie tak mowilo i ja sie z tym zgadzam-choć wcale nie znam się na wirusach i medycynie.

Bardzo się cieszymy :)
Obrazek
sTeFf & FeLeK KarToFeLeK

ani_stefanowa

 
Posty: 546
Od: Wto sie 30, 2005 21:36
Lokalizacja: Szczecin in my heart/Dublin in real.......

Post » Pt wrz 16, 2005 15:13

Miały byc jeszcze usmiechniete buźki, ale się nie wstawiły....

krysiak

 
Posty: 427
Od: Wto lut 08, 2005 20:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 16, 2005 17:33

Mówicie? :) Obyście miały rację. :)

Martwi mnie, że bardzo dużo śpi, ale wetka mówi, że to dobrze, że jak będzie amał i spał to nabierze sił, bo sen mu dobrze zrobi.
Wierzę, że ma rację. I Wy też. :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt wrz 16, 2005 18:15

a co Kropka na to wszystko???
nadal obrażona i fukająca???

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 16, 2005 18:20

Na mnie obraża się tylko jak czuje ode mnie Dydka. :) I nie lubi moich spodni, bo nim przesiąknęły. :)
I prycha trochę. Dziś się wkurzyła, bo blisko niego podeszła, a on podniósł łapę. 8O Zrobiła się trzy razy większa i pacła go za to w ogonek.

I pilnuje mnie bardzo. Wzięłam Dydka spać po południu, to żebym jej nie wygoniła, wlazła za kanapę i nie dała się wywołać TŻ'owi do drugiego pokoju. :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt wrz 16, 2005 22:08

Kropka jak mały sie czuje?
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 16, 2005 22:53

eee tam szybko się dogadają..... Szczególnie jak Dydus sobie nic z niej nie robi.... Moje dwa dorosłe dogadują sie dopiero teraz (choc Pinky mam od początki lipca). Nie kochaję sie za mocno, troche tłuką choć krzywdy nie robia ale jak jednego nie ma to drugi jest smutny i czeka przy drzwiach.. Dzis Mis czekał na Pineczkę... I Mis jest szczęśliwy,że ja ma, to widac po jego pycholku i zachowaniu.... (od czsu jak przyszła do nas Mis stał się straszną przylepą, choś to też troszeczkę potrwało)

krysiak

 
Posty: 427
Od: Wto lut 08, 2005 20:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 16, 2005 23:00

Koty mi powariowały na noc. :)

Najpierw Kropa zaczęła biegać wokół Dydka, bokiem, z położonymi do tyłu uszami i krzywym ogonem. Potem on zaczął za nią łazić, czym ją tylko prowokował i dostał dwa razy po ogonie łapą, bez pazurów na szczęście.

Potem coś ją bzikło i ganiała po całej chałupie, a na koniec musiałam łazić za małym osiołkiem, który uparł się wleźć na drapak i parę razy nawet mu się udało. Wdrapał się prawie do samej góry, metr nad ziemię. 8O Oczywiście potem robił dzikie oczyska, bo nie bardzo kumał jak zejść. No to zdjęłam koteczka, a za chwilę to samo.

Na deser przyszła mu ochota na kolację mojej mamy i uparcie właził na stół. Wzięłam matołka na łóżko i próbowałam zająć. Pół godziny atakował moje ręce pod kołdrą. :)

A - i jeszcze postanowił się utopić. :) Moja muter poszła się kąpać, a Dydek za nią. Minutę później usłyszałam z łazienki okrzyk: ratunku! Mało się nie zabiłam biegnąc. Doleciałam, patrzę, a mały cepek stoi przed wanną i kombinuje jak do niej wskoczyć. A w wannie moja matka macha łapami, żeby mu to uniemożliwić. :)

Przy tym kocie trzeba mieć oczy dookoła głowy. :)

Wysłałam go spać, ale ma to w nosie. Posadziłam mamie na kolanach, ale też mu nie pasi. W końcu wzięłam ze sobą, tu jest ok. Siedzi na moich kolanach i luka wokół. :)

Ciekawe, położę się dzisiaj, czy nie? :)

A poza tym - zeżarł dziś chyba 8 posiłków, pochłeptał wody wreszcie i zrobił siusiu. Wygląda nieźle, oczy ma żywe, jest ciepły ale nie gorący, nie wymiotuje i nie ma biegunki. Wszystko co zjadł, przyswoił.

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka i 109 gości